zabawa uczuciami :/ Proszę o odp

Witam. Od kilku miesięcy jestem zauroczona pewnym facetem.Wydaje mi się, że on mną też. Zawsze gdy się widzimy jest odczuwalna ta ''chemia'' między nami. Zawsze jak się widujemy dużo rozmawiamy, całujemy się, przytulamy i jest naprawdę ok, właściwie wszyscy nasi znajomi myślą, że jesteśmy w związku. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że On nigdy nie wychodzi z inicjatywą spotkania się. Zawsze to ja muszę odezwać się pierwsza. Ostatnio miałam bardzo dziwną sytuacje, związaną z nim oczywiście. Otóż siedziałam ze znajomymi i nagle On się do nas dosiadł. Rzucił do mnie tylko cześć i siadł na przeciwko nie i uważnie mnie obserwował, uśmiechał się. Chwilę później wstał i powiedział; nie ja tak nie mogę, za bardzo się wkręcam i po prostu odszedł. Chciałam z nim porozmawiać o tym, co on do mnie czuje bo chciałabym wiedziec na czym stoję jednak on stwierdził, że to nie najlepszy moment na rozmowe. Jeśli nasuwają Wam się jakieś wnioski, proszę napiszcie je. Pozdrawiam