Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nesia

TERMIN MARZEC 2012

Polecane posty

Oj Loarra, Kasiulka dziekuje..mam nadziejze bedzie wszystko dobrze, nie mniej jednak troche sie zmartwiłam i pogrzebałam w necie i wyczytałam że dziecko musi byc opite wodami to wtedy widac żolądek ładnie. Ale pewnie nie wytrzymam i pójde gdzieś jeszcze na usg. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosia nie martw sie, pewnie maluszek sie tak ulozyl ze ciezko bylo znalesc zoladek:)) co do tego laktatora elektronicznego ,to drogi kurcze ok 260zl trzeba dac;//a tez niewiadomo czy sie przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzia0808
hej :) co myślicie o horrorach w ciąży?? ja uwielbiam a w kimach jest Paranormal Acitivity 3 i strasznie chciałabym iść ale ciągle się zastanawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe.. Madzia, a dlaczego horrory w ciąży miałyby być niedozwolone? ;) Strach i stres to nie to samo, a jak lubisz horrory to trochę adrenalinki nie zaszkodzi (zły dla dziecka może być ewentualnie kortyzol- hormon związany ze stresem i złością). Korzystaj z kina i innych uciech, bo jak urodzi się maluszek, to będziesz miała znacznie mniej czasu i możliwości chodzić do kina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no też tak myśle ale czasem w gazetach czytałam, że jesli ja sie wystrasze to dzidziuś też, ale z 2 strony to zaawsze oglądalam takie filmy a w internecie gdzieś kiedys pisało że może być dziecko nadpobudliwe z ADHD itp zabobony jakieś chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia tak to z tymi naszymi maluszkami jest nie lubią być podgladane :) trzymam kciuki ale jestem pewna ze to wina ułożenia, dla świętego spokoju poszukaj lekarza z bardzo dobrym USG, w naszym stanie nerwy nie są wskazane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo wszędzie takich opowieści... powinno się siedzieć w morskiej piance, słuchać skowronków i patrzeć na piękne kwiaty i drzewa, słuchać Mozarta i jeść nieprzetworzone jedzenie bez chemii i sztucznych dodatków ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no, ale z drugiej strony też słyszałam, że kobiet w ciąży nie należy straszyć ;) nie wiem co w tym jest- skok ciśnienia w mamy groźny dla dziecka czy jak? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też lubię ten gatunek kina, a jeszcze bardziej thrillery....ostatnio nie muszę korzystać z kina, żeby poczuć dreszczyk emocji, moje sny mi to zapewniają, śnią mi się takie straszne głupoty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany! ja też mam takie dziwne sny! ;) Dziś widziałam jak moje auto tonęło na ulicy. Stałam z boku i patrzyłam jak po kolei samochody wpadają do jakiejś wielkiej kałuży. Mój był pusty, ale z boku topił się człowiek i łapał koła mojego samochodu. Nikt mu nie pomógł.. Wczoraj też jakieś bezsensy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale cos w tym jest mnie też się śnią jakieś glupoty, z autem tez miałam sen że zostawiłam włączone na parkingu i jak przyszłam dalej bylo paliwo a dość długo mnie nie bylo i jakaś kontrolka mi się świecila nawet rano potrafiłam powiedzieć w którym miejscu ona była hehhe ale głupoty, a na początki szpitale mi się śniły i potem pare razy że mój facet powiedział że dziecko nie jets jego że z kimś....... itp i że dłużej tak nie może i wyjeżdża heheh to byl dopiero horror jak się przebudziłam to byłam szczęśliwa że jestem z nim w lóżku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te huśtawki i leżaczki są kapitalne i to na pewno kupie. Potem co mi zabrakło. Dory fotelik. Butelek nie używałam do chyba 7-8 m-ca. Jak się karmi piersią to się nie do paja. A jak pisałam wcześniej nie było szans na odciąganie mleka. Co za tym idzie nie chodziłam nigdzie bez córki na dłużej niż 2 godziny. Ale plus taki, że