Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dylematowa

Nie wiem jak postepowac do cory męza

Polecane posty

Gość 18877
tak to jest, 13 dziewucha mysli ze wszystko bedzie jej plazem uchodzic i moze robic cos kiedy jej sie zachce ,a nie kiedy ma to zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 342298
to niech twoja corka sie ciebie slucha a męza corka niech jego sie slucha, tak bedzie najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakim prawem ty
czegoś masz od dziecka wynagać? Służącą to zrób z własnego bachora, a od tej dziewczynki WARA. ty jesteś tylko od tego żeby ojcuec dziewczynki miiał cibi do ruchania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czegoś masz od dziecka wynagać? Służącą to zrób z własnego bachora, a od tej dziewczynki WARA. ha ha ha . służącą ? każdy z domowiników powinien miec swoje obowiazki w domu a jak ich tego rodzice nie nauczyli to widac jak wychowuja dzieci , na nierobów i leniów którym sie wszystko nalezy a jak nie to tupnąc tylko nóżką i juz mają wszystko co chcą jeśli ktoś nie ma pojęcia o psychologii to nie powinien miec dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała swieta krowa
moim zdaniem zadnej krzywdy tam dziewczynie nie robisz wymagając pomocy w domu, przeciez kazdy ma jakies obowiązku,a co ona święta krowa ze za nią wszystcy będa sprzatac, nie odpuszczaj, bierz kija i popedzaj jak słowem nie dociera :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tez jesteś
tylko do ruchania przez swojego chłopa? Twoja wypowiedź świadczy " czegoś masz od dziecka wynagać? Służącą to zrób z własnego bachora, a od tej dziewczynki WARA. ty jesteś tylko od tego żeby ojcuec dziewczynki miiał cibi do ruchania. " że ty jako baba utożsamiasz się jedynie z worem na sperme i innym kobietom radzisz to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ccfdfyy
nie pozwol jej wejsc na głowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Samodzielny tata 4 rozrabiaków
Jako ojciec 4 dzieciaków, które przeżyły traumatyczną śmierć swojej matki, staram się wczuwać w ich sytuację. W postawie autorki wątku nic takiej nie dostrzegam. Po prostu, zero empatii odnośnie problemów emocjonalnych pasierbicy. Porządek i własna wygoda są ważniejsze. I to mnie tak zbulwersowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja uważam że ty jako
worek na spermę dla ojca tego dziecka nie masz nic do powiedzenia. Skoro chcesz to goń swoją córkę do roboty, ale tamto dziecko zostaw w spokoju. Macocha zło samo w sobie, zawsze dziecku zniszczyżycie. Że też się takie bez wstydu rozmnażają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak postępowoać do córy
A co to za zdanie? Tak się zdań nie buduje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 00099 zglos sie
ja tam popieram kobiete, niech uczy młodą co to znaczy byc odpowiedzialnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniecierpliwiony1
Nawet na ulicy obowiązują przepisy ..... a co dopiero w domu ..... Ważne by je poznać i zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hop hop to ja biedronka pstra_
Jestes dla niej obca kobieta, chyba brakuje ci rozumu jesli sadzisz ze ona z radością bedzie wykonywać twoje rozkazy. Chwalisz tylko swoją córkę, nie wspierasz tej dziewczynki wiec pewnie mysli ze teraz jest sama na świecie, bo odebrałas jej jedyną osobę jaką miala. Musisz byc zimna osoba zeby zaczynać budowanie relacji na tresurze zamiast na zrozumieniu i ciepłych uczuciach. Szkoda mi tej małej. Pewnie miłości zazna dopiero po wyprowadzce, jesli spotka kogos wartościowego. A tak wogole to zamiast sie rozmnażać powinnas zainwestować w wykształcenie- nie znasz nawet języka polskiego, a twoje wypowiedzi nie sa do konca zrozumiałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiikikih
ale wy pierdzielicie głupoty , ludzie!! ona jej popropstu karze pomagac w porządkach domowach a z dzuiewczyny rodzicie jakas meczennice bo musi poodkurzac czy smieci wyniesc, ja piedykam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam córkę i.............
