Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oznakowana

pytanie o 1 raz

Polecane posty

Gość oznakowana

1 raz mialyscie z kims kogo nie kochalyscie, ale np lubilyscie i szanowalyscie? mam 23 lata, trzymam to dla niewiadomo kogo i juz nie chce, potrzebuje seksu. kiedys myslalam, ze zrobie to tylko z wielkiej milosci, a teraz czuje, ze juz na to nie czekam, wystarczy bym kogos polubila, zebysmy lubili ze soba spedzac czas i tyle. mam swoje potrzeby i nie chce czekac dluzej, ale z drugiej str z pierwszym lepszym nie pojde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojja hhistoria
mialam to samo... tez chcialam zrobic to tylko z osoba, ktora bede kochac, ale w miare uplywu czasu tracilam nadzieje, ze poznam kogos odpowiedniego dla siebie, a jak juz poznam to pewnie najpredzej za 10 lat. Mialam wtedy 25 lat no i tez bardzo to chcialam zrobic, ale naprawde nie moglam nawet myslec o tym, ze zrobilabym to z najlepszym kolega. I napisze tak - w najmniej oczekiwanym momenie moje zycia zjawila sie ta osoba. Po prostu wszystkie znaki na niebie wskazywaly na to, ze nie powinnam wtedy znajdowac sie w tym miejscu, ale jednak tam bylam i go poznalam i nie zaluje. Moge go okreslic jako prawie moj ideal. Pisze "prawie", bo idealow nie ma i tylko jedna drobna rzecz czasami mi w nim przeszkadza, a poza tym jest swietnie. Nie wyobrazam sobie zycia poza nim. Codziennie zastanawiam sie jaki ten los jest nieprzywidywalny... tyle razy wychodzilam gdzies z mysla, ze moze akurat kogos fajnego poznam, a on zjawil sie w tak niespodziewanym momencie.... ale wracajac do tematu - teraz w ogole nie zaluje, ze wczesniej nie uleglam pokusie, bardzo sie z tego ciesze, ze zrobilam to wlasnie z nim (w wieku 26 lat), ale ja juz taka jestem i takie mam wartosci, dla innych ludzi nie ma to znaczenia i postepuja inaczej, a ja tego nie neguje, bo kazdy ma swoje zycie... a ja akurat z tego w swoim zyciu jestem bardzo zadowolona:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasztyk33
Ja straciłam dziewictwo z facetem, z którym jestem do dziś w wieku 16,5 lat. Dla nas obojga to byl pierwszy raz ale nie był zbyt udany. Wczesniej wiedzielismy ze chcemy zaczac współzyc ale nie bylo dobrego miejsca, nastroju. I tak któregoś wieczora zrobilismy to w zaparkowanym w garażu jeepie jego brata.Było niewygodnie i mało romantycznie,pozatym on bardziej sie skupiał na tym żeby od strony technicznej był jak najlepszy a mniej na bliskości. Teraz żalujemy ze nie zaczekaliśmy do lepszych warunków i innej okazji, ale nie żałujemy ze zaczelismy uprawiac seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oznakowana
kurde, ale ja juz nie chce czekac. zawsze byla poukladana i w ogole nie dopuszczamalm do siebie mysli, by zrobic to z pozadania, a nie milosci. nie wmoei, ze milosc mnie nie spotka, moze spotka, ale co mam czekac na niego? i wszelkie mozliwe okazje omijac, bo to nie to? nie wiem, czy jest sens, skoro np chce tego, jest miedzy nami chemia, jest porzadanie i inne takie. zrobilabym to i dzis, dgyby znalazl sie ktos odpowiedni-nie mowie o milosci, ale no nie znam nikogo takiego, wiec i tak nie pozwole sobie na to zaskopokjenie, shit.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojja hhistoria
ja nie sugerowalam czekania na wlasciwego ksiecia;) napisalam tylko, ze wczesniej mialam podobne mysli, tez tego chcialam, ale nie potrafilabym zrobic tego z osoba, ktorej bym nie kochala. Poza tym ja zawsze mialam czarne mysli, ze mimo zabezpieczenia cos by moglo nawalic i wtedy dziecko z osoba, z ktora nie laczyloby mnie prawdziwe uczucie. Nie ukrywam, ze teraz tez bym nie chciala wpadki zaliczyc, jednak jeszcze wole troche na dziecko zaczekac, ale gdyby do tego doszlo, mialabym swiadomosc, ze jestem z ta wlasciwa osoba i ze wszystko bedzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez dziewica...
tez jestem dziewica i tez chce juz to zrobic bo juz nie moge wytrzymac mam swoje potrzeby a masturbacja juz mi nie wystarcza.A milosci jak nie bylo tak nie ma i chyba sie juz nie pojawi wiec chyba nie ma juz na co czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oznakowana
ja tez wlasnie okropnie boje sie wpadki i tego, ze jak bym wpadla z takim"przycjacielem". to bylby koszmar, nie wyobrazam sobie nawet tego, no ale to chyba trzeba byloby miec wielkego pecha, wiec generalnie juz mnie na tysl tak nie meczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaaazsaddd
a powiedz mi jak to sie stalo, w jakich okolicznosciach poznalas tego wlasciwego faceta? jak to bylo? bo mnie zaciekawila Twoja historia, ktora skonczyla sie happy endem, zwlaszcza ze mam poodbny problem jaki Ty mialas nik poznalas tego faceta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oznakowana
