Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

jahaira

czy zaczynam rodzic?

Polecane posty

witam prosze o rade jestem w 39tc + 5 dni dzisiaj od rana miewaalam co pol godziny lekkie skurcze mniej wiecej co polgodziny przez okolo 5 - 6 godzin skurcze mialy charakter hmmmm nie nasilajace sie i bardziej moglabym je przyrownac do bolu jaki si eodczuwa np po silnym srodku przeczyszczajacym ale byly to bole w miare lekkie. potem ustapily. teraz jest u mnie 2 w nocy i przed chwila zlapal mnie taki sam skurcz ale o wiele bardziej bolesniejszy na tyle ze sie niezle zdziwilam. czy to oznacza porod? czy ktoras z was tak kojarzy sobie bole porodowe? prosze o opinie jestem tutaj sama to moj pierwszy porod nie wiem co myslecaha rozwolnienia pomimo takiego charakteru bolu nie mam zalatwiam sie normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maz w pracy jestem sama czy jesli bole si ebeda powtarzac dzwonic po meza? czy nie panikowac? szpital mam bardzo blisko, pieszo okolo 7 min

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie się tak zaczęło,bądź spokojna i czekaj na dalszy rozwój wydarzeń.życzę szczęśliwego rozwiązania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie rodzisz. Mnie tak caly dzien co jakis czas lapalo, az o 23:30 urodzilam:) O 18:00 pojechalam do szpitala, bo skorcze byly czeste i coraz mocniej bolalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
przejdz sie do szpitala i bedziesz wiedziec czy rodzisz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny :)))))) o matko ja juz sie nie moge doczekac tak bardzo chce przytulic juz malenswo :) oby to nie byl falszywy alarm poczekam jeszce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde tylko ze mija juz pol godziny od tego ostatniego silnego skurczyu i nic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helga33333
A odeszły ci wody? Wtedy się poród zaczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale już coś się zaczyna dziać,spróbuj zasnąć,bo być może czeka cię duży wysiłek.rano napisz co i jak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bzduraaaaaaa
nie czekaj az ci wody odejda bo u mnie byly skurcze a jak odeszły wody to juz dziecko wychodzilo wiec gdybym na to czekala urodzilabym w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholera tylko ze kolejny skurcz jeszce nie nastapil, za to boli mnie brzuch troche napewno sie odezwe jesli zaczne na dobre rodzic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mimotkastokrotka
skoro masz takie skurcze od jakiegoś już czasu, to za kilka godzin będziesz już pewnie tulić tego małego brzdąca. Lekkiego porodu!! Aż się wzruszyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamajki
Z tymi wodami to bzdura totalna :( mi odeszy w czasie parcia wiec troche za pózno zeby spacerkiem dojsc do szpitala :( ja jechalam do szpitala jak skurcze byly mniej wiecej co 20 minut :) dojechałam o 22 a urodziłam o 10 36 DOPIERO :) tragedia ale warto było mój smyk ma juz 6 latek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wody odchodzą w różnym czasie
trzeba mierzyc czas między skurczami ,skurcz co 20 minut to za wcześnie żeby jechac do szpitala jeżeli jest blisko,jak będą co 5 minut to wystarczy spokojnie na dotarcie do lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka dziewczyny no niestety jeszcze nic sie nie dzieje wczraj mialam jakies tam bole skurcze twardnial mi brzuch a dzis znow wszytko ucichlo. martwie sie bo antos wyglada na duze dziecko, tu w japonii sie takie nie rodza :) oby nie chcieli mnie ciac jak tak dlugo jeszcze bede chodzic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh najgorsze to czekanie, maz tez juz widac chcialby zobaczyc antosia :) 3 lata na nego czekamy juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,fajnie ,że się odezwałaś:) jak ty się w Japonii znalazłaś???? nie martw się ,jeszcze się nacieszysz swoim maleństwem:) mówili,że duże dziecko????ja mieszkam w uk i zaraz mi powiedzieli,że małe nie będzie no i 4,090:-D Antoś-fajne imię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja córeczka ma na imię Sarah (4 l.) ale zwracam się do niej "Gieniusia";)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale denne
prowokacje na tym kafe, a ludzie tak sie dają nabierać. Z podziwu aż wyjść trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
boze zawsze keidy komus tu mowie ze mieszkam w japoni to od razu wtraci sie jakis idiota ze to prowokacja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi 77: to jak sie znalalzam w japoni to dosc dluga i zabawna historia :) a ze zostalam na stale , poznalam tu chlopaka naroowosci peruwianskiej zakochalam sie i wykrecilam najwiekszy numer w zyciu , po 3 miesiacch znajomosci wyszlam za niego za maz :) jestesmy ze soba 3 lata i jestesmy mega szcesliwi teraz podwojnie bo czekamy na malego antosia :) swoja droga jakbym miala corke tez bym sie zastanawiala nad imieniem sara :) bardzo ladne. ostatni raz bylam w polsce w kwietniu kiedy to jak sie orientujesz pewnie mialy miejesce te przykre rzeczy w japonii i rodzice namowili mnie na przyjazd. wtedy bylam u polskiego ginekologa bardzo dobrego i znanego w moim miesice i juz wtedy tj w 6 miesiacu ciazy lekarz powiedzial ze antos bedzie mial z 4 kg :) japonscy lekarze tez to dostrzegli tzn na poczatku czerwca oszacowali go na 2900 i starsznie sie dziwili bo mali japonczycy to niemowleta o przecietnej wadze 2500-2700 a tu miesiac jeszce do porodu a antos 3 kilowy chlopak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emi 4,090 rodzilas naturalnie? ja bede rodzic w bardzo malej klinice gdzie nawet cesarek sie nie robi, w przypadku cesarki trzeba przewozic do duzego szpitala wiec mam pietra strasznego ze antos moze byc faktycznie duzy i ze nie bede mogla urodzic a oni przez wygode beda chciali bym urodzila i jeszce niedajboze cos sie stanie... czarne mysli mam im blizej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Jahaira
Ja też urodziłam chłopca ponad 4 kg. Jestem szczupłej budowy, mam wąskie biodra...i nie mogłam urodzić naturalnie :( w ostatniej chwili zrobili mi cesarkę. Strasznie bałam się,że dziecko uległo niedotlenieniu bo zwlekali z cesarką długo. Ja na Twoim miejscu chyba rodziłabym w tym szpitalu gdy w razie coś,szybko zrobią cesarkę. W końcu chodzi tu o życie i zdrowie dziecka. Nie wiem czy w razie komplikacji (czego Ci nie życzę!!) będzie czas na przewiezienie do innego szpitala. Trzymam za Ciebie kciuki :-) Powodzenia :-) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Jahaira
Odezwij się, jak się czujesz ? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×