Mój szczurek odszedł :(

Po 10 miesiącach dzisiaj odszedł mój szczurek :( miał raka, leczyliśmy go od trzech miesięcy i było dobrze.Ostatnie upały mocno go osłabiły i mimo interwencji weterynarza, antybiotyku po którym zawsze wyzdrawiał dzisiaj odszedł.Zabraliśmy go na ręce i po pięciu minutach oddychania serduszko przestało mu bić :( Czuję się okropnie i strasznie mi źle.Człowiek się stara i staje na głowę żeby zwierzaczek miał się jak najlepiej, dba o niego i modli się każdego dnia o to żeby był zdrowy a tu nagle koniec.Nienawidzę życia kurwa, nienawidzę !!!! to jedno wielkie cierpienie :(:(:(

Szczurki są mądre i kochane :) Mój też kiedyś odszedł po 2 latach ,też rak ,odszedł w nocy przytulony do szyji mojej córki :(

ciesz sie ze to "tylko" szczurek.gorzej jak bliskich zabraknie.szczurka szkoda ale zawsze mozna miec nastepnego na pocieszenie

Współczuję wam serdecznie.:( Odejście zwierzaka potrafi bardzo boleć.

ale taka kolej rzeczy. Zresztą te szczury które sie kupuje w zoologicznych to są "potomkowie" szczurów laboratoryjnych, a tamte specjalnie były hodowane tak zeby byly podatne na nowotwory. Jak się kupuje szczura to trzeba się z tym liczyć

Wiemy wiemy:) Nasz szczurek przychodził reagując na swoje imię :)Potrafił usiąść na ramieniu i patrzeć w oczy ,fajne są:) Kurcze one są takie mądre :)

Szczurki to bardzo mądre i kochane zwierzęta.Ludzie na samo słowo "szczur" dostają gęsiej skórki a szkoda bo nawet nie zdają sobie sprawy jaki ten zwierzaczek jest.Szczurki są BARDZO ALE TO BARDZO towarzyskie, przywiązują się do właściciela tak mocno że uwielbiają spędzać z nim każdą chwilą.Szczurek reaguje na imię, doskonale rozumiem słowa "wolno" "nie wolno" .Są to przeurocze gryzonie i jeśli ktoś chce towarzysza bardziej doświadczonego niż pies to niech koniecznie kupi szczurka a najlepiej dwa bo to zwierzątka stadne.Sam miałem kiedyś szczurki, rozumiem Twój ból po stracie ale taka jest kolej rzeczy.U Ciebie miał się dobrze i dbałeś o niego, krótko żył ale za to jak pięknie się miał.Powodzenia i głowa do góry!