Pryszcze na posladkach!!

Blagam poradzcie co robic zeby ich nie miec!! cale cialo bez wypryskow, twarz czysta bez nawet jednego pryszcza i zawsze dwa lub trzy wykwity na posladkach... duze, czerwone... :-( macie jakies sprawdzone sposoby zeby sie tego pozbywac??? to samo z krostkami po goleniu... dzielcie sie radami. prosze

http://imageshack.us/photo/my-images/24/krosty.jpg/ zobrazowalam

no wlasnie...... dokladnie tak to wyglada :-(

Może Ci sie biedronki przylepiły

też tak miałam, całe ciało idealnie bez żadnych pryszczy, a na tyłku zawsze coś bleee :/ pomogłam sobie bardzo prosto, balsamem oliwkowym z Ziaii. co dzień po kąpieli wmasowuję niewielką ilość w pośladki i pryszcza na tyłku od kilku lat nie widziałam :D

tak to sie dokladnie nazywa? balsam oilwkowy? dziekuje Ci niezmiernie. to naprawde dolujace. juz bym wolala miec twarz zsyfiona niz posladki. skad sie to bierze?

ciekawe czy to chodzi o dzialanie oliwek ktore ten balsam ma w skladzie? mieszkam za granica i moze cos innego bym zakupila tyle ze na bazie oliwek wlasnie?

oddychajca bielizne

glupie zdjecie, jak chcesz porady to powinnas wyslac prawdziwe zdjecie. po doopie cie chyba nikt nie rozpozna? poza tym to jest zapalenie, zanieczyszczenie skory i wiele babek tak ma od ciaglego siedzenia, bo skora nie oddycha. sa rozne sposoby-musisz wyprobowac bo co inna skora, inny czlowiek, to co innego dziala. zazwyczaj przecieranie spirytusem sylicylowym albo platkami clearasil czy jak to sie nazywa, mycie szarym mydlem, czy scieranie peelingiem albo rekawica.to dla skory przetluszczajacej sie.mozna tez isc w druga strone, bo moze twoja skora potrzebuje natluszczeni? stosuj wtedy oliwki, sudokrem albo inne kremy. daj znac, jak ci poszlo, bo tez walcze z tym problemem

.

przeciez to nie ja wyslalam to zdjecie :-/ kurcze wiem ze problem jest zlozony... wlasnie slyszalam ze to moze byc od siedzenia... co do bielizny to stringi nosze wiec posladki ze tak powiem ,,oddychaja'' a w Twoim przypadku nic nie pomaga skutecznie? problem nawraca mimo ze stosowalas juz tyle rzeczy?

fuj.. czemu nie idziesz do specjalisty?

sudoktem to na wysuszenie a nie nawilzenie

* sudoKrem

do specjalisty jeszcze nie myslalam zeby isc bo nie mam tego duzo... jak pisalam dwa albo trzy czasem jedna kroste

Co dwa - trzy dni peeling szorstką rękawicą, potem nawilżyć balsamem. I zwykłe, bawełniane figi chyba byłyby lepsze niż stringi - łatwiej o utrzymanie czystości skóry.

a co z krostkami po goleniu??? czasem mam ich miliony na drugi dzien

Zmień metodę depilacji. Ta Ci nie służy.

do kapieli mi pomoglo :)

myslalam wyprobowac krem do depilacji. jutro kupie bo po goleniu jak wloski odrastaja to te krostki wychodza.... ale po kremie tez przeciez beda odrastac dziwne ze moj maz nie ma problemu z posladkami. nie smiejcie sie ze to pisze ale tez sie zastanawialam czy to nie jakies hormonalne podloze ma

to nie ma hormonalnego podloza, tylko skora u facetow jest inna niz u kobiet. mi np pomaga wysuszanie spirytem, mam tego jak by mniej. poza tym warto tez walczyc od srodka - cynk do ssania. to jest niestety problem nawracajacy. jak twoja skora ma do tego sklonnosci, to nie zwalczysz, tylko co jakis czas sa nawroty. co do krostek po goleniu, to masz bardzo wrazliwa skore. musisz wyprobowac wszystkie mozliwe sposoby i wtedy zobaczysz co dla ciebie najlepsze. u mnie bikini po maszynce-krosty, o ile po paru razach nie swedza, to wyglada to nieestetycznie(wazna jest tez przedtem dezynfekcja skory i tylko maszynki jednorazowe), po epilatorze wrastaja wloski i mam nawet blizne, po depilatorze widac czarne kropki, wiec tez nieesteycznie, z woskiem nie daje rady z bolu. dermatolog powiedziala, ze dla mnie jednym rozwiazaniem jest laser

Boze laser! w sumie to nigdy sie tym bardzo nie przejmowalam ale wczoraj po kapieli ogladalam sie w lustrze zachwycona nowa sylwetka (schudlam 15kg) no i zobaczylam swoje posladki i mina mi zrzedla. psuja caly efekt :-/

Mi się czasem zdarza jakaś krostka na pupie, ale nie jest to częste i łatwo się tego pozbywam.. Nie wiem, czy o to samo wam chodzi... Takie krostki najczęściej pojawiają się, gdy np. po kąpieli się dokładnie nie wytrzesz, gdy się spocisz ( bo "te" okolice też się pocą, zwłaszcza, gdy się siedzi w autobusie) albo podczas okresu... Więc ja się tego pozbywam wtedy tak: Dokładna kapiel, dokładne wytarcie się ręcznikiem, najlepiej szorstkim i potem stosuję maść Benzacne (mój ostatni wynalazek :) ). Wydaje mi się, że chodzi o to, aby tego pryszcza czy krostkę wysuszyc i zadziałać antybakteryjnie.. może woda tleniona tez pomoże..