pojechaliśmy jak miała 3 m-ce na wczasy na takie zad**ie, że nawet sklepu nie było i mogłam spacerować wszędzie, nawet daleko bo co to za problem nakarmić. Coś za coś. marzec: znalazłaś nowego lekarza? Na usg idę w poniedziałek. Jeszcze napisze o wózku. Mnie osobiście nie przypadły trzykołowce do gustu. Są mniej stabilne i ciężko taki wyjechać do góry po podjeździe. Po za tym miejsce na nóżki dziecka jest bardzo malutkie a dzieci lubią siedzieć z rozwartymi girami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam 3-kolowy bo spędzałam kupe miesięcy na działce i na wertepy jest cudowny. ale po miescie na pewno 4 kółka są OK. Chocby wspomniane podjazdy, które często mają 2 "pasy" i wtedy z trójkołowcem kiszka. Wracając do laktatorów naprawdę rożnie bywa i chyba rzeczywiście warto zdecydowac po urodzeniu dziecka, bo kasa niemała. ja sobie nie wyobrażam życia bez ale moja przyjaciółka ani razu nie użyła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, dawno nie pisałam, ale zdążyłam już nadrobić to co napisałyście ;) Mieliśmy przeprowadzkę na głowie i dopiero teraz mam czas żeby napisać. Wczoraj zaczęłam 20 tydzień i poczułam pierwsze ruchy synka. Extra uczucie. Jak leże to widać jak kopie ;) Mojego męża i siostrę kopnął w ucho jak przyłożyli do brzucha ;) Ale mieli radochę ;) Siedzieliśmy cały wieczór i patrzyliśmy się na brzuch. Super uczucie. Aż się wzruszyłam... Od wczoraj zaczęłam brać Duphaston na podtrzymanie ciąży (ze względu na moją wadę macicy - pisałam już Wam o tym wcześniej). Ogólnie czuję się ok. Trochę mnie lewa noga boli tak na wysokości uda. Tak jakby mi weszła kolka. Macie jakieś pomysły co to może być i jak to zlikwidować? ;) Fajnie, że nasze pociechy dobrze się rozwijają i rosną ;) Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha g
śliczną ta kołyska ale na krótko starcza z tego co czytałam i bujanie bujaniu nie równe czytałam w poradniku że ma się bujać od tyłu do przodu tak jak bujamy dziecko w swoich ramionach http://allegro.pl/hustawka-lezaczek-bujaczek-z-melodyjkami-3w1-super-i1902299427.html ja mam zamiar zakupić taki może nie jest taki bajerancki ale dłużej posłuży i może być potem wykorzystany jako krzesełko do podawania posiłków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta huśtawka buja się na boki i do przodu i do tyłu w 6-ciu różnych stopniach prędkości, na pewno nie starczy na nie wiadomo ile,choć dzieci różnie rosną, a na YouTube naoglądałam się dużo filmików na których nawet spore dzieci się bujają a zresztą przekonam się w praktyce :) oglądałam ostatnio w sklepie rożne takie huśtaweczki i jednak ta najbardziej mi się podoba :) gorzej z wózkami bo to na pewno będzie trudny zakup ale na to jeszcze czas... A tak w ogóle to miałam się zapytać Was co myślicie o lataniu samolotami w ciąży? w prawdzie ja już sporo latałam ale to raczej na krótkiej trasie jak Anglia-Polska czy do Hiszpanii i nic kompletnie się nie działo,no ale 16-tego lecę o wiele dalej w sumie na zmianę decyzji już za późno ale tak ciągle o tym myślę, niby lekarz stwierdził, że nie ma żadnych przeciw wskazań no ale...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też marcówka
Dziewczyny chciałabym poznać wasze zdanie. Kilka dni temu byłam u fryzjera zeby zrobic sobie blond pasemka. Miałam na głowie kolor jasny brąz a dodam ze wczesniej całe zycie farbowałam włosy na blond, nawet jak byłam w pierwszej ciąży. No wiec panie zrobiły mi te pasemka posiedziałam z tymi foliami dosc długo, jakiez było moje przerazenie kiedy umyły mi włosy i zobaczyłam zółto-marchewkowe włosy. Oczywiscie atmosfera sie nieciekawa zrobiła, bo powiedziałam ze ja tak nie wyjde i niech cos z tym zrobia. Na co one mi powiedziały ze to nie ich wina, bo te włosy takie wyszły BO JESTEM W CIĄZY! ze to przez hormony itd. Jest to mozliwe ze to przez