Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maua fasolka

Mąż się onanizował w pokoju obok czytając książkę

Polecane posty

Gość mikołajowa żonia
no faktycznie jeszcze ciote z tego swojego chłopa zrobisz on ma przepraszać ciebie że konia własnego wali:D:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popytjacie długoletnie
kochaliście się 3 dni temu - to przecież szmat czasu dla zdrowego faceta, popytaj go jak często by chciał Założe sie że ze dwa razy dziennie możecie pójść na kompromis i niech ma ten orgazm raz dziennie, chłopaczyna, co mu żlaujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko, nie przesadzaj!
problem to byś miała, jakbyś się do niego dobierała..chciała czegoś więcej, a on by ci przerwał mówiąc, że zmęczony jest, a godzinę później byś go przyłapała na"ręcznym". Wtedy rzeczywiście byłoby coś nie tak. ale w tym przypadku - nie. Odruch. A tak na marginesie - przez kilka lat mojego długoletniego związku tylko raz, bodaj dwa, powiedziałam, że nie... albo, że później:) nawet jak nie mam ochoty w tym momencie, w tej sekundzie... wystarczy pozwolić działać facetowi i ochota szybciutko przychodzi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maua fasolka
Na razie nie jestem w stanie rozmawiać... strasznie szybko się masował w takim razie :o Teraz chodzi jak "zbity pies", głupio mu, przeprasza, mówi że czuje się "jak ścierwo". No ale, jakaś przyczyna musi być takiego zachowania? Gorzej niż pryszczaty nastolatek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz chodzi jak "zbity pies", głupio mu, przeprasza, mówi że czuje się "jak ścierwo". widać, że wytresowany:P w sumie to szkoda chłopa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beznadziejna jesteś że
wzbudzasz w nim takie poczucie winy z takiego błahego powodu ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jego ciało
i może je masować tak szybko jak chce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peezda
Teraz chodzi jak "zbity pies", głupio mu, przeprasza, mówi że czuje się "jak ścierwo". Ja by od takiej zimnej suki uciekł gdzie pieprz rośnie. Nie pozwoliłbym jej by znęcała się nade mną psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak mieliscie naprawiac
swoje małżeństwo to i tak nic z tego nie bedzie jak ty masz takie podejscie to i tak cie pusci kantem , kwestia czasu i dobrze szkoda goscia dla takiej sekutnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam oj tam oj tam. czemu jesteś taką egoistką cholerną? przecież chciał sie z Tobą kochać a że ty miałaś humory to twój problem- a co to nie mogłas wskoczyć pod prysznic i dogodzić własnemu mężowi? dlaczego niektóre pipy są takie tępe? i potem mają nieuzasadnione żale ,że facet sam sobie radzi bo musi jakoś rozładowac napięcie, jest zdrowy i normalny. inaczej niż ty. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maua fasolka
Osoby, które piszą o kochaniu się 2 razy dziennie chyba są studencikami bez obowiązków albo niepracującymi żonami, których jedyny cel życiowy to rozkładać nogi. Ja uważam, że raz na 3 dni to bardzo dobry układ, w momencie kiedy się pracuje po 10 godzin codziennie, a w przypadku męża 13 godzin na zmiany... na dodatek mamy pracę, którą trzeba przynosić do domu i "dopieszczać", aby efekt był zadowalający. Jakoś mnie nie przekonujecie, że to normalne. Najrozsądniej pisze "o ile samą masturbację jeszcze" - dzięki za Twoje słowa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej czekajcie, ale
chyba mógł iść do klopa albo do łazienki, no nie???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja uważam, że raz na 3 dni to bardzo dobry układ ja uważam, że jeśli chodzi o seks to nie stosuje się terminów i układów to co robisz z tak przyjemną i potrzebną sferą życia to jakiś skandal:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile samą masturbację jeszcze
Opinie widoczne na tym temacie są typowe dla naszego rozhamowanego społeczeństwa, w którym wszystko wolno i należy, tylko jakoś szacunku do kobiety i siebie nawzajem w tym nie widać. Kobiety są po prostu przyzwyczajone do takiego traktowania i nauczone się z tym godzić i jeszcze agresywnie wyzywać osoby, które instynktownie czują, że coś jest nie w porządku. W końcu muszą zakrzyczeć same siebie. Autorko, miałaś prawo poczuć się zniesmaczona i wściekła, nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Ale też nie pielęgnuj w sobie tego obrzydzenia, bo to do niczego nie prowadzi. Wytłumacz na spokojnie, co Cię zabolało, niech on też powie swoje. To było jednak jakieś zdarzenie niefortunne, nie norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na dodatek mamy pracę, którą trzeba przynosić do domu i "dopieszczać", aby efekt był zadowalający Twoj maz jest z zawodu prostytutką? to nawet niezle z podatkowego punktu widzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peezda
