TERMIN MARZEC 2012

Ale tutaj cisza:(,ale ,żeby ją przerwać to ja trochę ''po jojcze'' Powiedzcie mi kochane,cZy nadal macie obolałe piersi,wrazliwe na dotyk?bo ja tak i na dodatek swędzą mnie jak jasna cholera!nie mialam czegoś takiego przy pierwszej ciaży. Nesia,dzięki za wypowiedz co do przytulanek:)wiesz ja jak j a,ale mój chłopinka to był wczoraj ucieszony.... Pozdrawiam Was

Witam serdecznie1 Prosimy o głos w kampanii mleka Gerber http://www.brzuszkijakmotylki.pl/porcupine.html dziękujemy!

Marghi ja tez mam wciąz piersi obolałe i takie jakieś twarde jak kamienie..ale i tak jest lepiej niz na poczatku,bo wtedy nie mogłam się dotknąć nawet tak bolało... Dziewczyny powiedzcie bierzecie cos na wzmocnienie odporności czy prewencyjnie na grypę?Kurde mamy to szczęscie , ze ciąża przypada nam na okres zimowy i zwiększonej zachorowalnosci na grypy i inne paskudztwa. Ja juz zawuwazyłam, że tyle ludzi wokół smarka, kicha ogólnie nieciekawie. Ciężko będzie unikać ludzi, bo przecież nie da się siedziec 24 h w domu. Ja na razie zbieram się do brania rutinoscorbin. Macie jakies inne pomysły co można brac bezpiecznie w ciąży? Zaczynam się schizować, bo zaczyna się u mnie 19 tydzień a brzucha nie widać ani nie czuję ruchów żadnych dziecka. Wczoraj leżałam na łozku wieczorem i usilnie wczuwałam się czy może juz coś dzidzia daje znak,ale NIC:/ Może ja tego nie umiem rozpoznać ? Pewnie się niepotrzebnie nakręcam ale juz się nie mogę doczekać tego uczucia o którym piszecie:)

rogal86 Dzięki Ci za wypowiedz:) Z lekarstwami jest ciezko w naszym przypadku.Ja osobiście cały czas jem cebule,miód ,czosnek,chrzan,dużo cytryny ,jabłka i sok malinowy. Co do ruchów to sie nie martw:)ja w pierwszej ciązy miałam łożysko na przedniej ścianie macicy i dopiero po 20tc zaczełam czuć ruchy.Teraz jestem w 15tc licząc od ostatniej @ a 16tc mi wychodzi z usg i powiem Ci,że też nie czuje jeszcze ruch ów-sama na nie czekam z utęsknieniem:) Piszesz,że jesteś w 19tc,a wiec liczę,że już wnet poczujesz ruchy.Nie denerwuj się i wierz mi,że ciaża ciazy nie jest równa ,w moim przypadku to jest druga ciaża,ale zupełnie inaczej /do tej pory/ mi przebiega,wierz mi dwie ciąze kompletnie inaczej odczuwalne. Pozdrawiam serdecznie:)

Marghi swędząca skora na piersiach to przez to ze ci rosna piersi. Czytalam o tym tu kiedys. mnie sama swędzi brzusio i piersi tez nieraz. I dlatego właśnie zakupialam sobie krem dax cosmeticks perfect mama do piersi z ekstraktem z kapusty, oraz kremy do ciala pharmaceris na rozstepy dla kobiet w ciazy oraz ziajke mamma mia na roztsepyu dla kobiet w ciazy..wole zapobiegac niz pozneij zalowac ze nie dbalam o skore... zakup sobie moze jakis krem do biustu to ci pomoze:))) pozdrawiam was a u mnie w zyciu prywatnym ostatnio tragedia za tragedia, z facetem sie wogoe nie dogaduje. Czuje sie jakby teraz jak jestem w ciazy wyszlo z wora jaki naprawde jeste. Zrywalam z nim mega duzo razy ale on zawzse chcial wracac do mnie bo kocha mimo ze sie nie dogadaywalismy. Jestesmy razem 8 lat.Ani zarezceni ani nic. Teraz on nie jest wogole skory do jakiegokolwiek rozumienia mnie, czuje sie sama z ta ciaza. Na dodatek jeszcze to ze jestem w UK, przyjechal tu dla niego.MASAKRA. mam doly juz od mega ilus dni. 5 razy bylam w szpitalu. Przy ostatnich 2 razach w szpital,jak chialam zeby przyjechal do mnie bo poza miastem gdzie miezkam lezalam, to ciagle sluchalam ile to na transporty wydaje do mnie do szpitala, bo ala nie mamy kasy. Na takie cos zawsze pownna byc kasa wg mnie:((( jest mi mega smutno...chyba bede samotna mama..wroce do pl jak tak dalej bedzie

