Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

elena12

SZCZĘŚLIWE KOBIETY. MŁODE ŻONY. GOTOWE NA DZIECKO. ZAPRASZAM.

Polecane posty

Witam, Mam 26 lat, od roku jestem szczęśliwą mężatką. Prowadzę z mężem własną działalność, już prawie 4 lata... Niedawno zatrudniliśmy 1 pracownika, właśnie jestem na etapie uczenia go, za 2 miesiące zatrudnimy kolejną osobę i wtedy... tak przynajmniej ustaliliśmy -- chcemy zacząć starania o 1 dziecko. Przedtem było to dla mnie myslenie abstrakcyjne, bo najpierw były studia, potem mieszkanie no i żyłam ciągle pracą i rozwojem firmy. Teraz, gdy powoli oddajemy część obowiązków innym (przedtem myślenie - my zrobimy to najlepiej a do tego bez wydatków na pensje - doszło do tego że w sezonie pracowalismy 9-2 w nocy:/). Od 2-3 miesięcy coś jednak się we mnie zmieniło.... gdy spóźnia mi się okres wmawiam sobie że jestem w ciąży, i... pragnę tego :) łapię się na tym, że czytam wszystko i wszędzie o dzieciach, oglądam wózki, kołyski, w tv jak widzę malucha to się uśmiecham - mąż ma tak samo... czuję też taką miłość w sercu, że pragnę mieć dziecko które będzie moim i mojego kochanego męża wspólną częścią... takie serce z serc... Od ponad miesiąca biorę kwas foliowy, byłam wreszcie na gastroskopii choć przez kilka lat odwlekałam ją, teraz jeszcze chcę iść do dentysty... cytologia jak zawsze ok, dbam o mycie owoców i warzyw... pokoik dla maluszka jest (stoi pusty) więc chyba jestem gotowa ;) KTO MA PODOBNIE I CHCE POZNAĆ KOLEŻANKĘ? :) ZAPRASZAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem ci tak: zobaczysz pozytywny test, to wtedy pogadamy ;) o byciu gotowym. Nie, nie czepiam się. Powodzenia w staraniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie uprzejmosc kafeterianek juz wychodzi... ja rowniez sie staram, piaty cykl. Nigdy nie nalezalam do kobiet, ktore chcialyby miec dzieci. Ktoregos dnia spozniala mi sie @ , zrobilam test, 2 kreski( ta druga blada, ale jednak kreska) i pare dni potem przyszedl okres. Wtedy cos sie we mnie zlamalo i teraz chce dziecka jak szalona :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuuuuuuuu dziekuje za mile przywitanie :O zazdrosc czy macie cos z głowami? ps. a co to znaczy staraczka? nie ma takiego słowa w słowniku a ja sie nie staram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedyś zajrzałam na to forum i jakaś mądra osoba napisała, że 3/4 bab na kafe mających dzieci i grubych jest tu nie do wytrzymania - totalny brak kultury. Przykre to strasznie :O Get-Ur-freak-on - dziekuje Moja babcia miała okres do 3 mc, wiec skoro były 2 kreski... czy to było teraz czy dawno? Podczas starań wybieracie specjalnie dzien owulacji czy takie spontany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przejmuj się
tymi babsztylami co tylko dogadywać innym potrafią.Życzę powodzenia.Ja mam jedno dziecko ale już mi się marzy drugie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja co prawda mam juz synka,ale ma dopiero 4ms wiec jestem mloda mama.Fajna sprawa dziecko,chociaz bywa i dosc ciezko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam! A powiedzcie takim obiektywnym okiem - to już ten czas? Czy widzicie jeszcze jakieś minusy do poprawienia? Jestem ambitną pracoholiczką niestety i musze miec wszystko poukladane chociaz jako nastolatka marzyłam o niezaplanowanym zajściu :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kolezanko! Będzie dobrze tylko przystopuj! Dobrze, ze zrealizowałas choc czesc swoich marzen przed poczeciem dziecka. Teraz czas skupic sie na rodzinie chociaz jesli poczekasz to swiat sie nie zawali. Sama jestem po slubie 4 lata. Oboje z mezem mamy prace, wybudowalismy dom a teraz jestem w ciazy. I na tym sie skupiam. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze poczujesz kiedy bedzie ten czas.Ja urodzilam pozno,bo juz teraz mam 36 lat.Zachcialam swojego dziecka ,kiedy siostra urodzila jakos tak wyszlo.Moze i mogłam miec szybciej,ale tak wyszlo i w sumie nie zaluje.Jesli czujesz,ze chcesz to juz pewnie czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prinzesska27
Hey....powodzenia w starankach i nie przejmuj sie glupim gadaniem. Ja tez jestem mloda mezatka (wyszlam za maz tydz temu) ale o dziecko staram sie 9.5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9,5 roku?? My tez chcemy sie wybudowac ale kobiety w rodzinie mojej mamy mają megaaaa szybko menopauzę (ok. 36 r. zycia) wiec chcemy zdązyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prinzesska27
Nie ma idealnego czasu na dziecko... Hmmm ja wiedzialam bardzo mlodo ze chce byc mama.. Niestety walcze od lat z nieplodnoscia.. Wam napewno sie uda tylko podejdz do tego na luzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam zakochana w synku siostry i doslownie chcialam go jej skrasc.Pomyslam,ze bardzo chce juz miec swoje dzieciatko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie że mogą być :P Prinzesska27 życzę aby Wam się udało, a nam to dopiero sprawdzimy niedługo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prinzesska27
Dziekuje.... Maz Bedzie zmienial teraz prace i jak uporamy sie z kosztami wesela Bedziemy podchodzic do invitro...zobaczymy co przyniesie przyszlosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja mama miala okres 3 miesiace jak byla ze mna w ciazy :D To bylo w styczniu, na pewno nie jestem w ciazy, bo robie testy co miesiac i wychodza negatywne. To byla po prostu ciaza biochemiczna. Mam wszystko wyliczone, obserwuje tez wlasne cialo, ale staramy sie tez na spontanie, mimo to, zawsze jednak dopilnuje zeby starania byly ten w czasie dni plodnych. I zgadzam sie z dziewczynami- nie ma idealnego czasu na dziecko. Zawsze bedzie cos, co trzeba zaplanowac, dokonczyc... Takim tokiem myslenia mozna decyzje o dziecku odkladac w nieskonczosnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×