Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majkaaaa1111

Pomocy!dziury w ubraniach!!!co to jest???

Polecane posty

Gość gość logicznościowy
Mam odpowiedź. Na wysokości brzucha materiał jest nadwyrężony- z powodu ciągłego naprężenia. Wrzucamy ubranie do pralki, pierzemy (włukna rozmiękają), a następnie silnie wirujemy. I wtedy osłabione nitki pękapękaj. Rozwiązanie: dieta lub mniejsze obroty wirowania. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej to sie ubierac i zachowywac jak ta panienka z fimika a facet nigdy nie zdradzi i kazdy sie zakocha bez pamieci 333 www.youtube.com/watch?v=GuszCNR-5Lo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CZAROWNICAGA
Ja mam pralkę Whirlpool 1400 obrotów wirowania 8kg wsadu.To pralka robi dziurki. Nie żaden proszek! Czarne rzeczy piorę tylko w płynie, w 30stopniach. Wrzucam bluzkę czy koszulkę jak nową, bez dziurek, a wyciągam z dziurką. Prawnie włączam na 800 obrotów. Moje spostrzerzenia. Nie mogę włączać mało prania, pranie w bębnie musi być ubite.Rzeczy musi być dużo.Jeżeli włączę pranie, kiedy rzeczy będzie mało, w bębnie będzie luz wyciągnę jaką bluzkę z dziurką. Wydedukowaliśmy z mężem,że to te plastikowe kosze na bębnie w środku łapią pranie. Jeżeli prania jest mało, koszyki luźno "latają" na bębnie podczas wirowania i łapią materiał(uszczypują)robiąc w ten sposób dziurki. Jeżeli prania jest dużo, rzeczy podczas wirowania dociskają koszyki i te nie mają luzu, dlatego nie łapią materiału. Ból jest taki,że pralka ma dużą ładowność, muszę zbierać dużo brudnych rzeczy.Nie mogę włączyć, np. kilku bluzek. Druga sprawa. Czy pralka 4kg czy 8kg ma takiej samej wielkości pojemnik na proszek i płyn. Przy praniu o dużym, ciasnym wsadzie nie czuć w ogóle płynu do płukania. Ogólnie nie polecam pralek o dużej ładowności. Moja ma ponoć automatykę wagową. Nie zauważyłam aby prała krócej przy małym załadunku, który zdarzał mi się na początku po zakupie, zanim zauważyła,że pralka drze. Moim zdaniem jest to wada konstrukcyjna technologiczna. Źle zaprojektowane i zamontowane plastikowe koszyki niszczą odzież i jest to wina producenta. Wypuszczają do produkcji i na sprzedaż towar, który nie do końca został sprawdzony od strony użytkowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawdopodobnie to mole.Kup np specjalnie zawieszki przeciwko molom i powieś w szafie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żadne to PROSZKI CZY MOLE! Głupoty piszecie :) maleńkie dziurki w praniu pojawaiją się od niezapiętych zamków! zwłaszcza dżinsów :) Polecam zapinać, albo prać 'zamkowe' rzeczy osobno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KiziaMiziaa
Od dłuższego czasu miałam ten sam problem. Malutkie dziurki na wysokości pępka, nawet w nowiutkich, jeszcze nie pranych rzeczach. To nie mole, ani pralka, ani pasek od spodni, a dziadowskie zamki od jeansów! Niby zwyczajne, ale zdecydowanie bardziej kanciaste części zamka, za które ciągnie się, by go zapiąć często przyjmowały taką pozycję, że wbijały się w materiał bluzek, sweterków uszkadzając je, podczas gdy np. siadałam. W ten sposób zniszczyłam mnóstwo rzeczy :-( Jeansy były jednej marki- wywaliłam je bez żalu, choć kosztowały majątek. Przyglądnijcie się swoim zamkom w spodniach, zwłaszcza w jeansach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no coż, mi sie zrobiły na bicepsie, robia sie na udach, czy na środku mostka... więc, nie sadzę, żeby to było od tego,że jestem za gruba i mi guzik osłabia materiał.. mam lawende, więc moli nie mam , często wietrzę szafę, proszek mam niemiecki, rzeczy piorę w workach do prania....ale ciekawe,że te dziurki pojawiają się na golfikach z camaieu i na spodniach z butiku( mowa o sieciach sklepów) i NIGDZIE INDZIEJ...... obstawiam kiepską jakosc ubrań... no ale coż- naciełam się dwa razy i sklepy te omijam łukiem szerokim...bo nie, ani pies, ani kot, ani wydra, ani nawet maz w ataku złości NIE WYGRYZŁY mi dziurek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćewcia
kochani te dziurki na brzuchu to sa poprostu od paska, mam tez ten sam problem i doszlam do wniosku ze opierajac sie o blad szafki kuchennej brzuchem dziury pojawiaja sie w tym samym miejscu pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgfv
Wszystkie ubrania z reserved tak wlasnie maja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam te dziurki w okolicy pempka, mój maz tez, tam jest bardziej przetarty material, co powoduje pekanie nitek i dziurki. Na pewno nie mole. Zreszta wystarczy sobie powiesić lep na mole, wtedy sie okaże czy są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo, na mole wiszą w szafie zawieszki, więc to nie one, używam dobrych proszków, a wciąż nowe dziurki na ubraniach, ostatnio nawet w jeansowych spodniach, to musi być coś nie tak, szukam odpowiedzi i nie mogę znaleźć, jestem zrozpaczona!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziurki na brzuchu wywoluje gaz w kuchni gdy cos gotuje. Nie wiem jak ale juz sprawdzilam na wielu bluzkach. Dzis specjalnie kucnelam zeby nie spalic kolejnej i gdy wstalam zeby zamieszac cos w garnku pojawily sie nowe dziurki. Boze ile ja juz ubran zmarnowalam... Jestem juz gotowa wymienic ta plyte ale nie mam pewnosci czy to iskra, czy od garnkow gaz strzela. Pomocy, czy ktos tez tak mial?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bangladesz
dlaczego nie pomyślicie,że to sabotaż? ja równiez mam wiele takich bluzek i dziurki są zawsze poniżej brzucha,dzisiaj dostrzegłam w nowej ,ktorą drugi raz zalożylam, przypuszczam,że ludzie przy produkcji celowo coś robia,żebysmy ciagle kupowali nowe oni mieli prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze ja tez mam malutkie dziurki w okolicach pepka ?? myslalam ze to mole ale wywalilam cala komode i kupilam nowa, dziurki nadal sie pojawiaja. myslalam ze to od zamka w spodniach , wiecie czasami ta koncowka suwaka wystaje i drze , dziurki mam tylko w obcislych topach na ramiaczka , topy kupuje w sieciowkach jak H&M Esprit, Lindex, 157¤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiem prosto i rzeczowo. Te dziurki nie robią żadne pralki,czy pranie w za wysokiej temperaturze. Małe okrągłe dziurki, szczególnie na koszulkach bawełnianych robią psotniki zakamarniki (odmiana gryzków), małe robaczki które świadczą o zbyt dużej wilgoci w pomieszczeniu + kurz itp. Trzeba wszystko porządnie wysprzątać, wietrzyć i suszuć, wilgotność poniżej 55 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sandrq

Jeśli mieszkasz w UK to carpet beetles- larwy jedza ubrania, dywany w sumie wszystko a dorosłe wyglądają jak czarne biedronki ze skrzydełkami i zazwyczaj wylatują do kwiatków 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×