Jak dać na imię dziecku

Witam Jestem w ciąży i razem z mężem zastanawiamy się jak dać na imię naszemu maleństwu, tym bardziej, że nie znamy płci wybraliśmy imiona dla chłopczyka: Aleksander (Olek, Alek) oraz Romek ( tylko obawiamy się, że ludzie sceptycznie podejdą do tego imienia, że stare i nie modne, lecz nam się bardzo podoba i w sumie jest na pierwszym miejscu, ale boimy się podejścia ludzi a później dzieci do tego imienia) a dla dziewczynki: Ula bądź Kasia preferuje imiona tradycyjne, nie skomplikowane i nie wyróżniające się i mało popularne teraz mamy mnóstwo imion takich jak Franek, Filip Adam Nikodem Jakub, Bartek, Oskar, Antoni, Oliwier, Dawid, Nikola, Amelia, Julia, Lena, Milena, Zofia. Nie neguje tych imion ale chciała bym dać dziecku na imię troszkę inaczej niż mają wszystkie koleżanki z przedszkola. Co o moich propozycjach imion myślicie, jak macie jakieś pomysły to bardzo proszę o podanie ich. pozdrawiam Ilona

a ja chce dac na imie dziecku Leon i gówno mnie obchodzi zdanie innych

Kasia -ładne imię uniwersalne Aleksander mi osobiście bardziej odpowiada niż Roman ale to Wasze dziecko i Wasz wybór żadne z tych imion nie jest zbyt wydziwiane/śmieszne więc mogą być ;)

ladne, nieoklepane, nieudziwnione. Dawaj!

ja osobiście też już rzygam tymi Julkami, Majami, zuziami Nikolami i innymi badziewiami. Jakbym miała wybierać to chyba już bym wolała tego nieszczęsnego Romka niż jakiegoś Marcela, Oliwiera, Kubusia czy Olka. No rzyg mi się otwiera na samą myśl o oklepanym i "modnym" imieniu. Jak lubisz tradycyjne tak jak ja to moze: Arkadiusz, Przemysław, Rafał, Radosław, Sebastian, Sławomir, Dariusz, ip.

Pamiętaj, że nie Tobie i ludziom ma się najbardziej podobać tylko dziecku! Ma pasować do nazwiska, a nie np Nikola Ogryzek czy Brajan Ogórek, postaraj się wczuć w rolę dziecka, czy imię nie będzie się głupio rymować, nie będzie dla dziecka cięzarem itp.

Każdy musi wybrać wedle swego gustu, bo co człowiek, to inny gust. Ja osobiście nie gustuję w imionach takich jak Romek, Olek, Franek czy Zosia. Owszem, lubię imiona normalne, nie jakieś nowoczesne i udziwnione, ale bardziej np. Marcin, Mateusz. Adam, Marek, coś takiego. Takie z lekka starodawne imiona jak Franek np. nie podchodzą mi i wydaje mi się, że bezpieczniej dać jakieś zwyklejsze imię, które nie będzie brzmiało ani zbyt staro, ani zbyt nowocześnie, bo nie wiadomo,czy to dziecko jako nastolatek w dobie internetu, nowoczesnego sprzętu i trybu życia, jaki dzisiaj mamy nie będzie się wstydzić, że jest takim Frankiem czy Stasiem. Te imiona chyba nie pasują do dzisiejszej mentalności dzieci i młodzieży i mogą być symbolem obciachu, Jak dla mnie, ale jak pisałam, imię to kwestia gustu.

oba miedzynarodowe Roman nie jest nieszczesny imię pochodzenia łacińskiego. Wywodzi się od słowa romanus, które oznacza "rzymski". Dawniej nadawano je w intencji, aby osoba nosząca to imię była uosobieniem wszystkich cnót, cechujących prawdziwego Rzymianina.

WiktorNatanielMaksymilianDacjanXavierMarikaVanessaWiktoriaMaja

moja córa ma na imię Pola. teraz czekam z niecierpliwością na okres (a raczej jego brak) :) i jak będzie chłopak to dałabym na imię Dominik albo Tomasz, ew Piotr :) a jak dziewczynka to właśnie Zofia - baaardzo mi się podoba to imię :)

a co do Franka w dobie internetu - przeciez bedzie wiecej Frankow, bo imie robi sie popularne, i co internet ma do tego- skoro w dobie internetu jest Hieronim ( Hirek) Wrona - itd - jakie to ma znaczenie!!!!!?

