Moja kolezanka nie lubi malych dzieci!!! Jak mozna nie kochac dzieciaczkow?

Bylam z nia i z grupka kolezanek nad woda. Nagle podeszla do nas naprawde sliczna 3 letnia dziewczynka.Nie jakies zaslinione, brzydkie dziecko tylko aniolek. od razu zaczelysmy z nia rozmawiac, zagadalaysmy tez do jej mamuski a moja kolezanka wykrzywila sie. Spytalam sie o co jej chodzi a ta do mnie ze nawet juz nie mozna sie opalac, tylko wszedzie laza bachory!!!! Ma 30 lat, faceta i nie chce miec dzieci, jest jakas chora psychicznie?

też nie lubię małych dzieci. i nie wiedizałam że jest obowiązek lubienia ich :o

co cię to interesuje? nie każdy lubi dzieci i ma do tego prawo.

dla autorki tematu.Ty możesz lubić,kochać i co ci tam jeszcze przyjdzie do głowy ona nie i git,to jakis obowiązek miec dzieci lub je kochać?:O

Ja dzieci 'tak o'. Lubię grzeczne ale teraz mało takich. Na pewno bym się nie wykrzywiła tak jak Twoja koleżanka, ale nie uważałabym zabawianie trzylatki nad wodą za szczyt dobrej zabawy:D

widać , ze ma coś z deklem. po jej reakcji...dzieci, to nie bachory...

No widocznie można- skoro ona tak ma;)

tez nie lubi edzieci :) mam 31 lat, faceta... a ile ty masz lat? urodziłąs sie wczoraj?:D nie wiesz ze ludiz maja rzne poglady na zycie, swiat, inne zdanie na kazdy temat?

Przeciez to zwykly czlowiek, nie wiadomo co z tego wyrosnie, ile innym krzywdy wyrzadzi.

kazde dziecko jest inne, tak jak każdy dorosły.

No wlasnie, nie mozna "kochac wszystkich", i wlasciwie to jak mozna kochac obcego czlowieka?

ale nie trzeba ich kochac, mozna lubic, ale nie trzeba

Nie wiem. Własnie ludzie kochają dzieci, tylko dlatego ze są dziećmi. I to jest dla mnie niezrozumiałe. Obcy człowiek (niezależnie od wieku) to musi sobie czymś zasłużyć na moją miłość:)

I te fundacje.Wszyscy zbieraja na chore dzieci, a dorosly niech sobie zdycha. A przeciez to dorosli wplacaja.

A może ta koleżanka nie może mieć dzieci? Albo jej facet? A może jej facet po prostu ich nie chce i dlatego ona nie lubi maluchów? Ja też za dziećmi nie przepadam, ale są mi generalnie obojętne. Nie wiem, czy chciałabym mieć swoje. Może kiedyś, w przyszłości. Co do fundacji to ja myślę, że dzieci po prostu przyciągają uwagę i bardziej wzruszają niż dorośli. A fundacja raczej coś bierze dla siebie, wątpię, żeby przekazywali całe 100 % na te dzieci.

Ja tez nie lubie bachorow bez względu na ich urodę :O

czemu patologia ? ja tez nigdy nie lubiłam dzieci a tu nagle jak grom z jasnego nieba trach staż w przedszkolu . i teraz nie moge powiedziec ze lubie dzieci albo ich nie lubie, kazde dziecko jest inne , jedne są fajne pogadają głupoty można się pośmiać a inne tylko sie pieszczą i fakt mozna je nazwac śmiało bachorami

ja tez nie lubie malych dzieci i nie widze nic zlego/dziwnego w tym ze ona tez za nimi nie przepada;) powiem wprost- wurwiają mnie bardzo. wolalabym sobie kupic jakies zwierzątko niz miec dziecko. ja dziecka nie zamierzam miec w przyszlysci nie rozumiem jak to mozna sie dzieckiem podniecąć ze takie fajne/ pięknie itp idt ;/

i jeżeli ktoś mówi że on nie lubi dzieci to znaczy że coś z nim nie halo. albo, ze zwyczajnie chce sprowokowac do reakcji

"czemu patologia ?" bo czymś naturalnym jest że dzieci wzbudzają sympatię. tak jak małe pieski. i jeżeli ktoś mówi że on nie lubi dzieci to znaczy że coś z nim nie halo. tak oczywiscie , na pierwszy rzut oka większośc jest słodka ale np chłopczyk który ciągle bił dzieci albo taki który sie onanizował miśkiem , jakoś nie wzbudzał mojej sympatii :O wybacz taką patologię

mamy zakodowane to, ze dzieci, pieski, male kotki itd są slodkie i bezbronne po to,zeby je ochraniac i nie pożerać :D instynktownie, ale coz, nie kazdy ma ten instynkt np. ja - moge sie zachwycac szczeniakiem a dzieci nie lubie i nie zwracam na nie uwagi, chyba ze sie drą :/

Kobieta, która nie chce być inkubatorem niewątpliwie musi być chora psychicznie. A na poważnie, na wszystko przyjdzie czas i to że za czymś się nie przepada nie przesądza o tym że się w odpowiednich, innych warunkach zapatrywanie nie zmieni.

offerma,male pieski wzbudzają w tobie sympatię?Jestem wzruszona. Był niedawno taki topik o dziewczynie,która bardziej przejmowała się losem zwierząt niż dzieciaków.To chyba jakaś kontynuacja. Rzecz dzieje się także nad wodą,w poprzednim topoiku akcja rozgrywała się na basenie.

nie pracuje w tym zawodzie , miałam staż z up. na szczeście bo teraz te dzieci są coraz gorsze , niektóre naprawde są wychowane , dzielą sie z innymi , a jedynaki szczególnie to rozpieszczone bachory

przepraszam bardzo ale niby dlaczego jezeli ktos nie lubi to znaczy ze z nim cos nie tak? nie rozumiem

To,że ktoś nie lubi dzieci nie jest patologią offerma.Ja nie lubię i nic złego je z mojej strony nie czela.Pedofile natomiast dzieci uwielbiają i to jest PATOLOGIA.

offerma coś ma z głową , nie zwracajcie na niego uwagi, jest tak ograzniczony ze wszystko, co nie mieści się w utrwalonych w jego głowie schematach myślowych, jest patologią

bachory śmierdzą. wrzeszczą, pyskują, krzyczą i jak tu je lubić? Koleżanka wie co robi.

całe szczęście mówisz , a na jakiej podstawie stwierdzasz ze to szczescie ?

offerma w niektóych dzieci wzbudzają sympatię u innych nie, powinienies zmienic nick na "patologia "