Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smutna i bardzo samotna

PROBLEM Z CHŁOPAKIEM .. NAPRAWDĘ WAŻNE ..

Polecane posty

Gość Smutna i bardzo samotna

Cóż ... nie wiem, od czego zacząć. Często jest tak, że jest nam ze sobą dobrze, ale... ostatnio się naprawdę mocno pokłóciliśmy, nie pierwszy raz... rozmawialismy, po czym jak cos mu sie nie spodobało, co powiedziałam, odwrócił się i zaczął mnie ignorowac, po prostu poszedł sobie spać, kiedy ja siedziałam zapłakana i usiłowałam z nim pogadać... więc poniosło mnie i uderzyłam go w twarz.. i się zaczęło... skończyło się tym, że miałam rozciętą wargę i naouchnięty policzek... usłyszałam też, że jestem głupią kurwą i szmatą... ='( taka sytuacja ma miejsce nie 1 raz, pozniej jest znow okay az do nastepnego razu... poza tym caly czas jest wytykanie mi, ze nie mam racji, ze to on jest najmadrzejszy, jak jestem w domu i zadzwoni, a nie odbiore, bo np. spie, to juz jest foch, nie moge polozyc sie spac. o ktorej chce, bo tez jest obrazony, wiecznie slysze, ze jestem glupia, mam dlupie poglady ..... ='( dziewczyny, co ja mam zrobic ..? =( my planujemy wspolnie zamieszkac za ok. rok, ale ja juz nie mam chyba sily .... on ciage mi wmawia, ze to wszystko przeze mnie i moje zachowania.... wiem, ze nie jestem bez winy, ale ja staram se nie krzyczec, mowic spokojnie, baaaarzo rzadko mnie tak ponosi, jak ostatnio ... i wiecznie to ja go przepraszam, nawet kiedy wiem, ze to ja mialam racje ... ='( co ja mam zrbic .? jestesmy razem 1,5 roku ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
pobiliscie sie i jeszcze jestescie razem, a ty chora jestes ? skad sie biorą takie dziewczyny, bo na pewno nie ze zdrowych rodzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspołczuje ci ale nie dlatego ze jesteś w takiej sytuacji ale dlatego ze jesteś taka głupia i tak dajesz się pomiatac, nie masz za grosz honoru a tymbardziej szacunku dla siebie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
nie musiał ci nawet uderzyc wystarczy ze nazwał kurwą i szmatą, szanujesz się?. nic nie wskazuje na to, po 1,5 roku takie ekscesy? na pewno przy nim szczesliwego zycia miec nie będziesz, pierwsze lata to powinny byc sielanka dla par, a twój zwiazek to juz toksyny i zgnilizna, mówisz ze nie jestes bez winy? obojetnie co zrobisz nikt nie ma prawa cie tak nazwac a napewno nie ktos kto ma byc najblizej, odpusc sobie ten zwiazek bo w chorobę psychiczna wpadniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna i bardzo samotna
ja doskonale wiem, jak to wyglda z zewntrz... ja ju po prostu zaczam wierzyc, ze to wszystko MOJA WINA i to JA powinnam sie zmienic .... i nie, nie ejstem glupia - wybieram sie na UJ na prawo, zawsze odnosz sama sukcesy - wszedzie, jedynie moj zwiazek jest .. taki . ja juz jestem tym cholernie przytloczona .. wszyscy zawsze staja po ejgo stronie, nie po mojej, nawet moi rodzice ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssssssssssssssssa
przeciez ty to lubisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
no wybacz, ale jesli ktos cie dołuje to lepiej uciekac czy dac sie dołowac dalej? nie wierzysz w siebie, jestes zakompleksiona, to widac po tym, że dalej jestes w tym zwiazku, idzien na uj? marne szanse z takim charakterem , a własciwie brakiem charakteru, wazne co ty o sobie myslisz, ty przezyjesz to zycie tak jak chcesz bez wzgl co mówia inni i własni rodzice, a twój moze ukrywać prawdziwe oblicze i byc potulnym kotkiem przy twoich, daj sobie spokój

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna i bardzo samotna
ja po prostu ludzie sie, ze uda mi, nam si to naprawic .. czy to takie dziwne? wiara w to, ze moze byc lepiej? ze moze nie wszystko stracone? przez powiedzmy 3 tygdnie tak moze byc, ale przychodzi jeden taki wieczor i wszystko jest w stanie runac, jak domek z kart...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
daje się szanse tylko raz, zapamietaj, to bo powtarzalność zachowan świadczy o lekcewazeniu drugiego i braku szacunku, wierzysz ze sie zmieni, a czy mozesz uwierzyc ze sie nie zmieni? to lepiej w to uwierz bo druga opca jest bardziej realna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarnko grochu bez księżniczki
Jesteś głupia, i nic, gdzie zamierzasz studiować. Albo chłopak zgodzi się na psychologa, albo zwiewaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna i bardzo samotna
ale moze faktycznie wina tkwi w moich zachowaniu ..../ ja tez czasami jestem mu w staie powiedziec cos przykrego ... ale ja za to pozniej go przepraszam i cholernie chcialabym to cofnac ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeech
Ty to wszystko widzisz, Ty to wszystko czujesz, Ty to wszystko rozumiesz - i co? . My za Ciebie decyzji nie podejmiemy a może być ona tylko jedna - KOPNIJ GO W DUPE. Przyszła pani prawnik u boku chama i damskiego boksera - piękna perspektywa. Ale cóż - Twoje życie, Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna i bardzo samotna
kiedy zapytalam go z placzem, czemu mi to zrobil (mowie o mojej wardzie i policzku) to odpowiedzial, ze to bylo w gescie samoobrony, bo go uderzylam ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam tak samo z mezem
myslalam ze bedzie dobrze ze to naprawimy a pozniej bylo coraz gorzej jak walil mnie w piesci w glowe!! postanowilam ze odejde od niego, decyzja nie byla latwa i mimo ze wyprowadzilam sie od niego to nadal chcialam z nim byc i nie chcialam wcale odchodzic.. ale wiedzialam ze musze to zrobic!!!!!!!!!!! odejdz od niego bo Ci zniszczy zycie!! wiem, ze jest Ci ciezko, mi tez bylo... ale dzis nikt mnie nie bije, nie wyzywa, robie co chce i czuje sie wolna!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcesz pogadac? mialam podoba sytuacje ale nie bede sie rozpisywac na forum. jak masz ochote to podaj gg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziarnko grochu bez księżniczki
Jak chcesz być nadal głupią i naiwną ofiarą, to nie zakładaj tu tematów. Czekasz, aż go usprawiedliwimy? Typowy toksyczny związek, w dodatku z przemocą. A Ty jesteś typową ofiarą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna i bardzo samotna
36600142, jestem na niewidoku ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"więc poniosło mnie i uderzyłam go w twarz.. i się zaczęło... skończyło się tym, że miałam rozciętą wargę i naouchnięty policzek... usłyszałam też, że jestem głupią k**wą i szmatą... " "my planujemy wspolnie zamieszkac za ok. rok" O JA PIERDOLĘ :D 1/10 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_jedna_
jedyna i sensowna rada : zakoncz to z nim dopoki jeszcze mozesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×