fałszywe przyjaciółki

oj napisałam długi wątek ale napiszę krótko. jak to się dzieje, że fałszywe dziewczyny mają koleżanki. a te prawdziwe oddane i poświecające się dla innych są spychane na boczny tor? jak to jest że ja zawsze miła i pomocna a jak przyjdzie co do czego to sama? niepojete. chyba powinno być na odwrót.

upp

Mówić w samych superlatywach. Może tylko tobie wydaje się że taka fajna jesteś. A może faktycznie tak jest tylko dziś świat jest popierdolony i chyba lepiej być wyrachowanym chamem niż fajnym oddanym kumplem. Ja też mam tak jak ty, ale już powoli [przestaję się tym zadręczać. Naszczęście mam super zonę i fajną córeczkę, a znajomi jakoś nie mogą się utrzymać koło nas.

takie falszywe osoby wiedza jak grac na emocjach by sie wkrasc w cudze laski.