Patrze na filmiki z porodów i uwierzyć nie mogę

Ja nie widziałam nic w trakcie swojego porodu-ani krwi, ani zadnych innych wydzielin- moge to porównac do dużego wysiłku fizycznego-meczysz sie jak przy ciężkiej pracy. Po prostu nie kazdy nadaje sie na matkę i tyle-tak samo jak nie kazdy powinien mieć psa

no i racja, ja się nie nadaje żeby mieć zwierzaki, ale bycie mamą to dla mnie frajda

Autorko, to, że dla Ciebie to obrzydliwe i nie chcesz mieć dzieci, to nie znaczy, że dla każdego to jest obrzydliwe, bo wyobraź sobie,że są kobiety, dla których poród to niezwykłe przeżycie i dziecko, które się rodzi jest dla rodzącej matki piękne i jedyne. Nie lubisz dzieci i dla ciebie to ohyda to ich nie miej, proste, ale nie wmawiaj, że to ogólnie jest ohydne.

A poza tym stwierdzać, że się nie nadajesz na matkę na podstawie filmików internetowych i tego, co na nich zobaczyłaś, hmm, faktycznie bardzo dojrzałe i mądre. Nie ma to jak ludzie, co podejmują życiowe decyzje w oparciu o filmiki internetowe.

i wiesz co Ci radzę ? Nagraj sobie filmik, jak robisz kupę, ze zbliżeniem na odbyt. To może po tym filmie przestaniesz się wypróżniać, bo zapewniam Cię, że do miłych wyglądów robienie kupy nie należy, a jednak domniemam, że ją robisz kilka razy w tygodniu ? Albo pomyśl sobie,jak wyglądają ludzkie wnętrzności, te, co masz pod skórą, urocze prawda ? A jednak masz takie flaki w swoim ciele. Tak samo jest z porodem, to czysta ludzka fizjologia, której nie da się przeskoczyć.

A skąd wiesz czy możesz mieć dzieci/dziecko??? możesz sobie pisać, że nie nadajesz się na matkę, a może nigdy nią nie będziesz???

a ja swój sn wspominam całkiem miło. Przede wszystkim wiedziałam ze porod to nie spacer po parku, ale nic nieprzyjemnego mnie nie spotkało, a wręcz odwrotnie rodzilam z odrobina humoru. Jak wygląda naciecie nie wiem nie widziałam. Jedyne co mnie zdziwiło to ilość krwi na łóżku ale krew mnie nie odrzuca dlatego też szokiem to dla mnie nie było. No i na koniec dziecko, najpiękniejsze z najpiękniejszych :-). Tak to już jest gdy nosi się dziecko przez tyle czasu w brzuchu go nie widzac, przez odczuwalne ruchy, pierwsze slyszalne bicie serca kocha się ta mała istote bez względu jak wygląda. To jest właśnie sjeście, bezgraniczna i bezwarunkowa miłość

* slepa

że całkiem inaczej patrzy się na to z boku - ja w życiu nie obejrzałabym filmu z czyjegoś porodu, bo wydaje mi się to obrzydliwe na samą myśl! ....ale jest zupełnie inaczej jak samemu sie to przeżywa! urodziłam 2 dzieci i na prawdę nie czułam się przy tym upokorzona- miałam w dupie to kto na to patrzy....liczyłam się ja i to co się ze mną dzieje.... a sam pierwszy kontakt z dzieckiem jest niesamowity.... na prawdę niezwykłe przeżycie...

Ja też po porodzie byłam zdziwona tą ogromną ilością krwi.... ;) Naczytałam się właśnie na kafeterii że tej krwi nie ma, nawet po nacinaniu jest niewiele, że tylko ewentualnie wody płodowe i śluz a jak wstawałam z to aż się przestraszyłam bo i łóżko było zalane krwią i w pojemniku pod tyłkiem była krew, normalnie jak po świniobiciu ;)I tak naprawdę to było dla mnie największym szokiem - nie ból a widok tak dużej ilości krwi.

spierdalaj !!!!!!!!!!!!!!!!!! Nikogo nie obchodz twoje rozmyslania na temat . Won na antykoncepcje !!!

Autorko tematu, dobrze że nie oglądałaś filmików z wypróżniania się czy o żuciu i przełykaniu a potem trawieniu pokarmów. Pewnie popełniłabyś samobójstwo bo żyjąc jeść i wypróżniać się trzeba a to takie fizjologiczne i nieestetyczne. :D P.S. To dobrze że idiotki lub histeryczki decydują się nie mieć dzieci. Prawdopodobnie nie byłyby w stanie przekazać dobrych genów i wychować dziecko na normalnego człowieka.

ja tez ogladalam inne porody przed swoim i tylko sie przestraszylam hehe

Po jaka cholere ogladasz ? Kazdy porod jest inny moja kolezanka wyplula dziecko w 15 min nawet nie zawyla raz!

No bo porody sa obrzydliwe i co tu duzo gadac :) My w pierwszej ciazy ogladalismy 3 rozne porody w szkole rodzenia. Mnie to naprawde odrzucilo, a moj maz siedzacy obok zdziwiony popatrzyl na mnie i powiedzial "Co sie tak krzywisz? Przeciez to naturalne". Ja w zyciu nie chcialam zajrzec sobie miedzy nogi po porodzie :), a on widzial narodziny naszego syna od frontu...I nadal twierdzi, ze to czysta natura i nawet nie bierze pod uwage opcji nie uczestniczenia w drugim porodzie, takze roznie to jest. Jedni uwazaja, ze to czysta natura i moment pojawienia sie dziecka to jest to, na co sie czeka, a drugich obrzydza caly proces porodu.