Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maua fasolka

Mąż się onanizował w pokoju obok czytając książkę

Polecane posty

Ja spadam (kolejny top potwierdził moją opinie o współczesnej, statystycznej kobiecie) rozumiem ze jestes w prowadzonym toku badan sterem zeglarzem i okrętem jednoczesnie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej czekajcie, ale
chyba mógł iść do klopa albo do łazienki, no nie??????? powtarzam pytanie w nadziei że mi wytłumaczycie, dlaczego koleś się nie schował tylko na widoku to robił? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
toż się schował do drugiego pokoju:P ostatecznie to tak samo jego pokój jak i żonki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu teścik
:D rozbrajacie mnie.:D ej..., a ty się masturbujesz tylko w łazience?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej czekajcie, ale
nie no, mimo mojej akceptacji dla masturbacji, to to, to jest troszki dziwne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej czekajcie, ale
ej autorko, a zamknął drzwi??? to znaczące :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anetkao
tez bym awanture zrobila ;] tak juz mam ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ależ z autorki zimny makaron
no ale wyrazy uznania za efekty w tresurze mężusia ciekawe kiedy tylko koleś przejrzy na oczy i się zerwie ze smyczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze warto zaproponowac mezowi aby wywieszal skarpete na klamce gdy bedzie oddawal sie czynnosci lubieznej albo niech prowadzi dziennik onanizacji aby Autorka wiedziala czego, kiedy i gdzie moze sie spodziewac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MaGdOolqa
Czy wy oszalałyście??? Kobiety!!! Naprawdę Wasi mężowi onanizują się kiedy jesteście w domu??? Bez krępacji, w pokoju obok???? Może jeszcze na przedpokoju i przy otwartych oknach żeby przyłapała ich nie tylko żona, ale i sąsiad i sąsiadka????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiemy:P bo ich nie śledzimy:P i żaden sąsiad jeszcze się nie skarżył:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do tej od krępacji : a jak będzie się masturbował przy zamkniętych oknach to się udusi i jeszcze gorzej będzie - martwy będzie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem, a powinnam?
Autorko, zamiast wpadać w szał powinnaś przyłączyć się do męża - to po pierwsze. Nie rozumiem dlaczego sytuacja 'jesteśmy po rowerach" wyklucza udany seks ? Można było wejść pod prysznic jeśli sprawiało ci to problem. Udany seks do "naprawy" małżeństwa to najlepsza droga - to po drugie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego sytuacja 'jesteśmy po rowerach" wyklucza udany seks ? moze jezdzili bez siodelek? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie bardzo rozumiem....
nie mogłaś po prostu skończyć za niego? Masturbacja mam wrażenie jest dość częsta nawet w związkach, które mają udane życie seksualne. Często partner, który ma większe potrzeby samozaspakaja się szanując mniejsze potrzeby drugiej strony. Nie wiem skąd te nerwy, żale itp. Nie chcesz współżyć z mężem bo Ty nie masz ochoty, ale mąż ma. Uważam, że to egozim i niedojrzałość z Twojej strony. Nie to, że nie masz ochoty ale że żądasz, żeby mąż miał ochotę tylko i wyłącznie wtedy gdy Ty masz. Zamiast histeryzować itp. mogłaś po prostu podejść wziąć sprawy w swoje ręce i zapytać czy tak mu nie lepiej. Naprawdę współczuję takich żon. Nie wiem skąd taki wstyd, tabu i w ogóle. Niektóre dorosłe kobiety zachowują się jak cnotki zwalając na moralność własne zahamowania seksualne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedno słowo się nasuwa
obrzydlistwo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiedzieć, ze to robi, a przyłapać w czasie czytania zadania domowego do pracy, to rzeczywiscie spora różnica, ale żeby od razu aż takie obrzydlistwo, to chyba nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogłaś po prostu skończyć za niego? bez przesady sam zaczął niech sam kończy:P kobieta to nie onanizator tak jak facet ma prawo mieć ochotę i sobie radzić tak baba ma prawo akurat ochoty nie mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhhhjhj9908654
wlasnie, trzeba bylo sie do niego dolaczyc, wyjac mu z reki duzego i go zadowolic co to za spontanicznosc, jak facet sie dobiera a ty mowisz ... nie teraz to kiedy kurwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja To ZNAm JUZ
Sama jestem kobieta, mezatka, wiec nie wezmiecie chyba mojej wypowiedzi wrogo: Nie ma NIC zlego w onanizowaniu sie. Na litosc boska. Czasem czlowieka najdzie ochota (zarowno kobiete jak i faceta) i to jest zdrowe, i nie oznacza niczego negatywnego! (a juz na pewno nie rozpad zwiazku, brak zainteresowania zona/mezem, zdrade czy inny koniec swiata). To jest fizjologia, ludzkie potrzeby, nie zawsze trzeba miec na cos ochote razem, i nie zawsze jedno ma byc zamiast drugiego. Czasem czlowiek chce sie popiescic SAM. Nigdy meza nie "nakrylam", ale gadamy o wszystkim i wiem ze czasem to robi i on wie ze czasem ja tez to robie. Nie tylko jak "nie ma go pod reka". Nie robmy z tego dramatu. Do autorki watku: Jesli Ty sie nie samozadowalasz, to proponuje ZACZNIJ. Ni ejest to zlosliwosc z mojej strony ale kolezenska rada. Tak poznasz sama siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
czy Was posrało??? czy zeby sie onanizowac to facet musi sie ukrywac i robic to jak jakby popełniał grzech albo zdrade?? no błagam :D nie widzę NIC zupełnie NIC złego w zachowaniu męża autorki, a tekst czy ma to powiedziec mamie, siostrze itd mnie rozwalił, moze zapros mamusie jak bedziecie sie bzykac co???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ta wyjątkowa
autorko, sama powiedziałaś, że przyznał Ci się, że nakręcił się przez cały dzień na przejażdżce rowerami, pewnie patrzył na Twoją wypiętą pupę pół dnia i gdy wchodziliście do domu marzył tylko o tym, by Ci włożyć. Ty jak przystało na stateczną matkę polkę, szanowną panią małżonkę postawiłaś weto - wieczorem jak Bozia przykazała, po kąpieli, pod kołdrą i przy zgaszonym świetle. Najwyraźniej nie chciał na Ciebie czekać. Jest dorosły i nie musi się ukrywać ani wstydzić tego że sam sobie robi dobrze, Ty też mogłabyś czasami na jego oczach się zaspokajać, tak, to możliwe i ludzie w szczerych normalnych relacjach są do tego zdolni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz chodzi jak "zbity pies", głupio mu, przeprasza, mówi że czuje się "jak ścierwo". widać, że wytresowany ike :D na to wygląda, że dość dobrze ułożony ale mnie intryguje co to za książka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bydlak
powiedz mu, że najlepsze miejsce dla onanistów to......... krzaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mnie intryguje co to za książka??? pewnie poradnik zeglarski "stawianie masztu krok po kroku"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo "zrób to sam" poradnik majsterkowicza:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×