oddam za koszta przesyłki 15 zl dla dziewczynki

SweetRose- tak szczerze to mi Ciebie żal...Widać, że żyjesz tą kafeterią. Żeby pamiętać, że napisałam o jakiejś soli w zupie?? Smiech :P:P Może wykorzystaj te swoje zajebiście trudne studia i do pracy idź? A jeśli ją masz to może się na niej skup? Zobaczysz, że wtedy problemy na kaffe wydadzą Ci się mniej ważne. I nie, to nie jest skomlenie. To jest sprawa między autorką a dziewczynami chętnymi na ubranka. I nic Ci do tego. Pewnie w głowie Ci się nie mieści, że ktoś może mieć ochotę coś komuś DAĆ, prawda? Tak samo jak Ci się nie mieści, że ktoś może nie mieć kasy i potrafi schować dumę do kieszeni i ubranka przyjąć, prawda? No i na co Ci te studia były ( o ile były) jak trącisz starą, sztywną babą?

decyduje się na dzieci skoro go nie stać? :o Rozumiem jedna wpadka, zdarza się ale nie uwierzę, że były aż 4 :o Ja też chciałabym dziecko ale mimo tego, że mąż zarabia 3 tys, ja 1500 to uważam, że nas nie stać bo po pierwsze gdybym miała dziecko to musiałabym zrezygnować z pracy bo nie mam kontaktu z rodzicami i nikt za darmo nie będzie opiekował się moim dzieckiem kiedy ja będę w pracy, po drugie cała moja wypłata idzie na wynajem mieszkania więc gdybym ja z pracy zrezygnowała to zostałoby 1500zl na życie i rachunki :o Niby niektórzy tak żyją ale ja nie wyobrażam sobie oszczędzać na jedzieniu dla dziecka i dlatego się nie zdecyduje a skoro niektóre mnożą się jak króliki wiedząc ze kasy nie ma to już ich problem :o

Kiciorek,pracuje i mam sie dobrze-zawodowo,finansowo, rodzinnie:D Pomagam tym,ktorzy potrzebuja,ale nie znosze bezmyslnego podejscia do zycia!Jakbys czytala co napisałam, to bys wiedziala ze oddaje rzeczy po moich dzieciach do domu malego dziecka.Nie handluje, niekombinuje.Oddaje po prostu. Na studiach bylam dwa lata wolontariuszem w domu dziecka. I wystarczajaco sie napatrzylam na nieszczescie, jakim jest bycie dzieckiem ludzi ktorzy plodza je bezmyslnie na potęge, nic nie dajac, nie dbajac i nie przejmujac sie niczym.Ani tym czy dziecko ma w czym chodzic, co jesc, czy jest zdrowe...NICZYM!!DOSŁOWNIE! I odnoszac to do mamy4 dzieci,wkurza mnie to ze potarfi rzucic sie jak sęp na ubranka, byle szybciej, byle zdobyc ale nie przyszlo jej do glowy, zeby powstrzymac sie z rodzeniem kolejnego dziecka kiedy w domu brak na podstawowe potrzeby. Tak powinno byc?? Sama chcialabym miec jeszcze jedno dziecko-ale wiem,ze w tym momencie nie moge sobie na to pozwolic, moze za 2, 3 lata-tak, a na razie powstrzymuje swoje pragnienia dla dobra dzieci,ktore sa juz na swiecie. Bo musze przede wszystkim myslec o nich. Mnie i mezowi nic z nieba nie spadlo-ciezko harowalismy na to co mamy.A mam to co najwazniejsze-cudowna rodzine przede wszystkim i spokojna glowe ze jesli bedzie potrzeba to zapewnie dziecku wszystko czego potrzebuje. ps.Do sfrustrowanej baby mi daleko, do starej-moze niekoniecznie,mam 30 na karku:D:D:D Mimo wszystko-pozdrawiam :)

UWAGA !!!! wy tu babki od wyłudzaczek wyzywacie a okazało się, że oferująca jest oszustką :) Wykonałem małą prowokacje i co się okazało ? Dziewczyna chce, żeby jej najpierw wysłać pieniądzę na konto (mam mejle na dowód) za tą rzekomą przesyłkę. Nie chce słyszeć o przesyłce pobraniowej, odbiór osobisty też ją nie interesuje. Dobrze pomyślane. Wiedziała, że handlarze się zlecą i zarobi na nich pare grosza :) Bravo za pomysłowość :)

podejrzewam ze kiedy ta mama 4 dzieci zaszla w ciaze to wtedy mieli na wszystkie potrzeby a raczej trudno powstrzymac sie od urodzenia dziecka kiedy juz jestes w ciazy a maz postanawia odejsc do mlodszej :o

do taki jeden szpieg tacy ludzie jak ty to juz wogóle kutury nie posiadają, nie siej fermentu kłamco!!!!

oszustka, wstydź się

bo inaczej to zwykle pomowienie jest :D

idiotyczny czlowiek szpieg

chcecie zobaczyć to mogę wysłać żaden problem więc uważajcie bo połaszczycie się na pare szmat których i tak nie będzie

To wykombinowała