agnieszk@@ :*

agnieszk@@ :*

GDZIE MÓJ POST ???? agnieszko :*

agnieszk@@ :*

sory mam wirusów nawalone dziecko moje wchodzi na jakieś stronki z grami dla dzieci a tam syfu mega jest ........

agnieszk@@ :*

hahaha najlepsze że ja tego nie wkleiłam ... sorki !

agnieszk@@ nie denerwuj się ja mialam podobnie naprawdę, też tu dziwczynom pisałam o moich problemach...teraz wiem że wiele rzeczy wyolbrzymiałam sama...choc nadal mam takie czarne myśli że aż strach pomysleć...u mnie dochodzi jeszcze ten problem że wcale nie mam ochoty na seks zero porostu...a no i mam wrażenie czasem że ja i mój facet jesteśmy z innych światów wogóle. No ale jakos narazie dajemy rade i staramy się żeby było lepiej...najważniejsze jest to że oboje bardzo kochamy dzidzusia i to nas najbardziej skłania do kompromisów, trzeba wierzyć ze bedzie ok.

aga nie no nie możesz myśleć negatywnie . Może teraz twój facet widzi że zostaniecie powiązani czymś a raczej kimś ważniejszym niż obrączka czy papierek podpisywany w urzędzie ! Będzie krew z waszej wspólnej krwi :) On teraz dorasta oczywiście tak w cudzysłowiu ( nie wiem czy dobrze napisałam ) :P ... dorośnie kiedy sie urodzi wasze dziecko . I wszystko sie zmieni ! I niech mi nikt nie pieprzy że w uczuciach sie nic nie zmienia . Dziecko tylko wiąże . Właśnie że dziecko wiąże .. ale uczucia sie zmieniają . U nas troszke sie pomieniło jak urodziło sie pierwsze dziecko ! I nie że lepiej uczuciowo było . Gówno prawda .. mieliśmy kryzys . Zaniedbywałam męża ... non stop dziecko . Po narodzinach nie dbałam o siebie odrosty .. nie goliłam nóg chyba miesiąc ... sex ? nie było mowy ... udawałam że połóg bardzo długo trwa ! ... A ja po prostu miałam mini załamke . DLatego mówie że mężczyzna dobrze wie że jak w momencie kiedy do domu wróci żonka z maleńkim dzieckiem... będzie inaczej i świat sie zmieni i odwróci sie o 180 stopni . Także sie nie martw agusia ! Musiicie przetrwać i sie wspierać . Śmiać sie czasem z brzucha ... Powodzenia ! Ja wierze że wszystko sie poukłada ! :) A co nas ? Wszystko wskazuje na to że dziecko będzie należało do większych kilogramowo i długich centymetrowo :P Moja gin mówi że jak 1 dziecko miało 4200 i 61 cm drugie nie będzie odbiegało od tej normy ... Dziś widziałam małą piłkarke :D Wszystko wskazuje na to że będzie mała Lukrecyjka :D Na poważnie zobaczymy ... :) Każdy sie pyta a mnie krew zalewa ... jak słysze wiesz już co będziesz miała ? TAK WIEM ... NIESPODZIANKA ! Ale moja gin dziś umiejętnie wjechała na usg między nóżki ;) Ale dodała że jak na 17 tydzień nie mówi na 100 % bo ona nie ma za pół miliona usg tylko podstawowe . Ogólnie ruchliwa istotka . Cm nie wiem ile bo już za duża jest żeby zmierzyć usg przekrojowym . Byłam dzisiaj z moim żonem cieszył sie ogromnie że widział małego lub małą :) Kopniaki i inne pięknie ... widoczne były na usg :) Miałam zapytać która z was ma również planowane CC ?

