Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zmartwionaRybaaaaaaaaaaaa

niedotelnienie mózgu

Polecane posty

Gość zmartwionaRybaaaaaaaaaaaa

będac dzieckiem, ,,zapominałam się,, tzn, płacząć zapowietrzałam się, do mózgu nie docierał tlen. W ostatnim czasie, okazało się (rodzice to zataili przede mną) że miałam poważne niedotlenienie mózgu. Czy to może miec jakieś negatywne skutki obecnie? W najbliższym czasie, wybieram się do neurologa, ale chce zapytac czy ktoś się z tym spotkał? W rodzinie, sam miał takie zdarzenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej skutki
byloby widac juz dzis - na przyklad nie bylabys w stanie tu pisac :) i co to znaczy, ze rodzice zataili to przed toba? :O czyzbys szukala "dziury w calym?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaRybaaaaaaaaaaaa
tzn, rozmawiali i martwili się że- pewna osoba tak jak ja w dzieciństwie miała to samo i obecnie ma jakies guzy a ja to usłyszałam. Wiem, że wiele rzeczy zataili np podejrzenia padaczki, etc. Wiem, że już by mnie nie było, jednak napewno nie jest to obojętne dla mojego organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaRybaaaaaaaaaaaa
hop

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sypiąca kawiatkami na procesyi
Szukasz dziury w całym - moim zdaniem. Podejrzenia to sobie mogą być, zresztą lekarze zazwyczaj się nie szczypią i przed badaniami mówią, że dziecko moze mieć padaczkę, czy raka mózgu np. albo wodogłowie. Potem rodzice załamani myślą i przeżywają, a po badaniach okazuje się, że wszystko jest ok. Rozumiesz? Jesli tak bardzo niepokoi Cię stan Twojego mózgu, to poproś neurologa o skierowanie na rezonans głowy. I będziesz miała jasność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaRybaaaaaaaaaaaa
tak zrobie, ostatnio jestem strasznie rozkojarzona na niczym sie skupicx nie moge i mam jakies odjazdy-czyli zamyslam sie tak bardzo ze nie wiem co sie dzieje w kolo mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sypiąca kawiatkami na procesyi
Przesadzasz moim zdaniem. Ja też jestem rozkojarzona, a niedotlenienia nie miałam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionaRybaaaaaaaaaaa
oby, mam straszne zawiasy. Ale jeszcze mnie martwi jedna rzecz, jesli miałabym guza, to może moje depresje i zeminność nastrojów by się jakoś wyjaśniła. Może to od tego? Bo miewam straszne skoki psychiczne- niby mam diagnozę, ale ja tu upatruje guza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vlNV
kolejna rozwydrzona i rozpieszczona córeczka:S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×