Wypowiem się tak w miarę obiektywnie. To dziecko nie zaznało nigdy miłości, od nikogo, ani od matki ani od ojca!! Dziewczynka pogubiona na amen!! Dziewczynka, której potrzebna jest pomoc od psychologa, psychiatry!! SOS na pomoc tej dziewczynce!! Zagubione dziecko nigdy nie kochane!! Sama wychowuję córkę od 12 roku życia!! I Wypowiem się na swoich jedynych doświadczeniach!!. Dziecko miało obowiązki zawsze!! Były dni, gdy nie sprzątało, bo jej się zwyczajnie w świecie nie chciało!! Tak jak i mi niekiedy!!!!!!!!!!! Wymagałam wtedy porządku w kuchni, łazience, chociaż nieraz sprzątałam po po niej!! Potem znowu sprzątała i to tak na błysk!! Grafik wsadź se gdzieś!! Każdy ma lepszy gorszy dzień!! Autorka chce dominować i nic więcej. Dziecko jest zazdrosne, widzi, ze córka "cacy" od autorki, przecież to zwykły bunt i żal tej dziewczynki. Myślę, że nawet dziecko tej autorki się go najzwyczajniej boi, robi pod dyktando. Gdzie tam miłość i szacunek. Ojciec jeszcze trzyma jej stronę, więc wiadomo reakcja odwrotna. DZIECKO CZUJE, ŻE JEST NIEKOCHANE WIĘC MACIE CO MACIE!! Nie łatwiej pokochać to dziecko, czasem zrobić coś za nie, pokazać, że mu na nim zależy, że jest ważne, wzbudzić jakieś normalne odruchy ludzkie!! Stanąć po jej stronie i po prostu kochać!! Wtedy sama zobaczysz jak ono będzie chciało być częścią tej "pseudo rodziny" i zacznie zachowywać się normalnie. Dajcie temu dziecku odrobinę MIŁOŚCI!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no ludzie no...
hejj opanujcie się troche, to że kobieta wymaga pomocy w porządkach domowych , naprzemian wszystkie dbają o ład i sklad to juz z kobiety tyrana robicie? kolejne przegiecie z waszej strony Nastolatka musi miec obowiązki, to nie jest nic karalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety mają przerąbane
'MAM CÓRKĘ I...." masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakimprawem? ?
Wyslugujesz się dzieckiem? Co się stanie jeśli łóżko nie będzie poscielone? Wyrzucić śmieci może twój mąż albo ty a dziecka to przede wszystkim powinny się uczyć. Jeszcze rozumiem gdyby sama rwala się do tego ale wymagać? Chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakimprawem? ?
Dzieci* nie dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja na szczęście jestem
Artystka. Nie muszę sprzątać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Macocho posluchaj
Do roboty to zagnaj własnego dzieciaka, a nie tę biedną dziewczynkę. A najlepiej będzie jak sama zawiniesz rękawki i posprzątasz, dzieci nie są od tego żebyś się nimi wyręczała. Boisz się że złamiesz sobie tipsa ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iksińska...
"boisz się że złamiesz sobie tipasa??" .. HAAHAAHAAAA :D :D, ale z niej wstrętną macoche ze złej bajki normalnie robicie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to pisza
same małolaty, których ich rodzone matki nie mogą zagonić do posprzatania ich własnego pokoju. Dlatego te tipsy. Bo same nosza tipsy , a to mamusia ma ogarnac cała chatę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jestem.
Ja mam 4 dzieci ale od nich nie wymagam. Robią z własnej woli. A jak Nie chcą to nie robią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do mam córke...
ma całkowita racje, mam przeczucie ze jak andal bedzie autorka ja tak traktować to będa mieli za 2 lata neizłe jazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dylematowa
a w czym ja te dziecko krzywdze? że poprosze o pomoc w czyms, to juz znecam sie nad dzieckiem??Zobaczymy wasze dzieci gdy będą miec 20 lat i jeszcze bedziecie za nich sprzatac w pokoju ? czy to jest cos karygodnego jesli jej kolej jest wystawienie smieci, czy poodkurzania?? dlaczego moja corka ma miec to wszystko na g łowie a męza corka ma nawet palcem nie kiwnac wówczas gdy mieszkamy razem???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dylematowa zastanów się
nad okazywaniem uczuć. Wprowadzasz hitlerowski dryl zamiast porozmawiać. Twoja córka zna to od urodzenia, ta nowa dziewczyna nie dośc , że brakuje jej matki to dostanie nowy porządek w prezencie. Może tak porozmawiaj z nią, wczuj się w jej sytuację? W ten zakamuflowany sposób stajesz się wstrętną macochą z bajki o kopciuszku. Tyle że dzisiejsze kopciuszki buntują się. Uważam że wszystko można załatwić po dobroci. Zawsze pamiętaj, że a dziewczynka też ma swoją dumę, swoje uczucia( zranione). Twoja córka ma matkę, ta dziewczynka ma macochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znicierpliwiony1
Z tym hitlerowskim drylem to przesada. Co do reszty się zgadzam. Obowiązek musi być. Ważne czy poza obowiązkami istnieje coś więcej????? W waszym domu. Matką nie będziesz....postaraj się być przyjaciółką. Odpowiedz sama sobie......kim chcesz dla niej być???? Później już będzie łatwiej. Ty jesteś dorosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie madosci piszesz
Zniecierpliwiony ale fakt jest taki ze dziecko jest zagubione i zamiast zrozumienia dostaje wymagania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozsądek najwazniejszy
kobieto okaz jej zrozumienie, ale calkiem nie mozesz jej odpuszczac, tak zdrowo podejdź do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×