z jakiego powodu mezczyzna moze budowac dom i przepisywac

go na ciotke..Samotny nie ma zony..Nie przepisuje domu na matke,na siebie tylko na swoją ciotke..Jaki powód?

coo?

jest ks , i ma matkę która przechla

nie jest ksiedzem,a matke kocha i mieszka z nią wiec raczej to nie powód

moze maja kjakies rodzinne uklady czy zobowiazania, spytaj po prostu

nie majać.ciotka grosza nie dała na ten dom nawet w nim nie meiszka

pytam a on mowi ze tak jest lepiej:O planujemy slub,chce wlozyc w ten dom wszystkie swoje oszczednosci,bo nie jest dokonczony...spodziewam sie dziecka...W razie jakiegos wypadku ja nie otrzymam nic...Nie wiem czy jest sens łądowac w to swoje pieniadze nie utozsamiam sie z tym domem

on mi jakies bzdury gada,ze ojciec chce od niego alimeów i on musi ukryc ze cos ma zeby ojciec alimentow od niego nie zadał..Ale mnie to nie przekonuje.Przeciez on tez sie z tym pewnienie czuje komfortowo ze caly majatek ma na ciotke

t5

uy

Powiedz mu, że ma dom przepisać na Ciebie i dziecko i podpiszcie intercyzę, wtedy on nie będzie miał niczego w świetle prawa, tak jak chce, żeby było. tylko dopytajcie kogoś kto się na tym zna czy to zadziała gdy ten ojciec będzie się ubiegał o alimenty, bo na 100% istnieje takie prawo, że ojciec może ubiegać się o alimenty od dziecka i to nawet w sytuacji gdy tego dziecka nie wychowywał i nigdy na nie nie płacił alimentów, więc akurat w to wierzę

przekręt na kredycie

nie przepisze na mnie wszystkiego bo bedzie sie bał...i wcale mu sie nie dziwie.Ciotka to jednak ciotka zmałozenstwem roznie moze byc.wtedy on zostanie z niczym. wiem ze moze ten ojciec chce alimenty ale czy to az majatki cale trzeba zatajać....dziwne jakies

i

niebardzo rozumiem dlaczego nie mogł domu na matke przepisac..tylko na ciotke akurat:O

moze dlatego ze to jego ojciec, czyli maz matki wiec moze licza dochod na rodzine a nie na osobe sprawie alimentow??

ui

ale co ma dochod na rodzine do domu budowanego...Bada sie dochod a nie majatki w sprawie takiej

iju

yiiy

yu

hjh

to może mu to uświadom?? zabierz do jakiegoś adwokata, notariusza czy kogoś kto się na tym zna i zajmuje się takimi sprawami i niech mu ten ktoś kompetentny to wytłumaczy

"nie przepisze na mnie wszystkiego bo bedzie sie bał...i wcale mu sie nie dziwie. Ciotka to jednak ciotka z małzenstwem roznie moze byc. wtedy on zostanie z niczym." Przecież teraz to TY i przyszłe dziecko jesteście JEGO rodziną :) Ciotka jest TYLKO ciotką, a w razie czego, gdyby (odpukać) coś się ciotce stało - dom zostanie włączony do spadku PO CIOTCE. Ciekawe, KTO wówczas odziedziczyłby dom. Ciotki dzieci i rodzice. Chyba, że ciotka spisała testament i mąż jest jedynym spadkobiercą, a pozostali zrzekliby się cachowku i spadku. Może mąż podpisał z ciotką jakieś papiery, według których w razie czego dokonana będzie np. darowizna? Nic nie wiesz, bo on Ci nic nie mówi.

a może on się po prostu boi, że jestes z nim dla kasy i ze sie z nim rozwiedziesz i mu zabierzesz polowe tego jego domu? tylko zastanow sie czy chcesz z kims takim wiazac przyszlosc, bo po ciotce to on spadkobierca nie bedzie, a co jesli cioci nie daj Bóg cos sie stanie a jej dzieci nie beda uczciwe i zechca Wam dom zabrac?? bedziecie walczyc, ale im sie ten dom bedzie slusznie nalezal jako spadek po matce... Uswiadom mu to wszystko i niech pamieta ze z rodzina sie najlepiej wychodzi na zdjeciach