Gość wnerwiony, Napisano Czerwiec 21, 2011 Omijajcie ten serwis jak i stacje , szczegolnie jak macie zamiar tam pojechac z klientem co wasz samochód chce kupic ! a jak juz tam pojedziesz jeden z drugim , wez z sobą prawnika . Albo obeznaj sie z prawem polskim w kwesti niefachowosci , pomówien itd. Tam sa zwyczajni popaprancy co twój samochód skrytykują a potem dają klientowi namiary na ich samochód , albo znajomego . Nie tak dawno bylem tam z swoim autem handlowym i co powiedzieli kientowi ? ze podłuznica robiona , ze malowane to i tamto , wszystko to powiedzieli mu bez mojej obecnosci , ja sie dowiedzialem o tym w aucie jak wiozlem klientów z powrotem . Wiec ? co zrobiłem ? pojechałem do innego fachowca , potem do drugiego - wszyscy potwierdzili ze bzdury w oplu kanclerz gadają i spowrotem na serwis . Tam czywiscie zaswiadczenia na to co powiedzieli dac nie chcieli ! wiec zrobiłem taki rwetes , ze długo mnie popamietają - wszystkiego sie wyparki zwalajac na klienta , ze sobie to wymyslił ! ten był na szczescie przy mnie i zdziwiony słuchał wszelikch dalszych bredni - wizytówkę , oczywiscie klient tez na ziemi znalazł :) Teraz - pamietaj sprzedawco jeden , klienta nie odstepuj na krok na stacji , jesli cos powie głupiego diagnosta , chciej na to dokument nawet płacac za niego - zobaczysz jak szybko sie wycofa z tego co powiedział . Diagnosta nie jest rzeczoznawca , nie ma prawa nic poza tym do czego go uprawnienie zobowiazują podważać ! od tego są biegli sadowi i rzeczoznawcy ! to jeszcze nie koniec , to nie pierwszy raz kiedy to tam sie tak zachowali , teraz moje ruchy w tej kwesti - dzis mocniejszy o wiedze prawnicza , bede tam jechał z kazdym autem , a niech tylko im sie noga posliznie ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach