Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oświecona prawdą kiepską

Patrze na filmiki z porodów i uwierzyć nie mogę

Polecane posty

Gość oświecona prawdą kiepską

Oglądam sobie filmiki z porodów, patrze jak te kobiety się męczą, a potem wyskakuje z nich to coś. Nie jest to dla mnie ani słodkie, ani wzruszające - wręcz przeciwnie, wywołuje we mnie odruch wymiotny. Raczej nie chciałam mieć dzieci, ale po tym jak patrze na to, jak te kobiety leżą przed tłumem lekarzy z rozwalonymi nogami, krzyczą z bólu, miotają się... matko to jest upokarzające. Nie zaczełabym tego tematu, ale tam kobiety w komentarzach rozpływają się nad tymi porodami, wzruszają się, rozkoszują... Nad czym pytam? Myślałam jeszcze że dziecko świeżo po porodzie faktycznie wygląda rozkosznie, ale ani zaraz po wyjściu z brzucha, ani po umyciu wcale nie wygląda, bardziej mi przypomina kosmite. Nie mówiąc o karmieniu, ten widok zawsze mnie zniesmaczał. Cóż, dzisiaj tylko dostałam kolejny dowód, że się na matkę nie nadaję. Btw, niedługo będe miała 30 lat, więc nie mówcie że jeszcze mi się odmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bo porod nie jest piekny, piekny jest cud narodzin, to ze rodzi sie nowy człowiek, sam porod jest raczej niesmaczny i pisze to bedac po 2 porodach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja o moim dziecku
moglam powiedziec, ze jest sliczne jakis miesiac po porodzie. Chociaz i tak wyglada bardzo ladnie w porownaniu do innych. W porodzie nic ladnego ani fajnego. Ale trzeba to przezyc i tyle. Tym bardziej jak sie nie ma innego wyjscia, hehe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Narodziny są tak samo ohydne jak umieranie i gnicie. Człowiek ohydny jest sam w sobie. Takie jest "życie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciekaaawska
a gdzie mozna obejrzec???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheeheehehe
no to mozemy sobie autorko ręce podać :) nie każda kobieta nadaje się do rodzenia dzieciaków i bycia matką, i szkoda że w ponad połowie polskie pospólstwo tego nie uznaje i piętnuje koebiety które nie chcą być matkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjukuk
No tak, ty myślałaś, ze to sie dzieje tak jak w Simsach :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamamam26
faktycznie daleko ci do matki jak dziecko nazywasz "to coś" - swoją droga gdzie cię naszło na oglądanie porodów? ja mam 9 miesięczne dziecko i nigdy porodu nie widziała i jakoś niespecjalnie chce to oglądać - miałam cc i uważam że mój maluszek po porodzie wyglądał ślicznie!! taki malutki okrąglutki z wielkimi ciemnymi oczkami, no ale nie umęczył się porodem sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trochę jest to bezsensowne poniekąd... Bo to dziecko i tak umrze kiedyś tam, więc po co. Czysta filozofia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam, że piękni ludzie nie istnieją. Wystarczy pieknego człowieka zdzielić cegłą i zaraz będzie brzydki. Nie ma czegos takiego jak piękno, to tylko urojenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"swoją droga gdzie cię naszło na oglądanie porodów?" No wiesz, nie ma to jak poszerzanie horyzontów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vicki cristina barcelona
noxelia vel matrva SPIERDALAJ tępa krowo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście ,ze takie pojęcie jak piękno jest subiektywne i dla każdego wyglada inaczej . Ale czy wartość ma tylko to co jest piękne ? czy wartościowe i bardziej kochane jest ładne dziecko ? Jeśli na któreś pytanie odpowiedziałaś " tak " - to znaczy ,zę jestęś uczniem gimnazjum ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale np. jak patrzę na meneli takich ohydnych i jak pomyśle, że jakaś kobieta takiego urodziła to mnie bierze na rzyganie. To takie pokręcone. Albo taki offerma, kobieta go urodziła a on tu takie tematy zakłada, że...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smallgirl
Jakby Twoja mama tak myślała to by Ciebie na świecie nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oświecona prawdą kiepską
