Czy faktycznie wracacie po urlopie wychowawczym na swoje stanowiska pracy?

Czy mialyscie jakies utrudnienia albo Was pracodawca zwolnil?

To chyba zależy od długości trwania urlopu wychowawczego. Żaden pracodawca nie będzie czekał za pracownikiem 3 lata

Ja dwukrotnie wracałam do pracy po urlopie, njpierw macierzynskim a pozniej wychowawczym. I za kazdym razem stanowisko na mnie czekało. Dziewczyny ktore zatrudniano za mnie, mialy umowe na zastepstwo wiec to one musialy odejsc. Poza tym mam umowe na czas nieokreslony i jestem swietna w tym co robie. Wiec miejsce pracy czeka - teraz wracam do pracy po prawie poltorarocznej przerwie. Przyjma mnie z powrotem ale nie wiem czy ja nadal chce tam pracowac. Wiec moze pozwole sie zwolnic :)

Bella ile czasu bylas na wychowawczym?

Pierwszy raz jak wracałam to moja nieobecnosc wynosila dokładnie 14 mies, bo cala ciążę byłam na zwolnieniu. Pózniej po 3 miesiacach poszlam na wychowawczy i wróciłam po 8 miesiącach. Po kolejnych 3 przepracowanych znowu poszlam na wychowawczy i przerwałam o z powodu kolejnej ciąży. W sumie kiedy znowu będę wracac do pracy to minie 18 miesięcy. Wiem ze mój pracodawca jest na mnie max wkurzony ale wiem że mnie nie zwolni .... chybaze sie o to postaram.

Szczęściara :) ale racja - dużo zależy od stanowiska jakie się zajmuje bo najczęściej nie ma do czego wracać niestety. Ja właśnie szukam pracy ale kiepsko.

ja wracam wkrótce do pracy po 2 -letnim urlopie wych.,siedze w domu od listopada 2008r czyli od początku ciązy.Wracam na swoje stanowisko,nie mogą sie mnie doczekac,moge sobie wybrac zmiane która mi pasuje(mam 3 zm.system pracy) ,żeby sie zgrac z mężem,pójdą mi na ręke z godzinami pracy jesli zajdzie taka potrzeba.Mam umowe na czas nieokreślony.Jest okey ,tylko chęci do pracy nie ma:)

moja kolezanka wrocila do pracy po ok 2 latach wychowawczego i choc miala umowe na czas nieokreslony, byla bdb pracownikiem to po pol godz dostala wypowiedzenie.... ja wrocilam do pracy po macierzynskim na obnizony etat wiec rok jestem bezpieczna ale co bedzie dalej? niewiadomo...

Ja byłam od początku ciąży w domu, póżniej macierzyński-dalej wychowawczy 1 rok.Wróciłam na swoje stanowisko i to z podwyżką 500 zł.-sama byłam w szoku! Ale ponoć szefowa mnie ceni....