ciaze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też marcówka...wydaje mi sie że jest to bardzo mozliwe. Ogólnie farbowanie jest dozwolone w ciąży ale właśnie często zdarzają się takie "przypadki" jakie miałaś ty szczególnie przy stosowaniu rozjaśniacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że to ściema z tymi hormonami. Taki kolor czasami może wyjść, z tego co wiem to taki odcień można zniwelować trochę fioletową płukanką, co powinny wiedzieć i od razu Ci zrobić... Już szybciej powiedziałabym, że fryzjerka dała złe proporcje farby, o ile przygotowywała ją sama - to zależy od salonu. Ewentualnie jak miałaś farbowane włosy inną farbą w krótkim odstępie czasu, to też mogła zajść jakaś reakcja chemiczna i wyszedł inny kolor niż powinien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia ciesze się że spodnie sie podobają:) to ja polecałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Loarra i Madzia jaki kolor wybrałyscie i czy pokrywa sie z tym co na zdjęciu?Dokładnie chodzi mi czy czarny jet taki wyrazisty czy raczej taki szarawy? Też mam ochotę odgapić od Was i kupić te spodnie, tylko zastanawiam się nad kolorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też marcówka Czytałam Twojego posta moim siostrą które są fryzjerkami i: Siostry mówią,ze Twoje pasemka wyszły jak wyszły,ale absolutnie nie przez ciąże!!! Siostry mówią,że to mogło zależeć od farby/bazy tego brązu/jaki masz,czy to jest kolor świeżo nałożony?,bo jeżeli jest świezo nalożony ,intensywny to rozjaśniacz może sobie z rozjaśnieniem nie poradzić i wychodzi jajecznica,coś od rudosci,marchewki.Mogła być też za słaba woda do rozjaśniania. Siostry twierdzą,że musiały by zobaczyć baze jaką masz ,aby powiedzieć na 100% co myślą,ale fryzjerka widząc powinna Ci powiedzieć,że może sie tak stać. Siostry twierdzą,że wielokrotnie trzeba zrobić dekoloryzacje/ściągnąć kolor bazy/ i potem robić pasemka,aby ładnie wyszły. Niestety takich mamy w Pl fryzjerów,że nie potrafia klientowi doradzic,powiedzieć czego sie mogą spodziewać...najlepiej zwalić na ciaże. Dodam,że ja jestem brunetką a też farbuje sie na blond i miesiac temu siostra robiła mi odrosty i wyszły cacy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szatynka ja też mam granat i jest jak na zdjęciu :) te szwy też ładnie wyglądają z tym kolorem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gocha g
ściema z tym rozjaśnianiem mi kiedyś tak zrobiły bo za słaby utleniacz dały a nie byłam w ciąży teraz normalnie rozjaśniam jak dawniej i nic takiego mi sie nie dzieje a mam grube i ciemne włosy naturalne .Zero profesjonalizmu wadziła że w ciąży jesteś to skoro sie podjęła to niech rozjaśnia do skutku Ja się chyba zadrapie dziewczyny czy was też tak swędzi brzuszek i biust ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, bardzo mi się podoba jak piszecie, że macie "granat" :) Z pośpiechu nie doczytałam poprzednich postów, że chodzi o kolor spodni i miałam niezłego zonka ;) Co do włosów, to też wydaje mi się, że problemem może być rozjaśniacz, ale pamiętam, że -jeszcze przed ciążą- podczas miesiączki też włosy jakoś słabiaj łapały, więc może i coś jest w tych hormonach? Może zmienia się PH albo co? No, ale skoro wypowiedziały się fachowe głowy to pozostaje mi jedynie sobie pobrzęczeć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gocha mnie tez dzis swędział brzuch i biust najbardziej, a nie zastanawiałam się na tym myslałam że cos mi weszło pod koszulke czy cos jakiś kurz przy sprzataniu heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzieś wyczytałam, żeby się nie drapać, bo będzie jeszcze bardziej swędzieć, tylko smarować i nawilżać i nawilżać. Jak mam takie dni, że mogłabym zdrapać brzuch to faktycznie jak posmaruje jest dużo lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×