nie musze sie tlumaczyc, a i sama dojrzalam juz chyba do tego i nie czulabym sie jak puszczalska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojja hhistoria
jak to sie stalo? ;) po prostu na imprezie... w tym czasie powinnam znajdowac sie gdzie indziej, ale jakos los zechcial i mimo tych przeciwskazan i tego, ze bylam juz od 30 godzin bez snu, to poszlam na ta impreze, zeby nie urazic kolezanek, co rownalo sie z tym, ze tam przysypialam. Mialam gdzies co inni o mnie mysla, jak wygladam ze zmeczenia... i wtedy podszedl on:) jak pomysle o tym jak kiedys specjalnie przymierzalam ciuchy, itp. w czym mi lepiej, w czym wieksze szanse na poznanie kogos wyjatkwego, to smiac mi sie chce, bo takiej niespodzianki sie nie spodziewalam:) a tym bardziej, ze na 3 wczesniejszych imprezach z rzedu to poznawalam samych *** (po prostu osob, ktore kompletnie mi nie odpowiadaly). Takze jak to spiewa Variux Manx - WSZYSTKO SIE MOZE ZDARZYC:) daaaaaazsaddd - a ile masz lat, tak z ciekawosci?:) bo ja w obecnych czasach, ze swoim dziewictwem w wieku 26 lat uchodzilam za wybryk;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojja hhistoria
oznakowana - Ty juz raczej podjelas decyzje, takze teraz pozostaje wybrac osobe, ktora spelni Twoje oczekiwania, czyli bedzie lubiana i sznowana no i ze wzajemnoscia:) kazdy sam dokonuje wyborow dotyczacych wlasnego zycia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daaaaaazsaddd
ja mam 19 lat. ale ze pytam w tym watku to niekoniecznie chodzi mi o starte dziewictwa tylko ogolnie o poznanie chloapka. bo mam tak jak Ty mialas, nie moge nikogo poznac ciekawego, jak gdzies wychodze na imnpreze to zawsze z przeswiadczeniem aby kogos poznac, ale nigdy nie poznaje nikogo wartosciowego, zawsze cos nie tak. i dlatego mnie zaciekawila Twoja historia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oznakowana
tak, wlasciwie to podjelam decyzje, tylko jej zrealizowanie odwlekam w czasie:) dzieki za opinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojja hhistoria
na kazdego przychodzi wlasciwa pora i wtedy poznaje druga polowke, ale przyznam szczerze, ze wczesniej w ta bajke nie wierzylam, az sie sama na niej "przejechalam";) takze zycze Wam samych ksieciuniow z bajek:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moim zdaniem faceci nie doceniają teraz tego skarbu. tzn dziewictwa. chociaż mój facet jest chyba wyjątkiem potwierdzającym regułe. on już nie był prawiczkiem, ale jak zaczęłam go kiedyś wkręcać, że nie byłam dziewicą przed naszym pierwszym razem to byłwyraźnie zaskoczony i zły. bo myślał, że ja taka czysta jestem i grzeczniutka i w ogóle. przyznałam mu się oczywiście do prawdy, ale trochę mnie to wkurzyło, że on nie był prawiczkiem i było ok. tylko kobieta musi być czysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oznakowana
czysta kobieta, masakra. czlowieka sie kocha za to jaki ma charakter, kim jest, a nie dlatego, ze mial potrzebe bliskosci:O trzeba rozroznic puszczanie sie z kazdym i wszedzie od tej o ktorej pisze tu w watku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojja hhistoria
a moj inaczej zareagowal, tzn. ja nawet go nie probowalam sciemniac, ze nie jestem dziewica, przyznalam sie do tego dosc szybko, a poza tym troche sie balam teg 1 razu, tzn. bolu, wiec... latwo rozpoznac czy dzieczyna jest dziewica czy nie:) ale moj byl bardzo zaskoczony, ze nia jestem. Stwierdzil, ze czuje sie bardzo wyjatkowo i bardzo to docenia, ze chcialam to zrobic wlasnie z nim, ale zaznaczyl tez, ze gdybym nie byla dziewica to tez nic zlego w tym by nie bylo. Poza tym stwierdzil, ze bedzie moim pierwszym i ostatnim:) ale faktycznie jest w tym racja, ze faceci wola uzywac sobie zycia, ale jednak wiekszosc z nich woli za zone dziewice... chore to:|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mojja hhistoria
oznakowana - ja tez powyzej pisalam o takim niebyciu dziewica, tzn. kiedy dziewczyna to zrobi wczesniej, ale z kims kogo szanuje, a nie gdzies przypadkowo, bo jak sie ktos puszcza to coz... zupelnie inna bajka daaaaaazsaddd - Ty to mloda dupcia jestes:P takze w koncu trafi sie ktos wyjatkowo, a dopoki go nie ma to szalej i poznawaj kogo tylko zechcesz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się. to chore. miałam z nim swój pierwszy raz chociaż wiem, że go nie kocham. czy żałuję? chyba nie. ale może dlatego, że jeszcze młoda jestem i nie doceniam tego tak jak powinnam. chociaż nie wierzę w prawdziwą miłość. nie wierzę, że kogoś spotkam i będę chciała spędzić z nim resztę życia. nie wierzę, że nie będę za nim świata widziała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×