Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość faffafafafaf

TO BYLY CZASY!!

Polecane posty

Gość majajaja
Az mi sie papa usmiala:) Dzieki za to wspomnienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prabolaa
ALE FAJNE!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tofu ja
taaa było fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętacie lody Krówki? Śmietankowe i czekoladowe? :) W Anglii były jeszcze truskawkowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie wygrywa
Guma Donald i Turbo!!! Latem to wciąż poobcierane kolana się miało, a zimą nie siedziało się w domu tylko na dworze całe dnie z przerwą na obiad :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prabolaa
I poziomki prosto z krzaczka z lasu..A teraz matki wnet by pozabijaly swoje dzici ze nie umyte jedza..I co nic nam nie bylo!I oranzada z syfonu pamietacie te male budki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i urodziłam się w 94, ale pamiętam dobrze wczesne lata dzieciństwa. Dla mnie lata 90. i 80. to przede wszystkim rozprzestrzenianie się plastiku po całym świecie, czego skutki widzimy dzisiaj- dzisiejsze czasy- zero uroku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhhhh
najlepszy był syfon z sokiem sprzedawany na szklanki z budki tzw grużliczanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prabolaa
Wszystko w tych czasach mialo inny smak,prawdziwy smak,warzywa,owoce,lody,cukierki a pomarancze do dzis kojarza mi sie ze swietami a dzis gnija w naszych domach!Mielismy marzenia,przyjaciol,kurcze tesknie za nimi,jak popatrze na swoje dzieci to zupelnie inny swiat inna bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhhhh
pamiętam jeszcze jak nigdzie nie było balonów to kupowało się prezerwatywy w kiosku i pompowało a ja głupia nie wiedziałam wtedy do czego to i biegaliśmy z tymi,, balonami'' przed blokiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehhhhh
zawsze był tłum dzieciaków przed blokiem i bawiliśmy sie w zbijaka dwa ognie i chowanego, gra w gumę do zmierzchu. Teraz gdy odwiedzam rodziców jakos tam cicho sie zrobiło czasem jkiś dzieciak wyskoczy z psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prabolaa
heheh dobre z tymi prezerwatywami:)A przerwy w dostawach produ;P Latalo sie wtedy ze swiczkami po klatkach schodowych i sie kurka dzieciaki z tego cieszyly ;) A teraz zaplakaly by sie ze kompy nie dzialaja;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicikicikicikicia
Zabawy w chowanego , policjantow i zlodziei ,podchody , w szkole , chodzenie po drzewach , hustawka zrobiona z deski i sznurka na ow drzewie - aby sie bujac stalo sie w kolejce , babki z piasku , nawet zabawy w kaluzy , budowanie domkow na drzewach , bunkrow , gra w zielone ... do domu szlo sie tylko na obiad i po kanapki- a czasem szlo sie na dzialki i kradlo jablka czy cos :) ... pozniej jako nastolatki gralismy w karty ... Fajnie bylo ,moje dzieci juz nie beda bawily sie tak dobrze jak kiedys ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prabolaa
kicikicikicikicia- dokladnie tak jak piszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicikicikicikicia
Zawsze bylo tez ognisko i schodzili sie wszyscy , tez gralam w gume i nie raz wkurzylismy sasiadow bawiac sie na klatce dlugimi godzinami - juz nie mowiac o kocach pod drzwiami i zabawach barbie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzeczywiscie kiedy bylo fajnie :) na dworze zawsze duzo dzieci, nikt nie siedzial przed kompem bo wtedy malo kogo bylo na niego stac, gralismy w ciuciubabke, krowe ( krowo, krowo jakie mleko dajesz ? :D ) w gonia, w chowanego.. caly dzien na dworze a teraz? co te dzieci robia? gdzie te wszystkie fajne zabawy? :( gumy Donald i turbo tez pamietam :D albo ten proszek szczelajacy z lizakiem w ksztalcie stopy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kicikicikicikicia
Nie wiem jak u was ,ale u nas jak sie wychodzilo ze sklepu to zaraz krzyczeli : dziala,dziala" zeby sie podzielic tym co sie kupilo :D Jak krzyknelas pierwsza "bez dzial" to nikt sie nie sprzeciwial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość latooo
A isc na basen to jaka frajda byla:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamiętam, jak dostałam kredki z Kanady - wszystkim w klasie gały na wierzch wyszły :D Albo pasta do zębów ze słonikiem o smaku pomarańczowym. Pachnące gumki do ścierania, które niektorzy jedli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jadłam :O A jaki postęp był, kiedy można było kupić wypasioną gumę do grania, a nie brać zszywaną przez mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a frytki wlasnej roboty, w calej chalupie było je czuć co tam na całej klatce, a kasety video? to był szpan :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×