nie ja nie mam, a ty masz??dlaczego??

wlasnie gadalam z facetem, i wykrzyczal mi po tym jak mu mowilam co mi zle co nie tak, tez krzyczalam..to wkoncu wydusil z siebie ze NIE CHCE MIEC RODZINY I CHCE BYC SAM

Zachęcam do licytacji spodni ciążowych http://allegro.pl/show_item.php?item=18676341 81 http://allegro.pl/show_item.php?item=18676348 39

agnieszk@@, no ale sobie wymyslił... wcale się nie przejmuj, wiem że łatwo napisać... nie wierzę, że tak myśli, w nerwach tak palnął. Myślę, że się boi odpowiedzialności, kosztów. Przeprosi Ciebie, pójdzie po rozum do głowy! Jesteście z sobą już tyle lat! W nerwach można powiedzieć wiele rzeczy...nawet takich strasznych...Myśl o dzidzi, że nie możesz się denerwować...spróbujcie porozmawiać na spokojnie. Trzymam kciuki za Ciebie, za Was :)

Mi też się wydaje że on poprostu wpadł w panike i tyle...wiem że bardzo boli to co on mówi i ze cierpisz, ale jeszcze się uloży...jak pierwszy raz zobaczy dzidzie i wezmie na rece to swiata poza nia nie bedzie widzial zobaczysz:)

dzieki kobitki za wsparcie, strasznie sie wczoraj oplakalam, dzis az mnie oczy pieka, zmeczona jestem strasznie. Jego mama dzwonila wczoraj i gadala to ze mna i z nim. Dzis juz jakos inaczej mi sie mysli o tym wszytskim. Mam nadzieje ze jest tak jak piszecie...ale strasznie sie zawiodlam poprostu. Smuto mi z tego powodu bo czuje. Ale dziekuje wam za wsparcie:)

Aga, kochana wiem ja sie czujesz- wsparcie faceta jest dla nas ogromnie wazne. Zwlaszcza w tym czasie trudnym i innym dla nas chcialybyśmy byc wyjątkowe dla nich. ale pamniętaj nawet jeżeli tak nie jest , po prostu musisz mysleć o dziecku aby mu ten stres nie zaszkodził. To jest w tej chwili najważniejsze.... Uwież mi, wiem co mówie, a zwlaszcza nie możesz tracić panowania nad soba w ten sposób aby krzycześ- bo jest taka przypadlość jak zawał łożyska- ale to najczesciej w wyzszej ciąży. Wszystko sie uloży zobaczysz - troche później ale tak będzie. A ty myśl o sobie o swoim dobrym samopoczuciu- olej go na razie. Powiedz sobie niech bedzie co ma być.

gosia prosze cie ! normalnie zaskakujecie mnie czasem swoimi postami . Agu będzie dobrze . Jak teściowa pogadała i ma wpływ ( która nie ma :P ) ... on też musi dużo zrozumieć i dużo wdrążyć do waszego życia zmian ... pogadajcie sobie ale bez kłótni ! Jak nie u nas kiedyś też nie skutkowało na spokojnie pisaliśmy sobie normalnie listy ... i nie powiem bo nam pomogło . Tak jak była jakaś rozmowa kończyła sie na trzaskaniu drzwiami i obraźliwych obelgach ! A tak jak mówie napisz list w którym napiszesz co ci leży na serduchu ... napisz że brakuje CI tego swojego ( nie wiem jak ma na imię ) przykład K* i że nie ma za późno na to żeby sie zmienić ... zwal na pogode zwal na swoje hormony :P wszystko dozwolone . Ile rzeczy podczas rozmowy nie można powiedzieć bo ucieknie ... :) miłej rozmowy albo miłego pisania ;) powodzenia ! I myśl cały czas o dzidzi ;) Dobrze jest jak dzieci mają oby dwoje rodziców ;) :*************(

te spodnie tragedia i jakie ceny ! ja kupuje po 15 zł w takim stanie jak nowe ... uważajcie na te i inne ceny w allegro !

