Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ananika

Szukam wolnego pana koło 40..do partnerkiego związku

Polecane posty

hm....no to widze że będzie porażka...bo ja drobna kobietka jestem... To odpowiesz na moje pytanie wyżej?:) Czego szukasz na forum?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ja...:) żony;) I jakie efekty Twych starań?:) Jakie masz doświadczenia w tej kwestii tutaj na forum?Jakie są kobiety?....to ciekawe.Bo ja tylko mogę wypowiedzieć się o płci przeciwnej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w pierwszą wersje nie uwierzyłaś?:D ...Ok, ogólnie szukam odprężenia, można się czasem pośmiać a i też poważnie porozmawiać...o ile podszywy nie przeszkadzają:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) hm.....a nie masz wrażenia że to TYLKO wirtualne....że czas umyka,a Ty wciąż siedzisz przy kompie....że lepiej gdzieś się ruszyć?zobaczyć?porozmawiać realnie?Ja moją tutaj aktywność zaakcentowałam od wczoraj...ale raczej unikam netu...to zjadacz czasu i realnego życia....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem tu od niedawna wiec doświadczeń zbyt dużych nie mam. Zauważyłem że sporo ludzi siedzi tu latami, znają się jak łyse konie i gdzie tylko mogą wbijają sobie szpile:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos jest w tym co napisałaś. Też z chęcią bym gdzieś wyszedł i kogoś poznał ale raz że wiek na chodzenie po dyskotekach juz nie ten, krąg znajomych z którymi mógłbym to robić też mocno sie wykruszył, a główną przeszkodą jest to że mieszkam w małej miejscowości gdzie siłą rzeczy szansa poznania kogoś wartego uwagi jest mocno ograniczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm...a to ciekawe, bo o "szpilach" nie wiedziałam.... Ja nie potrafie zrozumieć jak już pomijam że faceci,ale kobiety-wiecznie siedzą na czaterii przy kamerce....masakra.Nie moge w to uwierzyć że można tak każdy dzień spedzić....Nie wiem jak teraz jest-bo nie byłam chyba tam ze 3 lata...ale takie obrazki pamiętam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak,jeśli mała miejscowość-to już chyba cud aby tam kogoś wolnego poznać....A dyskoteki? Nie zgodze się z Toba:) Ja kocham tańczyć,i czesto bywałam jakieś 2 lata temu z koleżanką na dyskotece,tak w ramach relaksu,dobrego samopoczucia-mówiłyśmy wtedy,że na terapię ruchową chodzimy;) zero alkoholu,jacyś panowie dziwnie krążący-nazywałyśmy błędnymi rycerzami-na zasadzie:która kobieta mnie chce?;) Fajnie było,i gdybym miała tylko teraz taką możliwość-też bym pokicała;) Ale fakt,nie wyglądam na mój wiek,więc specjalnego dyskomfortu ze względu na moje lata nie odczuwałam;)dyskoteki-polecam;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe:) No cieżko będzie...Raz że tak jak pisałem nie bardzo mamz kim a dwa....i tu zdradzę Ci mój największy kompleks...nie umiem tańczyć:D Dyskoteki to nigdy nie były moje klimaty... wolałem sport, muzykę, dobry film...I tak zleciało pół życia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm....a mówią,że jaki kto w tańcu to taki w łóżku.....;) Ja tam uwielbiam taniec...to takie działanie na zmysły...i pokazywanie swej kobiecości...a jednocześnie tylko można popatrzeć...niedostępność;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tego to nie słyszalem... Zdaje się moje szanse spadły właśnie do zera:D Mówią też że taniec to pionowe odzwierciedlenie poziomego pożądania;) To może znajdziesz czas na jakieś lekcje dla mnie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha ha ha ;)dobre!;) Mówią też-powiedz co czytasz,a powiem ci kim jesteś....;) I tutaj to ja z kolei bym słabo wypadła...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noooo...:( nauczycielka i wstyd mi straszny;) Ale jak to mówią-szewc bez butów..... Powiedz-co czytasz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naprawdę chcesz wiedzieć?:) No dobra...ostatnio jakiś poradnik...nie pamiętam dokł tyt. ale jakoś "Jak poderwać kobietę w sieci" :D A już tak serio to jakieś 5-7 lat temu czytałem "króla szczurów" Clavella

