odkupić mieszkanie czy dostać w darowiźnie? co lepsze? zna się ktoś?

mam taką sytuację - chcemy kupić mieszkanie, ale na to mieszkanie są też inni chętni i raczej nam go nie dadzą. Kobieta która teraz jest tam zameldowana, ma prawo pierwokupu ale nie chce go bo sie wyprowadza. Chcemy więc żeby ona go kupiła - znaczy my zapłacimy a, potem "odkupimy" je od niej. I teraz ci lepsze? Fikcyjne "odsprzedanie" czy oddanie w darowiźnie. Kiedy zapłacimy mniejszy podatek? I ile w ogóle płaci się takigo podatku? Tym bardziej że raz zapłacimy jak ona go kupi a drugi jak my odkupimy od niej.

Trzeba, żeby ona "kupiła", a Wy byście od niej odkupili. Dlaczego? Dlatego, że "darowiznę zawsze można cofnąć. Pójdzie do sądu i powie, że okazaliście się niewdzięczni i że chce cofnąć darowiznę. I cofnie.

ale ona lada dzień umrze... znaczy nie że jej żle życzę ale jest to starsza kobieta po 80-ce na pewno, aktualnie leży w hospicjum... dlatego z tego mieszkania się wyprowadziła. Jestem pewna że nie cofnie, nawet gdyby z tego wyszla i zyła jeszcze 10 lat. Chodzi mi o to co jest kożystniejsze dla nac finansowo. Jedyne ryzyko to takie że on "kupi" a zanim my "odkupimy" ona umrze. Chociaż życzę jej jeszcze wielu lat ale fakty są takie że jest w złym stanie. Wtedy trzeba będzie nabywać spadek przez jej dzieci a potem dopiero od nich "odkupować". Czy mieszkanie nabyte w darowiźnie można później normalnie sprzedać? Czy trzeba czekać ileś tam lat?

to byłam ja tylko inny nick mi się wkliknął

up

no nikt mi nie powie..?

bardzo podoba. W zasadzie i tak jesteście, jakby na jej "łasce", dzięki temu będziecie mieć mieszkanie taniej, ale odkupienie jest jednak bezpieczniejsze dla Was: macie mieszkanie na własność i na babkę możecie się wypiąć i sprzedać mieszkanie kiedy chcecie.

Poza tym, jeśli dobrze rozumiem, to żeby ona mogła Wam dać tę darowiznę, to musi najpierw i tak i tak owo mieszkanie wykupić za Wasze pieniądze, prawda? A czy ta cena pierwotna jest odliczona potem od drugiej? ;) Ja bym jednak stawiała na kupno.

to jak dostaniemy w darowiźnie to nie możemy go sprzedać? Też mi się wydaje że lepiej odkupić tylko chciałam uniknąć podwójnego płacenia podatku. A babka może kupić to mieszkania i np za tydzień nam odsprzedać? Czy trzeba ileś tam odczekać?

ona kupi za nasze pieniądze a potem nam odsprzeda ale nie bedziemy jej nic płacić, tylko podpiszemy umowę i akt notarialny że niby jej zapłaciliśmy, - o to Ci chodziło?

Jeśli dostajesz darowiznę nie możesz mieszkania sprzedać od razu, ale po iluś tam latach (nie pamiętam dobrze, chyba trzech), więc kupno jest już o tyle dla Was korzystniejsze, nawet jeśli suma podatku byłaby wyższa (co trzeba najzwyczajniej obliczyć).

aha - czyli pozostaje kupno :) bo ja chce je ze max 2 lata sprzedać w sumie podatek będzie niewielki bo mieszkanie jest tak tanie że aż śmieszne, no ale przy przeprowadzce każda stówka się liczy ;)