Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Marco_33

Moja żona po ciąży...co robić

Polecane posty

Gość Marco_33

Witam wszystkich. Może wydać się wam to dziwne ( i pewnie mnie wyzwiecie) ale moja żona przestała być atrakcyjna:( wszystko się zaczęło po porodzie, piersi zrobiły się oklapnięte a w okolicach ud i brzuszka bruzdy. Pupa już nie ta, jakaś mniej jędrna i zwisająca, ogólnie skóra sflaczała, nie wspominając już o sexie i o luzach:(( cholernie mi źle z tym, co więcej sam się łapię na tym że oglądam się za innymi dziewczynami, młodymi i pociągającymi. Nie wiem jak to zmienić, nie potrafię jej powiedzieć wprost ze zrobiła się aseksualna, tylko kłamię w żywe oczy że jest pociągająca. Ostatnio jak kochaliśmy się cały czas myślałem o innej, starając się nie patrzeć na nią:( a do tego była luźna. Nie wiem jak jej to powiedzieć żeby nie sprawić przykrości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a coś Ty myślał :D że żona zawsze będzie piękna i młoda? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 9 miesięcy
zmianiało jej się cialo więc teraz daj jej 9 miesięcy na powrót do normalności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic tylko prowo prowo prowo
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jak jej piersi wrócą do poprzedniego stanu jak już są oklapnięte? tak samo brzuszek. Co z bruzdami na ciele? znikną same? co ze skórą zwisającą? co z luzem:((( przerasta mnie to, kocham ją i chciał bym jej pomóc, tylko jakk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaakuyt
To masz jakaś leniwa żonę, współczuje . Bo wiele kobiet szybko wraca do formy z przed i nawet lepiej wyglądają niż przed ciąża. NIe które maja nawet łądniejszy biust i jeszcze bardziej ciasne cipki jak ginekolog ładnie zszyje. Po prostu nie chce jej sie dbać o siebie. Nie każda taka jest. Ja np. musiałam poprawić biust operacyjnie bo nie szło go wycwiczyć na siłowni niestety:( Ale powiekszyłam biust, siłownia cały czas, po 3 mies od urodzenia juz zgubiłam 25 kg pamietam. Dla chcacego nic trudnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co drugi mój kumpel ma ten sam dylemat. Potem zaczynaja sie "nadgodziny" i inne takie. Jak baba urodzi to juz nie to samo w wiekszości przypadków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakatarina
ja dopiero po około roku od urodzenia zaczęłam przypominac siebie sprzed ciązy, waga wróciła do tej sprzed ciązy po jakichś 9ciu miesiącach, a ciało nabrało jędrnosci po około roku, piersi po karmieniu trochę mi zmalały ale nadal są jędrne, nie ma źle... a co do "luzów" to trzeba ćwiczyc mięsnie pochwy, częsty seks tez pomaga w powrocie do formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SezooonoVa
karolciaaaakuyt od razu widać że na wykształcenie wiele czasu nie poświęcałaś... lekarz ginekolog zszywa tylko na zewnątrz, natomiast w środku są ogromne luzy, ich się nie zaszywa. Biust nigdy nie wraca już do poprzedniego stanu, nie opowiadaj tu głupot że po ciąży piersi robią się lepsze bo to total bzdura. A skóra jak piszesz po straceniu 25kg no ni jak nie bedzie jędrna.....sorry ale przykro mi bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SezooonoVa
jakatarina spytaj jakiegokolwiek lekarza, każdy ci powie że nigdy ćwiczeniami nie wrócisz do poprzedniej formy pochwy...nigdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chciales dzieci?...tak?....no to teraz nie narzekaj ze kobieta troche przytyla zeby urodzic dzieciaka...chcialabym zobaczyc ciebie na jej miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciaaaakuyt nie obrażaj mojej żony jeśli jej nie znasz i nie widziałaś, nie jest leniwą osobą, dba o siebie bardzo, w ciąży wiele nie przytyła, a po ciąży nadal waży tyle samo jak przed. Jak taka mądra jesteś dlaczego ty nie miałaś piersi lepszych po ciąży niż jeszcze przed że aż musiałaś sięgać po chirurgię plastyczną? Moja żona nie przytyła do rozmiarów wieloryba jak ty bo z tego co piszesz miałaś do stracenia 25 kg.... współczuję twojej skórze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donferbnando