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm....nie jest źle :) chyba zaraz kończę nasze pogaduchy....takie słonko za oknem ładne:) idę na spacer....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello:) widzę że rozmowa nadal się toczy to miło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaźmirz Pawlak
oddawaj mojego wieprza pastowanego!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deefty
hej wieprza pastowanego, czy pasteryzowanego? Który lepszy. Cześć Ananika :) Widzę, że zawzięcie ciągnesz temat. Jakieś sukcesy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam serdecznie:) Jak widać-nie jestem pasjonatką siedzenia w necie,i dopiero teraz tutaj sobie zaglądam...;) Dla zainteresowanych-jak ktoś pisał-że podtrzymuję temat,bo taka desperatka-nieprawda;) Wczoraj pisałam tutaj,gdyż tak jak wspominałam wcześniej-poznałam tutaj fajnych ludzi z którymi można super pogadać :) Usilnie nikogo nie szukam ,owszem jak sie trafi-to tez fajnie będzie ;) Owoc założenia tutaj postu jest taki-iż na razie jeden pan nawiązał ze mna kontakt mailowy,poprosiłam o jego numer telefonu-aby ułatwić naszą konwersację jak osoby dojrzałe :) Podał numer,poprosił aby zadzwonić wieczorem,gdyż wychodzi z domu.....Zadzwoniłam,ale powiedział że akurat pije kawę u znajomych,i czy mogę zadzwonić gdzieś koło 20 jak będzie w domu......Dałam spokój Panu,i już go nie niepokoiłam moim telefonem ;) I to tyle :) Nie jestem tutaj bo mi sie pali i już muszę kogoś mieć:) właściwie taka ciekawość jak to tutaj w necie działa...A więc relację moja już macie ;) A co tam u Was?:) U moich znajomych,których tutaj poznałam ....:)wirtualnie.....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rstnfsvfk
A ja bym nie chciał poznać bliżej kogoś kto później w necie opisuje prywatne sprawy. Kobieto, to są sprawy między tobą i nim i nie rozumiem czemu mają służyć twoje żale w necie. Strasznie wysoko zadzierasz nosek i nie sądzę abyś kogoś interesującego tu poznała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie ma w tym prywatnego...:) Nie pisze kto ,co :) Odpowiadam jedynie na pytania osób które śledzą ten topik i pytały jak idzie :) Nie ma żadnych żali,wręcz przeciwnie:) Jest tutaj wesoło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogier 24/16
a czemu cię tak bardzo zabolało? W towarzystwie się nie rozmawia przez telefon :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą sama byłąm ciekawa-jak tutaj w necie wygląda poznanie kogoś,czy w ogóle jest to możliwe,i jaki jest odzew na tego typu ogłoszenia...:) A więc dzielę sie moimi doświadczeniami i nic poza tym :) Każdy jest inny i te różnice wychodzą właśnie po pierwszym bliższym poznaniu :) I dobrze że tak jest,bo mając tyle lat każdy juz wie czego szuka...kogo szuka :) pozdrawiam cieplutko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zabolało :) źle zostałam zrozumiana :) Po prostu inne podejście do sprawy,jak ktoś do mnie dzwoni,jestem w towarzystwie-mówię przepraszam,wychodzę i rozmawiam :) Chyba że mi nie zależy,to oddzwaniam później.....;) ale na nikogo sie nie gniewam i takie tam :) TYLKO zdałam relacje osobom zainteresowanym-jak wyglądają moje "łowy"...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ku woli sprostowania, wiesz jakoś nie wypada będąc u kogoś, ignorować gospodarzy, tak bynajmniej ja rozumuję, i wielu znajomych podobnie by się zachowało, to by było na tyle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×