Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pomocy ;(

niech mi ktoś doradzi, nie wytrzymuję już :(:(:(

Polecane posty

Gość Pomocy! ;(
on byl tam wtedy bawic sie, wytanczyc, a do tej dziewczyny z ktora moj chlopak pozniej gadal to jego kolega zarywal - naprawde nie rozumiem czemu, sa ladniejsze, zgrabniejsze heh:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie kochal sie z nia bo powiedzieliby mi jego koledzy,ktorym sama sie podobam i ktorzy mogliby to nawet zmyslec, " ok koniec tego dobrego daje jak na środę poprzedzającą Boże Ciało 2/10 za to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! ;(
prowowkacja? chcialabym :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Orange_Bud witaj *(piękna,brzydka) nieznajomo *niepotrzebne skreśl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnapo30
wszyscy ci mówią ze masz problem ale ze sobą a ty w jedno koryto walisz :O niereformowalna istota jestes :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_cool
Szczerze to powinnaś zgłosić do psychologa w kwestii depresji i prób samobójczych. Poza tym wydaje mi się, że z takim podejściem to nie masz szans żeby stworzyć udany związek. Dziewczyno zapomnij o małżeństwie na jakiś czas - dorośnij najpierw. Póki nie zrozumiesz, że związek polega na kompromisach i wzajemnym zrozumieniu to do niczego z żadnym facetem nie dojdziesz. Chyba, że znajdziesz nieudacznika, któremu ktoś musi układać życie. Zdecydowanie gdyby dwudziestolatek nie chciał wychodzić na imprezy i spotykać się z kolegami to dopiero byłoby dziwne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! ;(
do tola-lola : Yhy. A ja nawet nie ciesze sie ze zyje, bo ja nie zyje tak naprawde ! :( Czasami zaluje sie ze nie udalo mi sie zabic. Wiem ze tak jest, ze ciagnie do tego co jest zabronione.Wiem ze nie odizoluje go od dziewczyn, po prostu łączy nas to co nas dzieli to prawda, ale ja nie moge bez niego zyc, jestem zbyt wrazliwa osoba, myslalam ze wszystko idzie ku dobremu, on to zniszczyl teraz jest w miare ok ale moje mysli..one sa okropne.Nie wiem co mam robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyno nie wiesz co piszesz wyobraź sobie swoją matke na Twoim pogrzebie to Ci sie odechce samobójstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnapo30
psycholog to jedyne co mozesz zrobic. Kobieto facet jest całym twoim swiatem to nie jest normalne bo jak on znika ty nie istniejesz :O w sumie sama bym spieprzała od takiego pasozytta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! ;(
mam taka nerwice od momentu zerwania - jem duzo a nie przytyje ani grama,brakuje mi tylko? / az? 4 kg do niedowagi, nie kontroluje tego. Nie bylam u psychologa i pewnie to byl blad, bo ta depresja ciagnie sie za mna i ciagnie, non stop placze przez niego nawet jak jest ok, nawet jak on sie stara. Te mysli mnie wykanczaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnapo30
mnie to meczy samo czytanie ciebie a co dopiero zycie z kimś takim :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! ;(
obiecalismy sobie ze wszystko bedzie lepiej i w ogole, w tym roku robie prawo jazdy - nawet nie tyle dla siebi choc mi sie tez przyda,ale co dla niego - jade wlasnie w tym roku za granice zeby zarobic na prawko i boje sie ze jak mnie nie bedzie on bedzie wychodzil gadal zinnymi dziewczynami choc nawet nie podejrzewam go ze bylby zdolny znow zdradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! ;(
chodzi o zdrade emocjonalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! ;(
on tym nie wiem ze ja sie tak czuje, ja przy nim jest wesola i w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- jem duzo a nie przytyje ani grama,brakuje mi tylko? / az? 4 kg do niedowagi, nie kontroluje tego sprobuj na "dietach" moze tam Ci pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_cool
Myślę, że jest spora szansa, że facet przez dwa miesiące spotka jakąś dziewczynę i ba! na dodatek będzie z nią rozmawiał. Jakoś ciężko mi uwierzyć, że się zamknie w domu na dwa miesiace tylko dlatego, że ma dziewczyne z zaburzeniami psychicznymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! ;(
on o tym nie wie ze ja sie tak czuje ja przy nim jestem zawsze wesola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość be_cool
Heh. To już w ogóle super. Co to za związek skoro nawet nie mówisz mu co czujesz? To nie jest związek tylko jakaś Twoja obsesja chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy! ;(
jesli mu powiem o tym on nie zrozumie. nikt nie rozumie ide stad pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha drewno totalne
dzieciaki z was i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tola-lola
Na miejscu tego chlopaka też bym uciekała i to jak najdalej... Twoje podejście jest straszne! Będzie gadał z innymi dziewczynami??? Przecież to całkiem normalne! Ilu dziennie mijasz facetów na ulicy? Ilu z nich mówisz dzień dobry a ilu cześć? Zastanów się co Ty robisz dziewczyno, lepiej sama daj spokój temu chłopakowi bo jeszcze on przy Tobie nawabi się jakiejś choroby. Myśli samobójcze to już wogóle przesada! Takie rzeczy się leczy w psychiatryku. Najlepiej powiedz mu że jak wyjedziesz to ma się zamknąć w domu i nie wychodzić bo inaczej się zabijesz. Facet Cie popierniczy a ty trafisz do wariatkowa i na tym się skończy!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fantastyczna
jak wyobrażasz sobie wasze ewentualne wspólne życie jeżeli zamierzasz zabraniać wychodzić swojemu chłopakowi w "mieszane" towarzystwo? Chcesz odizolować go od innych kobiet bo nie czujesz sie pewnie? Kobiety są wszedzie w pracy na ulicy w internecie... Masz paranoję, moim zdaniem potrzebujesz psychologa. On pewnie ejst z Tobą, bo się boi że coś sobie zrobisz jak ci powie ze nie chce z tobą być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
(...)Mijamy sie w waznych kwestiach, poza tym jest ok ha ha ha Aleś ty zakręcona.... Tu dzieciaku nic nie jest ok.. Ale to twój cyrk i twoje małpy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×