Nie cierpię ludzi , którzy

nie mają kasy , chodzą po ludziach i pożyczają a nie zabiorą sie za robotę !! Jest u nas jedna babka. Ma ok 30 lat i ma 4 dzieci. Nigdy nigdzie nie pracowała , zaszła w ciąze mając 19 lat. Jej mąż pracuje tylko dorywczo, z czego czasem przepija pieniadze.. :O Przyszła do nas ostatnio czy pożyczymy jej 20 zł bo by chciała na chleb bo dzieci głodne , bo mąż wypłaty nie dostał jeszcze itd.. Ok , żal dzieci więc mama dała jej 20 zł.. Za jakis czas znow przyszła czy nie pożyczymy 20 zł bo coś tam... :O i że odda na pewno .. I z tego co wiem była tak u kilku rodzin.. W koncu moj tata zaproponował jej, ze skoro nie maja kasy to moze przyszłaby do nas popracowac np. zbierając truskawki. Ta wielce się oburzyła, bo z kim dzieci zostawi.. :O Mieszka z teściową , która nic nie robi i swoją siostrą , ktora tez nigdzie nie pracuje.... więc zostać miałby kto !! Jak mnie wkurzają tacy ludzie, co myślą, ze całe zycie bedzie im ktos dawał... bo niby innym z nieba leci.. :O

Moimi sąsiadami jest małżeństwo z którym mieszka ich 4 dzieci + ich żony /mężowie i ich dzieci (każdy ma minimum 2) - na 2 pokojowym mieszkaniu :O Pomijając fakt że nie wiem jak oni się tam mieszczą to nikt nie pracuje - ubrani chodzą lepiej niż inni i żyje im się też lepiej - państwo utrzyma .

nie cierpicie ach ach to skad się wzięly miliardy zadłuzenia u polactwa?

To fakt, niektórzy wychodzą z założenia, że ci co mają kasę powinni poprostu dawać biednym, bo im się nie ułożyło w zyciu. Prawda jest jednak inna, bo obserwując ich z boku, widzimy, że na chleb dla dziecka to nie ma, ale kawkę musi wypić, bo jak nie wypije to nie jest do życia. Papierosy musi mieć, bo jak nie zapali to strasznie nerwowa. Dzieci zwyczajnej nie jedzą, bo nie lubią, coś chudego,a najlepiej szyneczkę. Chleb z dżemem absolutnie nie, nigdy, przenigdy. No chyba że bułeczka z miodzikiem. W rozmowie słyszę nie raz, że o dzieci trzeba dbać, tylko pytam czyim kosztem. Jedna z drugą od razu z mety powiedziałaby DAJ a nie pożycz, bo te pożycz to na wieczne oddanie. Kurczę jak widzicie mam to samo i niestety jak się ma miękkie serce to trzeba mieć twardą deee.

dokładnie. nie wspomniałam o tym, ze na papierochy ma .. kawkę tez pije. Nie mowie, ze baba , ktora ma dzieci ma sobie wszystkiego odmawiać !! Dla mnie np. najwazniejsze byłoby dziecko by miało co zjeśc, w co się ubrac, ale jakbym miała taka mozliwość poszłabym do pracy by zapewnic im lepsze zycie. Jak mozna nie miec wstydu i chodzic po ludziach pozyczac, jak nie oszukujmy sie - kazdy wie, ze ona prace miec by miała, ale z lenistwa siedzi z dooopa... :O

patologia

chyba wszedzie znajdzie sie taka rodzina. od nas tacy wynajmuja mieszkanie, nie dosc ze ociagaja sie z placeniem to jeszcze chcieliby caly czas pozyczac. mysla , ze naiwnych znalezli. tylko czekamy aby ich wyeksmitowac. :O