Eee daj spokój, raz na 3 dni to i tak za często. Dawaj mu raz na tydzień i to pod warunkiem, że będzie grzeczny i będzie spełniał pokładane w nim nadzieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tym co tutaj czytam
rozgrzeszam takich facetów jak twój mąz, że maja kochanki i sie rozwodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile samą masturbację jeszcze
Autorko, tu nie usłyszysz żadnej normalnej rady. Tu siedzą same "nowoczesne" kobity, pozwalające sobą wycierać podłogę każdego dnia. Tu nawet jak laska napisze, że mąż jest uzależniony od porno, to się na nią rzucą, że pewnie pasztet, a poza tym powinna rozkładać mu nogi przed nosem i prosić się o łaskawe zerżnięcie, bo to na pewno jej wina :) Także szkoda czasu na pytanie tych kobiet o takie rzeczy. One dawno straciły umiar, rozsądek i szacunek do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość belerofront
tak, tak, masturbacja pisze najrozsądniej, bo jest tak samą anią z zielonego wzgórza jak ty, normalna żona, to nie pomyslała by nawet o prysznicu tylko poddała się zaczepkom męża, chyba węgla nie przerzucaliście, pot cię obrzydza, nie bzykalaś się nigdy w saunie czy latem na łące?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko w urodziny raz w roku
niech ma swięto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile samą masturbację jeszcze
"rozgrzeszam takich facetów jak twój mąz, że maja kochanki i sie rozwodzą" Oczywiście! Nie dała mu TU i TERAZ i nie pozwoliła walić konia na widoku, więc niech ma za swoje! Mężu, do kochanki marsz! Jesteś całkowicie usprawiedliwiony. Żal, po prostu żal :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Peezda
Kobiety miejcie szacunek do siebie, nie uprawiajcie seksu z facetami. Dobrze godom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolalu___
No i co z tego,że sie masturbował? Który facet tego nierobi? Nie wierzę, że mój mąż tego nie robi, zreszta wiem,że robi. Czasem pytam kiedy robiłes to po raz ostatni, on odpowiada "nie robiłem, nie pamietam" a mi czasami udaje sie strzelić np. "w poniedziałek" bo np. wtedy on bardzochciał, ja nie mialam ochoty) i po jego minie od razu wiem,że mam rację:) NMo jest normalna sprawa, pod warunkiem, że nie zastępuje normalnego partnerskiego seksu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po tym co tutaj czytam
tak !!! najwiekszy szacunek kobieta ma wtedy kiedy w ogóle nie wie co to seks ... trzeba było zostac dziewica konsekrowaną .. miałabyś szacunek i świety spokój i nie musiałabys nóg rozkładac zeby cie przeleciał własny mąż no rece opadaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolalu___
" 3 razy w tygodniu", my też mamy duzo pracy, ale nie wyloiczamy tego tak... sa dni że nie kochamy się 3 dni a sa,że kochamy się 3 razy dziennie (wczoraj ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile samą masturbację jeszcze
Dziękuję za troskę o moje życie seksualne :) Póki co 6 lat razem i miłość jak na razie kwitnie aż absurdalnie :) Kochamy się, kiedy mamy ochotę (OBOJE!), zarówno ja, jak i on rozumiemy, że drugie może nie mieć ochoty. Jak w normalnym związku. Autorko, nie daj sobie wmówić, że jak nie jesteś na każde zawołanie, to jesteś moher, ania z zielonego wzgórza i w ogóle tragedia chodząca. Te pannice rozkładające nogi na gwizdek pana bardzo by chciały, żebyś w to uwierzyła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MAX 22
A Ty autorko topiku poplakałaś to leć teraz na skargę do mamy, ojoj co on Ci zrobił, masz szczęście ze mąż Cię kocha bo inaczej chodziłby na dziewczynki a Ty byś się masturbowała. Nie dorosłaś ażeby być kobietą a jeśli trafiłaś na taką scenę to mogłaś się z nim kochać albo po cichu się wycofać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te pannice rozkładające nogi na gwizdek pana bardzo by chciały, żebyś w to uwierzyła alez ten pan sie sam zajmowal swoim gwizdkiem, jak widac prowokacyjnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o ile samą masturbację jeszcze
Myślę, że czas zamknąć ten temat żenujący. Oczywiście teraz służące panów poszły w przesadę (post typu "po tym co tutaj czytam"). Trzymaj się, autorko, pogadaj z mężem na spokojnie. Ja spadam (kolejny top potwierdził moją opinie o współczesnej, statystycznej kobiecie) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
One dawno straciły umiar, rozsądek i szacunek do siebie. bzdura nikt nie mówi, że trzeba rozkładać nogi na każde żądanie ale do cholery przecież nasi mężowie to dorośli ludzie posiadający potrzeby dlaczego to żona ma decydować gdzie mąż ma się onanizować i kiedy i dlaczego dopuszcza do sytuacji kiedy on tłumaczy się żenująco przed nią jak przed mamusią może sytuacja nie jest komfortowa ale rozdmuchiwanie jej i wpędzanie chłopa w poczucie winy jest o wiele mniej kulturalne:P niż to co zrobił on ostatecznie a przeproszeniem bawił się swoim własnym członkiem w swoim własnym domu gorzej było by gdyby bawił się cudzym u sąsiada:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×