ja w sobote zamówilam na allegro spodnie czekam az mi przysla , drogie nie byly bo z przestłka 69 zł teraz mam tylko nadzieje ze beda pasowały:)

aga no nie zazdroszczę ja też jestem w związku 8 lat i szczerze doceniam co mam czytając twoje posty . Mam nadzieje że wam się ułoży ale może warto by było odpocząć od siebie na kilka dni zobaczysz ze zdanie zmieni tylko daj mu pomyśleć odetchnąć faceci lubią mysleć że maja wybór hi hi

Agnieszko,kochana głowa do góry,ja myślę podobnie jak dziewczyny,że napewno się między Wami dobrze ułoży,może Twój facet tak zareagował na ciaże-szlag by trafił tych popiepszonych facetówja także jeszcze do niedawna miałam problem z mężem,co nie znaczy,ze teraz kiedy niby jest dobrze jestem mega szczęślwa i mu ufam na maxa.Mam także koleżankę która mąz ignorował totalnie podczas ciaż/mają 2 dzieci/ ale teraz jest dobrym mężem i przykładnym ojcem.Bądz Kochana dobrej myśli i przedewszystkim nie denerwuj się,bo stres naprawde nie dobrze wpływa na dzidzia. Tulę Cię mocno kochan i zycze Ci jak naj,naj,najlepiej Ja natomiast żyję w mega strachu,bo coś od kilku dni odczuwam momentami kłucia w pochwie:(co to?jeżeli tak będzie jeszcze jutro to chyba pójdę w czwartek do ginekologa.Wizyte mam zaplanowaną dopiero na 20 pazdziernika,ale chyba nie wytrzymam do przyszłego czwartku ze strachu. Dlaczego zawsze musi być coś co nie pozwoli człowiekowi żyć sopkojnie:(

W pochwie cie kuje ma może to zapalenie pęcherza mnie cewka moczowa tak kuje . Zażywam urinal już lepiej a jak szyjka zamknięta ? a upławy takie jak zwykle ? A mam pytanko która już czuje ruchy ja jestem w 19 tygodniu i w zeszłym tygodniu 1 kopniaki I tak się zastanawiam jak częste maja być te ruchy bo moja dzidzia to jakiś karateka będzie Ruchy wyczuwalne są już przez skórę mąż się nadziwić nie może że tak skacze

ja juz od ok 2 tyg czuje ruchy...rano jest mój bobas leniwy ale jak po obiedzie zacznie się kręcić to co chwile go prawie czuje:)

Hej, dziewczyny. Nie odzywalam sie troche bo bylam w Polsce na weekend. Udalo mi sie odwiedzic gina, z dzidziusiem wszystko ok, rosnie sobie ladnie. Plci jeszcze ciagle nie znam, nastepna okazja to przy usg polowkowym w uk pod koniec miesiaca. No ale zeby nie bylo tak wszystko pieknie to okazalo sie ze mam polipa na szyjce macicy- urosl przez miesiac. Gin mowi ze tak sie zdarza w ciazy i przy porodzie sie urwie lub go usuna. No ale moze sie zdarzyc ze sie naderwie przed i wtedy bede krwawic. Troche sie tym martwie, ale trzymam kciuki zeby to byla tylko taka kolejna "atrakcja ciazowa" bez wiekszych powiklan. I oczywiscie najlepiej zero seksu zeby go nie podraznic. Ech.... Czy ktoras z was miala cos podobnego?... Agnieszk@@, przykro mi ze masz teraz taki ciezszy okres, ale ja podobnie jak dziewcZyny dalabym twojemu chlopakowi troche wiecej czasu. Kobiety zwykle gdy dowiaduja sie o ciazy, od razu sa gotowe na przyjecie dziecka. Z facetami to troche wolniej sie odbywa. Strach przed odpowiedzialnoscia, pojawiajace sie problemy itd to moze troche przerazac. Dla dobra dziecka nie pakowalabym walizek tylko spokojnie trwala razem.

hej dziewczyny, agnieszko przykro jest jak facet nie wspiera kobiety w tym ważnym dla niej czasie, znasz już swojego partnera na tyle, że na pewno wybierzesz rozwiązanie najlepsze z możliwych. ja jutro mam wizytę, mam nadzieję, że wszystko jest dobrze :) i że poznamy płeć maluszka :) zmykam już, weszłam tylko nadrobić zaległości :) pozdrawiam Was wszystkie :)