Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość problem ze szwagrem

Szwagier nie chce pomóc swojej żonie a mojej siostrze!!!

Polecane posty

Gość problem ze szwagrem

Moja siostra często dostaję ataków złości, wszystkich wyzywa, rzuca talerzami, ostatnio nawet wyzywała rodziców swojego męża. Często zdarzy jej się że uderzy go z liścia, z pięści, lub kopnie w tyłek gdy on jest od tyłu. Wczoraj szwagier zamiast jej pomóc, przytulic ją to odepchnął ją z całej siły na ziemię, po czym wyrzucił z domu a rzeczy wypchał jej przez okno. Po prostu popchnięcie to tak jak uderzenie, też nie był święty bo zdarzalo się że ją opluł. Proponowałam mu żeby poszedł z nią do psychologa, to on że do psychiatryka lub kryminału ją odda. Teściowie mojej siostry również nie są święci, proponowali szwagrowi żeby ją zostawił. Co sądzicie o takiej sytuacji? Jak powinien zachowac się prawdziwy facet? chyba powinien pomóc żonie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lovetoloveyou
Mysle ze prowo 0/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nototerazja
Siostra się cieszy, ze jeszcze zyje. Nie jeden facet dawno urwałby łepetyne za rzucanie się z łapami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bezwzględnie powinien pomóc swej połowicy stłumić te niepohamowane ataki agresji. Całkiem stosowne byłoby zastosowanie środków zaradczych w postaci tzw. "kocówy". Ta biedna kobieta ma poważne problemy emocjonalne, które należy regularnie i konsekwentnie wyciszać. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość problem ze szwagrem
Ale moja siostra potrzebuję pomocy, jest znerwicowana i nie powinien jej wyrzucac z domu. Dziewczyna teraz siedzi w domu i płaczę, rodzice pocieszają ją jak tylko mogą i mówią teraz że ich ziec zmarnował życie ich córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihst
sama jest sobie winna. Niech wyleczy te nerwice. Sama nie trafi do psychologa, psychiatry? Jesli nie to Ty ja zaprowadź. Niejeden maz stracilby cierpliwosc i rzeczywiscie ja uderzyl. Jak sie wyleczy niech wroci. Teraz na miejscu faceta nie mialabym ochoty mieszkac z taka baba. Ona sama powinna zrozumiec, ze musi sie leczyc i zrobic ku temu krok. Jesli nie bedzie chciala to chocby maz ja ta sila zawlekal terapia nic jej nie da. Wytlumacz siostrze, ze to jej wina, ze maz w koncu nie wytrzymal. I tak lagodnie ja potraktowal jak na to co mu robila. Niech siostra nie obwinia wszystkich w kolo, ze nikt jej nie pomaga tylko sama weźmie się w garść, bo z taka baba zaden nie chcial by byc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Supremus Dux
No to sobie kurwa wybrała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×