Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chybadesperatka

Za szybko się angażuję...

Polecane posty

Gość chybadesperatka

Witam. Właściwie sama nie wiem od czego mam zacząć. Jestem młodą dziewczyną, dorosłą (to się raczej nie wyklucza). Otóż tak. Mój problem tkwi w tym, że za szybko się angażuję. Zasadniczo to może być dobre, niestety nie w moim przypadku. Nigdy nie miałam chłopaka, może dlatego. Czasem piszę z chłopakami przez internet, bo w realu nie ma mowy i w tym jest mój problem. Wystarczy, że jakiś chłopak, obojętnie jaki, napisze do mnie i jest wyględny, bo ładny być nie musi, ja od razu zanim cokolwiek się zdarzy już o nim non stop myślę, wyobrażam sobie nas samych, razem mam wrażenie, że sobie wmawiam. To chore, wiem. Już kilka razy się w ten sposób spArzyłam, było bardzo przykro, bo kontakt się za każdym razem urywał. Wydaje mi się, że w pewnym momencie rozmowy robię się zbyt wylewna, po czasie wysyłam już internetowe buziaki itp. Kobiety, pomóżcie, ja oszaleję ;( To chore angażowanie się, czasem mam wrażenie że mam zachwianą psychikę. Po utracie kontaktu czuję się jak po zerwaniu. To takie żenujące...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lady-lady
wiesz tez tak mialam ale bedac 15-16latka przeszlo mi kiedy mialam pierwszego chlopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moltylek
nie załamuj sie, to nie jest nic nie typowego, wiele kobiet, jak nie większość tak fantazjuje na temat nowo poznanej osoby, my juz tak mamy, że pragniemy miłości bardziej niz czegokolwiek i sie za nią uganiamy..z czasem nauczysz sie w miarę kontrolować swoje emocje, a jak sie naprawdę zakochasz z wzajemnościa to się wyciszysz.. poza tym popracuj trochę nad swoja penościa siebie, zajmij się czymś ciekawym, zapisz się na jakieś zajęcia, wmawiaj sobie, że jesteś wartościowa i nie byle kto moze się o Ciebie strać..nie pozól sobie na myslenie, że nie zasługujesz na cos najlepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa-piosenka
Ech, ja mam identycznie, a mam 28 lat...to nie przechodzi wcale :( boję się, że to jakaś skaza na psychice...jakaś potrzeba uczucia czy coś ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×