a co ty z księżyca spadłeś? hehhehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Donferbnando
ja tam znam relacje ze strony męskiej hehehehehe:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaakuyt
nie musisz mi współczuć to ja ci współczuje dla tego odpisałam. Tak byłam wielorybem to fakt:D ale czego sie nie robi dla dziecka, jadłam wszystko co chciałam. Skóra moja nie była odrazu taka elastyczna , codziennie cwiczyłam po 2 godz i dopiero po pól roku brzuch mi wrócił do formy, jeśli sie ktos odchudza a nie cwiczy to zawsze bedzie wszystko obwisłe. Trzeba dużo wysiłku fizycznego, dieta . Ja w ciazy dużo sie smarowałam kremami żeby nie miec rozstępów , ale pare niestety mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaakuyt
ja pierdole-----własnie nie nie chciałam tego przygłupa komentować , wiec dzienki że wytłumaczyłes tej debilce/debilu:D haha co uważa że nie mam wykształcenia :D :D tylko co to ma do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atrakcyjnabrunetka
a ja nie mam ani jednego rozstępu:)) i nie przytyłam za wiele, a wszystko to dzięki genom:) cycek tez nie musiałam sztucznych robić hehehe:) A rodziłam przez CC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaakuyt
ty masz praktyki, a ja mam koleżankę co pracuje jako położna 20 lat wieć chyba ona lepiej wie, bo na codzień odbiera pare porodów i własnie uczy takich praktykantów. . Ona jest położna , wiec to ona mi o tym powiedziała że zszywa sie i wsrodku czasem rozpuszczalnymi i nie tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to znowu ja :) dlatego polecam cesarki.... tylko nie atakujcie mnie zmije......:) ja mialam cesarke, cialo mam super :) ( w ciazy przytylam 6 kg, nie karmilam piersia, cycuszki jedrne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo malo przytylym w ciazy....no, ale w pirwszym trymestrze schudlam 4 kg :( wymioty..........czeste........ brzuszek malutki... no niestety nie wszystkie kobietki tak maja...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaakuyt
ale po cesarce przecież jest blizna, no i jak pomysle że wszystko kroją macice która może sie wykrwawić brrrrrr.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patrycja 27............
ty masz chyba pale z praktyk sa szwy wewnetrzne i zewnetrzne zewnetrzne zaklada sie po nacieciu wejscia by nie popekac jesli glowka jest zbyt duza szwy wewnetrzne zaklada sie w przypadku gdy dziecko jest zbyt duze i macica peka ,wtedy zaklada sie szwy wewnetrzne by zapobiec krwotokowi drog rodnych kobiety wiec doucz sie dziecko bo sciemy walisz jak nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolciaaaakuyt
albo jak np. bedziesz chciała zajsc w druga ciąze to jest ryzyko pękniecia macicy w miejscach gdzie kiedys była krojona. nie wiem czy to prawda.Ale wydaje mi sie że poto natura stworzyła nas tak żeby rodzić. I dziecko jak przechodzi przez kanały rodne nabiera wiekszej odpornosci bo ma stecznosc z bakteriami na które sie uodparnia potem:) które w przyszłości nie stworza ryzyka zarażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu musze sie powtarzac, jak byscie mialy wybor, to jestem ciekawa na co byscie sie zdecydowaly ( oczywiscie nie mowie o wszystkich)...terza po fakcie to kazdy jest madry..... ale w PL nie ma wyboru, taka jeste rzeczywistosc,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×