Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maarciaszek

ciąża

Polecane posty

Gość maarciaszek

Witam serdecznie! :) Mam pytanie. Otóż staram się z mężem od dwóch miesięcy o dzidziusia. Dziś jest mój 28 dc, bolą mnie piersi (ale tylko przy dotyku) a moja temperatura dziś rano wyniosła 36,4 (troszkę niska...) Czy któraś z mam miała podobnie i faktycznie była w ciąży? Wiem, że nie powinnam się nakręcać, ale ... wiecie jak to jest :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
Mam też pytanie do mamuś o tą nieszczęsną temperaturę. Napiszcie mi proszę jaką miałyście na początku ciąży. Będę naprawdę baaardzo wdzięczna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
Capricornus, nie mierzę jej regularnie codziennie. Wczoraj wieczorem też mierzyłam i miałam 36,9 (ale wieczorem to chyba bez sensu prawda?) a w zeszłym miesiącu miałam ogólnie bardzo niską temperaturę (poniżej 36,0)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Są ścisłe zasady mierzenia temperatury, a pomiar wieczorem nic ci nie powie. No chyba, że wiesz, że jesteś w ciązy, to przez ciekawość możesz sobie porównać rano i wieczór. Ja wieczorem miałam podwyższoną - ok. 37 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
Dziękuję że mi odpowiedziałaś :) Niby wiem, że nie powinnam sugerować się temperaturą, bo nie mierzę jej regularnie, ale jakoś tak zmartwiła mnie te poranne 36,4...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zasadniczo cykl dzieli się wg temperatury na 3 fazy: niższe przed owulacją i w jej momencie, wyższe po owulacji i spadek przed okresem. Tylko, wiesz, co znaczy "niższe" i "wyższe" to kwestia indywidualna u każdej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
No więc właśnie. Dzięki raz jeszcze za odpowiedź. A czy napisałabyś mi jakie były Twoje pierwsze objawy ciąży i kiedy je zaobserwowałaś? Pytam z ciekawości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
Dziewczyny, zapraszam do dyskusji. Wasze objawy i pomiar temperatury będzie dla mnie pomocny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o czy ty chcesz dyskutowac? piszesz, ze nie mierzysz regularnie temperatury wiec po kiego pytasz innych wlasnie o tą nieszczesna tempke?? zrob test w dniu spodziewanej miesiaczki i tyle-tutaj nikt ci nie wywrozy ciazy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
Wiem, że nikt mi nie wywróży ciąży - nie jestem przecież głupia. Pomyślałam tylko, że mogłabym tu z kimś podyskutować - chyba po to zostało stworzone to forum prawda? Kobiety doświadczone mogą przecież wiele pomóc tym mniej doświadczonym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobrze, ale na tej zasadzie moge ci powiedzic czy jestes w ciazy na podstawie ukladu chmur na moim niebie:O nie mierzysz temp,wiec sie tym nie sugeruj bo NICZEGO ci to nie powie:O test albo beta hcg za 2-3 dni i bedzie wszystko jasne...cierpliwosci, to tez sie przydaje bedac mama albo przyszla mamą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiubździuuuu
maarciaszek, dziewczyny mają rację co do temperatury, trzeba mierzyć regularnie. Ale na pocieszenie powiem Ci, że ja z tydzień przed miesiączką odczuwałam lekki ból piersi w pierwszej i aktualnej ciąży, więc są spore szanse na dzieciątko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
Dzięki dziewczyny, mam ogromną nadzieję, że uda mi się w niedalekim czasie zafasolkować :) I będzie mi miło pogadać z Wami tutaj na temat ciąży, objawów i in. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja prowadziłam pomiary temperatury i obserwacje śluzu przez 7 miesięcy. Dodatkowo 2 razy owulację miałam potwierdzaną monitoringiem. A objawy, które nie musialy być oznaką ciąży, zaobserwowałam szybko. W 20 dc (owulacja w 16dc) ból w podbrzuszu (równie dobrze mogła być infekcja, bo poszłam do gina i dostałam leki antygrzybiczne). W 21 dc napięcie w piersiach, które pojawiało się mniej więcej co drugi dzień. W 22 dc skurcze macicy. W 24 dc ból jajnika, ale akurat nie z tego, z którego była owu. W 25 dc stan podgorączkowy (37.4), niesamowite mdłości, ogólne osłabienie i rozbicie - i to mi dało poważnie do myślenia. No i takich objawów lub "objawów" było sporo aż do dnia testu. A później coraz gorzej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiubździuuuu
