Ile ml wypijał wasz tygodniowy dzidziuś???

Mam pytanie do doświadczonych mamuś,mój synek zaczął 2 tydzień,karmię go własnym mlekiem,ale z butelki bo niestety mały nie chce ssać piersi,i niewiem ile ml mogę mu dac jednorazowo takiemu maluszkowi. Teraz wypija ok 60- 80 ml co 2-3 godziny,mi się wydaje że to za dużo trochę,ale mam wrażenie że on ciągle jest głodny,niewiem czy moge mu dać jeszcze więcej? Boję się żeby kolki nie dostał,chociaż w nocy chyba się mu zaczyna kolka bo płacze.

jeżeli jest to mleko z piersi to dawaj tyle ile dziecko wypije. A swoją drogą mój też nie chciał pić z piersi więc zaczęłam ściągać i niestety pokarm zanikł. Jak zależy ci na karmieniu piersią to staraj się przystawiać.

mój wypijał malutko, jak dawałam z butelki to może z 15 - 20 ml wypił. ogólnie ssał pierś ale czasem odciągałam i dawałam butelką.

Dawaj Mu tyle ile Mu potrzeba. Kolki nie robią się od tego, że maluszek się przejadł tylko od tego, że łyka powietrze. Jeżeli będzie głodny to będzie jadł łapczywie i dopiero wtedy się nałyka powietrza. A nie ulewa jedzenia?

Też się nad tym zastanawiam czy nie dac mu tyle aż zaspokoi swój apetyt,a mleka mam nawet całkiem dużo co 3 godziny ok 120 ml,staram się go przystawiać ale wtedy to już jest dramat,possie minutę i wrzask na cały dom i tak przez godzinę ,aż w końcu się poddaję i daję butle,nie mogę patrzec jak on biedny krzyczy.

moja wypijała 100-120ml. w wieku 2 tygodni. To dopiero dużo.

Czasem mu się coś uleje ,ale malutko,niewiem może jakieś mleko mam za rzadkie i on wcale sobie tym nie pojada.

płacze bo mu musi się napracować przy ssaniu piersi, z butli jest łatwiej.Mój też krzyczał jak szalony. Jak dziecko ssa pierś to pokarm naturalnie narasta a przy ściąganiu nie. Ja karmiłam 2 tyg i na początku też ściągałam 120 a potem coraz mniej i mniej aż w końcu nie było ani kropli.

moja mała w szpitalu nie chciała piersi bo nic nie leciało i dawali mi 80ml na dwa karmienia,no śmiech na sali bo jak wyszłam do domu to wypijała 90-100ml co 2,53 godziny ;) ,wróciłam do domu po 4 dniach to wogóle nie chciała łapać piersi... ;/ piłam herbaki na laktacje,masowałam piersi, "mordowałam" laktatorem no i po półtora tygodnia małej już starczało na cały dzień,dużo dla takiego maluszka to wg mnie powyżej 110ml gdzieś dopiero ;) zresztą,jedne dziecko zje 70 a drugie ponad 100 b po prostu ma taki apetyt ;)

Gosiaczek masz rację:) myslałam że mój tylko taki mały żarłoczek,mam nadzieję że starczy mo pokarmu na jego potrzeby chociaż jak co to mm też mam,bo jak przyjechaliśmy ze szpitala to mu to dawałam bo miałam za mało pokarmu,tylko zastanawia mnie czemu on nie chce ssać piersi jak mleko mu samo kapie dosłownie ciurkiem i nawet nie musi się wysilać.

mialam ten sam problem z piersiami-moje mleko okej, ale nie z cycka, i tak udalo mi się karmić 6 tygodni, laktator non stop zawieszony na cycku :D potem niestety mleko zaczęło zanikać, i na sam koniec jak uciągłam 60 na cąły dzień to było coś.Zdecydowałam przejść na MM. Mojego mleka mały zjadał również około 60-80 co 2 godziny.Teraz ma 3 miesiące, zjada po 120,150, ale zdarztyło mu się zjeść 220 na jedno posiedzenie ale po takiej dawce odpadał na conajmniej 5 godzin :) lekarz kontroluje jego rozwój, przybiera prawidłowo-ani nie za dużo ani nie za mało.Dodam że po porodzie nie miał żadnego spadku wagi jak to z reguły bywa z noworodkami.

mnie pediatra w szpitalu mówił że noworodki mają jeść wg schematu - w 1 dobie życia 10 ml co 3 godziny - w 2 dobie życia 20 ml co 3 godziny itd aż do 7 doby życia gdzie powinien jeść po 70 ml co 3 godziny i potem do końca 1 miesiąca życia ok 70 - 100 ml co 3 godziny - ale to się tyczyło modyfikowanego - jak jest z takim to niewiem - ja też odciągałam ale dokarmiałam mm bo mojego nie wystarczyło - ale wydaje mi się że fajnie je twoje maleństwo

Co 3h 60ml !

no to omja była zarłoczkiem jak była maął i była takim żarłoczkiem dopóki jej nie zaczełam dawać czegoś innego jak mleko ;) zjadała ok 180-210ml około 4 miesiaca a teraz to uda jej się wcisnąć 1301-50 czaasem zje i całlą flache (około 200ml). eh jak była już na samej piersi jak miałą półtora tygodnia to hmm było wkońcu aż za dużo mleka,tak z dnai na dzień się zrobiło dużo z niczego ;) to jak zaczeła ssac to po kilkunastu sekundach przez jakieś pół minuty mocno się krztusiła bo mleko samo ciurkiem lecialo przez chwile ;) ale ak lubiął jak było dużo i szybkko bo jak już musiała mocno pracować przy ssaniu to chciałą druga piers no i nigdy mi nie opróżniała ;) czasem po karmieniu z obydwu piersi udawało się ściągnąć okolo 100ml nawet, a jak przychodził czas karmienia i aurat spałą to z obydwu piersi do pusta udawało sie ściągnąć około 260ml :D no i ja ona to miała niby zjeść :p noi niestety dostałam zapalenia po 2,5 miesiaca bo małam non stop tak dużo pokarmu nawet jak już nie piłam tych herbatek na laktacje ;/ a to było po nocce co spała 11h i zjadła z jednej piersi i poszła spać ;/ a ja głupia nie ściągnełam z tej drugiej ;/ jak miała z półtora miesiaca to potrafiła i 150 zjeść ;) jak z 4 miesiące to i 210 gdzieś a teraz to mało mleka pije troche niż jak wcześniej bo nowe rzeczy wprowadzam ;)

mój dzidziuś wypijał ok 100 ml