Ja wybierając imię kierowałam się nie tylko gustem, ale też właśnie funkcjonalnością i praktycznością tego imienia, czy ono będzie pasować i do niemowlaka, i do dziecka , i do podlotka i do dorosłego faceta i do dziadka. I czy będzie właśnie dobrze się komponować z nazwiskiem i czy dziecko tego imienia nie będzie musiało się wstydzić. Dlatego chyba rodzic nie może kierować się tylko swoimi upodobaniami, ale też tym, jak z tym imieniem będzie miało w przyszłości żyć to dziecko. Teraz np. wyobraźcie sobie tego Franka czy Zosię w wieku 20 lat, jak chce poderwać dziewczynę czy chłopaka i co mówi?"Hej, jestem Franciszek""Hej, jestem Zocha". Trochę mi nie pasuje. Może 50 lat temu tak, wiele takich imion nadawano i to nie był obciach, ale dzisiaj raczej tak.

apetyciara, dla mnie większy obciach dać dziecku na imię Kazimierz :P

Mania spadaj z tymi badziewiami, czytaj ze zrozumieniem autorka nie lubi tego typu imion jak podałaś.

Ale nie licz, że Twoje dziecko będzie od razu takim znanym Hirkiem Wroną. Bardzo prawdopodobne jest, ze będzie zwykłym człowiekiem, wiadomo, że w mediach to inaczej.I znana osoba przejdzie z obojętnie jakim imieniem.

bo mam złe skojarzenia. Olek i Ulka jest ok.

i Franek to akurat jeden pies.....takie samo obleśne imie :)

No ja sama źle bym się czuła mając imię Zofia np, , czułabym się staro i obciachowo.

ilcia mi podobaja sie imiona stare, takie jakie nosili nasi pradziadkowie. tradycyjne i niespotykane. kolezanki corka jest Julia i na podworku jest 5 a w przedszkolu 3. mysle ze ty tak nie chcesz.

Te stasie i Zosie są fajne, dopóki dziecko jest małe, ale później to może być przeszkoda w życiu tego dziecka.

Mialam w klasie 2 Zofie. w wieku lat 18 mówiliśmy na nie Zonia. Piękne imie, piekne dziewczyny. Dla mnie jak najbardziej pasuje 20 letnia Zosia czy Franek, za to nie jestem w stanie sobie wyobrazić 40 letniego Pana Alana :)

Roman to bardzo ładne imię. Dlaczego boicie się reakcji ludzi? Ja w Romanie nie znajduję niczego śmiesznego. Nie podoba mi się za to Urszula; Katarzyna znacznie lepsze, co prawda dość pospolite, choć w kontekście obecnej mody na dziwaczne imiona to może być całkiem dobry wybór. Najgorsze, co można moim zdaniem zrobić, to wybrać egzotyczne, "wyrafinowane" imię przy pospolitym nazwisku, np. Olivier Maślanka.

Dziadek Brian i babcia Nikola :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D

Pradziadkowie i prababcie nosili imipna takie jak Genowefa, Zenon, Wiesława, Mirosława, Józef itp i strasznie wiochą to na moje z całym szacunkiem i za przeproszeniemzalatuje i starością. Kojarzy mi się to ze starymi, pomarszczonymi, zdziadziałymi ludźmi.

Nie ma teraz Ań. Jest szansa, ze będzie jedyna w przedszkolu :D

Ja uważam, że ani Alan , Brian, Nikola czy Dżesika nie pasują, ani Zocha czy Kacha. Ja gustuję w czymś pomiędzy, np. Marta, Magda, Klaudia, Laura, , a dla chłopca jak pisałam, Adam, Mateusz, Marek.

apetyciara mam takie samo zdanie jak Ty :) Zocha to już naprawdę koszmar, jak można tak dac na imię...?:) Albo Franek czy Kazimierz, masakra jakaś :D

A Jakub to już w ogóle, "Kuba" to dla mnie imię typowo pasujące do psa czy kota,.Miałam psa o imieniu Kuba właśnie.

No ale mówię, gdyby każdy miał taki sam gust, to wszyscy nazywaliby się podobnie, i tak każdy wybierze to, co mu się podoba.Ja tylko piszę o tym, co mi się osobiście nie podoba.

A mnie sie Zośka podoba ale to pewnie dlatego ze nie mam nikogo ze starszych osób w rodzinie o tym imieniu a miałam Pelno Zoś w szkole i teraz moje dzieci w przedszkolu więc dla mnie Zosia to śliczna smukła dziewczyna o bladej cerze i kruczo czarnych włosach. Wielkich brązowych oczach. Taką Zosie znam i tak mi się będzie zawsze kojarzyć. No i z Alką Bachledą też. Swoją drogą też moja koleżanka z LO ;) Dlatego Zosie the best.