A ja wybrałam się na kontrolne badanie do ginekologa, zrobiłam podstawowe badania i bez zbędnego stresu oddałam się w męża objęcia :) za pierwszym razem się udało :) Pierwszy był ból piersi i już wiedziałam że to ciąża, chociaż mąż nie dowierzał. Wszyscy znajomi miesiącami się starają o dziecko.. a tu proszę :) Później mdłości, mdłości i jeszcze raz mdłości a teraz już w ciąży czuję się świetnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż, ja obserwacji nie prowadziłam po to, żeby zajść w ciążę, ale też bach: i za pierwszym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
Zazdroszczę Wam (ale w sensie pozytywnym :)) U mnie tylko ten delikatny ból piersi przy dotyku, ale tak sobie myślę, że przed @ też tak mam. Poza tym chyba żadnych większych zmian...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
No tak, każdy patrzy ze swojej perspektywy. Ja dzieci nie mam, mam za to siostrzenice, które bardzo kocham i to chyba właśnie one wyzwalają we mnie taką chcęć posiadania własnego dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maarciaszek
Witajcie! Dziś mój 29dc, okresu na razie nie ma (i mam nadzieję, że już nie nadejdzie). Wczoraj pod wieczór pobolewało mnie podbrzusze jak na @, ale słyszałam, że to może być objaw zarówno na okres jak i na ciążę. No i strasznie mnie wczoraj głowa bolała - masakra :/ Mierzyłam temeraturę ale po południu i miałam 37,0. Może jest tutaj jakaś przyjazna dusza, która również oczekuje tego cudownego daru (dziecka)? :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a propos to ja dwa dni przed spodziewana miesiaczką wstałam rano i czułam, ze jestem w ciąży, zrobilam test i juz wiedzialam:-) w sierpniu rodze:-=)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
koteczkowa 1984 , dzięki za dobre słowo i życzę Ci szczęśliwego rozwiązania i zdrowej, maleńkiej kruszynki :) Kiedy miałaś pierwsze objawy ciąży (prócz tego przeczucia :) ) ? PS. Postanowiłam się "zaczernić" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam objawy tydzień po zapłodnieniu, ale pomyliłam je z nadchodzącą @. Ile było radości jak nie nadeszła. Trzymam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć. Ja tez mam dzisiaj 29dc i czekam... Wczoraj bardzo pobolewało mnie podbrzusze, tak jak na @, ale nie przyszła... Jutro chyba bedę się testować, jak nic sie nie zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katie41, witaj :) Cieszę się, że jesteśmy w podobnej sytuacji - możemy wymienić się informacjami i wzajemnie wspierać w staraniach ;) Mnie też wczoraj pobolewało podbrzusze, dziś cisza. Masz regularne cykle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, cykle mam dość regularne, ostatnie dwa 28, wcześniej 27 - 29, ogółem średnio 28 :) A u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to zazdroszczę, bo u mnie z tą regularnością to niekoniecznie... :( Ostatni cykl miałam 37 - dniowy, więc na razie nie mogę mówić o jakimś spóźnieniu. Natomiast Ty możesz już po malutku szykować się do testowanka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam zamiar zrobić test jutro rano, najgorsze te czekanie... Zrobiłam juz jeden test, wyszedł negatywny. Pewnie za wczesnie, bo zrobiłam go dwa dni temu wieczorem (wiem, bez sensu, ale nie mogłam się powstrzymać)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W takim razie będę trzymać mocno kciuki, abyś na jutrzejszym teście ujrzała upragnione dwie kreski :) Ja nie chcę się spieszyć z testem, choć to faktycznie bardzo trudne... :| A masz jeszcze jakieś objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×