Mam sprawe w sadzie oszukał mnie pracodawca

Wzial ode mnie 150 zł kaucji i spieprzył. Znalazły sie inne dziewczyny ktore oszukal, sprawa 29 czerwca, spytalam sie przez teelfon czy go zlapali ale nie potrafia mi powiedziec powiedziala ze sie okaże. Słuchajcie czego ja moge że tak powiem.. się domagać? W życiu nigdy nie mialam takich problemów. Jakie ja mam prawa? Czy należy mi się coś oprocz zwrotu kasy ?

tak, zażądaj milionowego odszkodowania

taaa jest. Trylionowego. Pytam serio

o tym to sąd zdecyduje, ty co najwyżej masz się zgłosić i mówić prawdę, jak wytoczysz sprawę z powództwa cywilnego to domagaj się nawet psychoterapii

Po prostu się nie znam. Dlatego pytam. mam trochę stresa, ale chciałabym dopiec temu gnojowi. Z resztą napisałam mu smsa w lutym "dozobaczenia w sądzie"