Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dyskusja o szkole

Skrócone dziecińswo 6-latki do szkoły.Czy szkoły polskie są do tego przygotowane

Polecane posty

Gość dyskusja o szkole

Mam sporo wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o kuzwa ale problem
dajcie spokoj ja mam 28 lat za moich czasow zerowki byly w szkole i niektore dzieic szly do 1 klasy wlansie w wieku 6 lat nikomu nic zlego sie nie stalo nikomu dziecinstwa nie zabrano pozatym przepraszam jak wyglada szkola do 3 klasy?? sama zabawa szlaczki literki cyferki mnie mama uczyla czytac i pisac w wieku 4 lat i tez mnie to dziecinstwa nie pozbawilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zioom
dzieciństwo to najpiękniejszy okres w życiu człowieka - i nawet to tuskoland musi spieprzyć. Dobrze wychowane dziecko to to wychowujące się z kochającymi rodzicami. A w tym wieku i tak niczego go tam nie nauczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ma 2l i 4mce o 18.30 - 19.00
ale jest roznica jak 6latki w szkole sa w zerówce i oprocz zabawy sie ucza - a jak 6latki ida do pierwszej klasy i sa objete obowiazkeim szkolnym. A tak poza tym - ty chyba nie wiesz co piszesz - szlaczki i zabawa???Nasze dzieci nie sa wcale przygotowane do szkloy - 7latki a co dopiero 6latki - po 20min. lekcji juz sie wierca, dojrzalosci szkolnej nie ma co 3 uczen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu już nie chodzi
o ten skrócony wiek dziecka, ale o to, że szkoły kompletnie nie mają warunków by izolować te najmłodsze od starszych, których wpływ wcale nie musi być najlepszy. 6-latek to jeszcze małe dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska...
Moim zdaniem niektóre dzieci w wieku sześciu lat nie są na tyle przyzwyczajone do środowiska żeby pójść do pierwszej klasy podstawówki. Jak można uczyć dziecka języka obcego skoro ono nie potrafi dobrze zawiązać sobie sznurowadła przy bucie. Moja koleżanka ma siedmioletnią córeczkę która kiedy idzie spać ma założoną na noc pieluchę. Wyobrażacie sobie dziecko w podstawówce noszące pieluchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczanie domowe rządzi
Macie prawo do swojej opinii na temat polskich podstawówek i macie prawo nie posyłać tam dzieci, jeśli uważacie, że co innego będzie dla nich lepsze. Nie wiem dlaczego tak się unosicie: Tusk nie może zmusić Waszego sześciolatka do pójścia do szkoły, zresztą wcale tego nie postulował, a że Wy go tam poślecie to tylko Wasza decyzja i ewentualne urazy w psychice dziecko będzie zawdzięczać Wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jest wasza wina
mamuski ze macie takie lamagi w domu 7 letnie dziekco i do pileuchy robi albo nie umie sznurowadla zawiazac cos ie z tymi dziecmi dzisiaj dzieje a co wy za bzduty opowiadacie ze sie dziekco do lekcji nie nadaje kiedys tez sie chodizlo do skzoly i ludzie zyli 25 lat tamu ja ja chodzilam to jak sie ktos wiercil na lekcji dostawal uwage i rodzicow wzywali a dzisiaj sie rozczulaja nad dziecmi jakby to byl balwanek na sloncu ja dzisiaj jestem prawnikiem i jakos krzywda mi sie nie stala ze poszlam do skzoly w wieku 6 lat i rodzic eod poczaktu uczyli mnie samodzielnosci i ja rowniez w domu bylam uczona czytania pisania mama nie wlaczala mi komputera tylko sie ze mna bawila rysowala lirerki kazala zgadywac itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PO-datki będa dłużej płacić
i o rok wczęsniej będą mogły się uczyć o naszym wspaniałym wodzu Kim-ir-Donku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja powiem tak, na calym swiecie dzieci wczesniej zaczynaja chodzic do szkoly i nikt z tego problemu nie robi.. w ogole nie rozumiem co szkola ma wspolnego z zakonczeniem dziecinstwa? jestescie przewrazliwione na tym punkcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jest wasza wina
p.s. i szczerze tez przezylam ze na jednym korytarzu biegaly 6-7 latki i 15 latki bo szkola nie byla nawet na gimnazjum podzielona histerie robicie i tyle zeby sie te wasze dzieciaczki nie rozpuscily maskra na kogo wy je wychowujecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczanie domowe rządzi
Myślę, że zostałaś prawnikiem raczej dzięki temu, że mama rysowała z Tobą literki, a nie dzieki temu, że wysłała Cię wcześniej do szkoły. A ja wyobrażam sobie nie tylko siedmioletnie dziecko z pieluchą, ale i z wózkiem inwalidzkim, jąkające się i z krzywym ryjem - no ale polska podstawówka nie może przecież skalać się takim odmieńcem, co? Miejsce, gdzie dziewczynka cierpiąca z powodu moczenia nocnego jest odtrącana, zamiast wspierana to według Was idealne miejsce dla dzieci do uczenia się norm społecznych? Sorry, ale gdziekolwiek w pracy czy wśród dorosłych znajomych, jeśli dowiedziałabym się, że ktoś z moich rówieśników moczy się w nocy, to tylko bym mu współczuła, a nie wyśmiała. Ale tego nauczyłam się NIE W SZKOLE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytankooooo
mieszkam w uk i moje dziecko poszlo do zerowki w wieku 4lat-zaczelo czytac i pisac literki,krotkie wyrazy,liczyc itp.. w wieku 5lat poszedl do pierwszej klasy i lada moment zacznie drugą klase .świetnie czyta,pisze,literuje.liczy, jestem w szoku jak dużo potrafi! wiec nie stresujcie sie,dziecko da sobie rade! dzieciaki maja bardzo chlonny umysl,szybko sie ucza. ja jestem bardzo zadowolona ze tu tak wczesnie zaczynaja edukacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macie problem
mieszkam w uk, i dzieci zaczynają szkołe w wieku 4 lat, moja córka poszła do szkoły trzy miesiące po przyjezdzie, mając 4 lata bez języka itd. musiałam nauczyć ją tylko podstawowych zdań, typu: chcę iść do toalety itp. na początku było ciężko ale poradziła sobie, pięknie mówi po angielsku, i na jej psychice wcale się to nie dobiło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jest wasza wina
ja o gruszcze wy o pietruszce w wieku 3 lat poszlam do przedszkola a w wieku 6 lat do 1 klasy ale zbey dziekco bylo rozwiniete to rodzic musi je uksztaltowac oprocz tego co daje szkola przedszkole rodzic powinien dziekcu pokazac troche swiata nauczyc a jak tego nie robicie to macie te lamagi a potem biadolicie ze dzieic nie maja gotowosic zeby pojsc do 1 klasy to powinno isc dwutorowo to co w domu i to co daje skzola przedszkole a nie liczycie ze wszystko panstwo zalatwi albo znowu liczycie na to ze wy w domu zatsapicie szkole dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo to jest wasza wina
dzisiaj rzeczywistosc jest smutna komputer bajka i nowa zabawka i to jest wychowanie i rodzicielstwo a potem placz i stekanie bo rzad chce moje lamagowate 6 letnie dziekco poslac do szkoly a moje dziekco umie sobie tylko bajke wlaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×