problem z pokarmem

czy to normalne ze siedze godzine z laktatorem elektrycznym i mam odciagniete zaledwie 100 ml?muszę odciągam pokarm bo maluszek jak sam ssie pierś to się nie najada, jest nerwowy, że mu mleko nie leci i płacze z sutkiem w ustach. odciągam co 2-3 godz., piję herbatki na laktację i biore granulki pod język i pokarmu jak mało tak mało. No i muszę co drugie karmienie rozrabiać modyfikowane bo nie nadążam z odciąganiem.Czy ktoraś tez miała taki problem, pomóżcie!!

coś ci leci z tych piersi? to długo strasznie odciągasz. Ale 100ml to i tak nieźle, ja odciągałam mniej, ale za to dziecko umiało opróżnić pierś lepiej niż laktator

100 ml to całkiem ładnie, ale zależy, ile ma twój maluszek i ile waży - bo a mojego byłoby mało. myślę, że powinnaś się przejść do poradni laktacyjnej - działają przy szpitalach lub przychodniach, wizyty na nfz. można też prywatnie, ale to sporo kasy. ja miałam podobny problem co ty, niestety u nas się nie udało utrzymać laktacji i tak synek przeszedł całkowicie na modyfikowane, ale trzymam za was kciuki! :)

100 ml to ja miałam odciągnięte w 20 min jak nie mniej ale czasem trzeba częściej odciągać a mniej

zmiast tych herbatek pij więcej wody, najlepiej 2-3 l dziennie przecież pokarm nie bierze się z powietrza

Może masz zły sprzęt do udoju mleka ? Ten powinien być dla ciebie odpowiedni: http://www.chlodrol-bis.eu/obrazki/oferta/systemy_udojowe_akcesoria/aparat_udojowy_harmonyplus.jpg

mi sie nigdy nie udalo laktatorem sciagnac 100 ml, a mam elektryczny, co prawda ja sciagam 1,5 h po karmieniu i tylko jak potrzebuje "uzbierac" na jakies wyjscie czy cos i te 50 ml. sciagam okolo 15-20 minut. Mysle, ze musisz pic wiecej wody, poza tym laktator nie sciaga tak dobrze jak dziecko, generalnie dziecko jest w stanie wyciagnac okolo 30 ml. wiecej niz laktator. Nie wiem czy nie przystawiajac dziecka uda ci sie utrzymac dlugo laktacje samym tylko laktatorem.

bo musi odbic? odbije i bedzie jesc dalej. z moim dzieckiem tak jest. wczesniej wisialo na mnie jak szyszka na choince, ale teraz jest lepiej. zadnych glupot na temat karmienia nie daj sobie wmowic, bo juz w ogole zaniknie. to wszystko siedzi w glowie. czasem jak sie pomysli o karmieniu, albo slyszy placz dziecka, to mleko leci. nie stresuj sie, to najwazniejsze.