jak to jest z allegro, kto by mi odpowiedzial

zalozylam konto, dostalam list z tym kodem aktywujacym, itd.i co mam zrobic jak chec cos sprzedac? no wiej ze wystawiam, ustalam cene, ale co dalje, jak ktos zechce to kupic to mu wysylam ale co z kasa? najpierw ja musze wyslac czy ta oosba wplaca kase? i jak nie mam konta w banku to moze mi kase wysylac na adres domu z apomoca poczty? i koszty przesylki dana osoba pokrywa?/ chcialabym sprzedac kilka rzeczy, ale kompletbie nie wiem jak to jets dokladnie, co po kolei i jak itd. bylabym wdzieczna za odpowiedzi

Zacznij od założenia konta. Ja kupując coś w życiu bym nie chciała łazić na pocztę i wpłacać na przekaz, w dodatku za jakąś jeszcze opłatą. Zastanów się... Zresztą mogę się mylić, ale czy all nie wymaga jakiejś weryfikacji danych za pomocą rachunku??

Chyba że zechcesz wysyłać tylko za pobraniem - czyli wysyłasz towar i kupujący płaci przy odbiorze. Ale po pierwsze to drogo wychodzi, a po drugie jak ktoś stwierdzi, że nie chce mu się odbierać, to żadnych kosztów nie ponosi, a paczka wraca do Ciebie i nikt Ci kosztów przesyłki nie zwróci.

A w ogóle po raz kolejny dzisiaj - jak można się za coś zabierać, kompletnie nie mając o tym pojęcia??

aha. no to ok. a jak to jest z ta prowizja dla allegro? oni sobie pobieraja bezposrednio z konta sprzedajacego ta prowizje?

no zawsze jest tak na poczatku ze sie nie am o czyms pojeciaa a pozniej sie dopiero uczy i dowiaduje co ijak

Nie, nie jest tak. Najpierw się trzeba dokładnie zorientować co i jak, a potem zabierać za sprzedawanie. Jest regulamin, na stronie wszystko jest jasno i wyraźnie wyjaśnione, chociaż fakt - mało tego nie jest. Ale czytanie nie boli. Allegro nie ma prawa nic pobrać z Twojego konta (którego notabene jeszcze nie masz przecież). Jak się jakaś tam kwota uzbiera to dostajesz maila od all z kwotą do wpłaty.

A uczyć to się można, ale nie czyimś kosztem. A w tym wypadku nauka kosztem kupujących to zdecydowanie idiotyczny pomysł. Ja bym nie chciała nic od Ciebie kupić w tej chwili.

zal

ale ja w tej chwili niczego nie sprzedaje, i z pewnoscia nigdy w zyciu bym nikogo nie oszukala. a gdyby jakims cudem zdarzyl sie jakis przypadek, ze z mojej winy cos by bylo nie tak, to bym kilkukrotnie zrekompensowala strate.. dzieki za odpowiedz.

cala kafe-- ktos sie czegos dowiedziec, to tylko zal potraficie napisac.. ale w watku "ocencie moja cipke" po 100 odpowiedzi. ja niestet nie pomoge bo sie na tym nie znam, nie mam tam konta.

Ja nie piszę żal, tylko to co wiem. Ale ekspertem nie jestem, bo ja tylko kupuję, w sprzedawanie się nie bawię. I jeśli dobrze pamiętam, to musiałam się zweryfikować poprzez konto bankowe. Ale to było już wieeele lat temu, teraz może być inaczej. Generalnie chciałam zasugerować, żebyś przede wszystkim przeczytała wszystkie informacje zawarte na stronie dotyczące korzystania. Bo na forum wszystkiego na pewno się nie dowiesz. Nigdy nie zrozumiem, jak można się w coś pchać, kompletnie nie mając pojęcia z czym to się je. A przecież wszystko jest wytłumaczone. I wcale nie sugeruję, że kogoś oszukasz świadomie. Ale możesz to zrobić niechcący. I będziesz stratna, w dodatku z negatywem. Dlatego po raz kolejny - PRZECZYTAJ INFORMACJE ZE STRONY ALL, dla własnego bezpieczeństwa.