Jakby Twoja mama tak myślała to by Ciebie na świecie nie było. O tak uwielbiam taki argument. Nie urodziła mnie na moją prośbę, tylko na swoje własne życzenie. Ja się tu nie pchałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby moim synem był taki offerma to bym się chyba powiesiła, chociaż to kwestia wychowania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Demagogikus
Martva... twoja filozofia jest urocza, takie nieuczesane i depresyjne myśli nastolatki :) Cóż, przywilej wieku. Mnie poród wydaje się zwierzęcy i instynktowny a jednocześnie jest w nim coś mistycznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wzruszona
Ja jestem po dwuch cc, więc poród oglądam jako ciekawostkę... rzeczywiście mocne, dość obrzydliwe (szcególnie nacinanie krocza), ale widok dziecka i jego płacz bezcenne... jakiś mnie skurcz serca bierze, na tę bezbronność małego człowieka i "okrucieństwo" niektorych położnych (cóż za rutyna w ruchcach), jak te dziecko chce do tego najbliższego człowieka którego tembr głosu pamięta... nie zdziwiłabym się że doświadczenie to zostawia się blizną na naszej psychice... i potem mówcie co chcecie ale psychoanaliza powinna powracać do dnia porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oświecona prawdą kiepską
Nie dostrzegam niestety w porodzie nic mistycznego, nie rozczulam się nad noworodkiem, jego widok niestety również wydaje mi się niesmaczny. Dlaczego patrząc na te filmiki odnosze wrażenie, ze lekarze robią wszystko, żeby kobieta jeszcze bardziej się męczyła? Swoją drogą miałam już takie przeżycie na oddziale ginekologicznym, bardzo bolesne, lekarze poskapili mi znieczulenia a pielęgniarki zamiast dac mi zastrzyk to darły się na mnie - cóż, ból tak mnie opanował że nie pamiętam nic z tych chwil, gdyby nie mój facet który sam poszedł do lekarza żeby mi dali coś przeciwbólowego to bym się pewnie tak rzucała jeszcze z godzine.. Wracając do tematu porodu to może poród byłby mistyczny i cudowny, gdyby był bardziej intymny, to nacinanie krocza to już w ogóle jakaś paranoja. Swoją drogą trzeba mieć nieźle nawalone w głowie żeby nagrywac poród...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sxwdefrtghyjukiolp
Ja jestem po dwóch porodach - jeden cc, jeden sn. Poród sn jest obrzydliwy. Nic w tym pieknego, mistycznego ! Po za momentem gdy położą ci dziecko na brzuchu, jego pierwszy płacz, pierwszy kontakt wzrokowy. ten wybuch uczuć do maluszka - to jest cudowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt zabawne to
a co jest pięknego i mistycznego potem ? Całe życie robisz wszystko żeby napchać kichę, zdrowo się wysrać, wyspać i podupczyć. Ot, życie. Acha, kultura, tak. Tylko czemu i tam coraz więcej dupczenia i fizjologii ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt zabawne to
a robienie dzieciaka to takie niby piękne i estetyczne jest ? Ta sperma wyciekjąca z pochwy, zmieszana z jej śluzem i ze śliną faceta ? Te stróżki potu ściekające po dupie. Piękne i mistyczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fakt zabawne to
a ciąża ? Żyganie na początku, humory zapłodnionej baby od których idzie ocipieć, jej ciężke, nabrzmiałe cyce, poszerzająca się dupa, ogromny bęben poorany sino-czerwonymi krechami...piękne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak frustracie
ale seks jest przyjemny, a poród niekoniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moje zdanie jest takie
że poród jest fajnym przeżyciem jak się rodzi ze znieczuleniem i rodząc nie czułam się upokorzona, wszystko zależy od profesjonalizmu położnych/lekarzy. Moje dziecko było śliczne tuż po porodzie ( przynajmniej dla mnie, zdanie innych mnie nie obchodzi). Oglądałam filmiki z porodów jak byłam w 8miesiącu ciąży i wcale nie były dla mnie ohydne, zobaczyłam tylko że "nie taki diabeł straszny :) a poród można przeżyć w skupieniu i doświadczyć cudu narodzin. A no jeden tylko był dla mnie obrzydliwy- z użyciem próżnociągu, mi udało się urodzić samej na szczęście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×