Bardzo mało wiernych facetów. Podaję przykłady

Taka jest prawda. Zaraz wyskoczy mi tu stado dziewczyn mówiących "mój mnie nigdy nie zdradził/nie zdradzi". Być może w 10% przypadków to prawda, ale niestety w pozostalych 90% zwykła naiwność Faceci zdradzają na wiele sposobów, niekoniecznie fizycznie. Znam takiego jednego, ma 35 lat, żonę, dwójkę małych dzieci i chętnie obnaża się przed kamerą, wali sobie itd, pisze pikantne teksty. Poza tym przyznał się, że zdardził kiedyś żonę Inny, 32 lata, ma dziewczynę z którą mieszka. Tak samo jak w przypadku wyżej, nie przeszkadza mu to w wymienianiu erotycznych zdjęć, rozmowie z podtekstem, uruchomieniem kamery itd Mało tego, oni uważają, że nie robią nic złego. Pozdrówcie mężów i chłopaków

dziewczyny ktore mieszkają z facetami na kocią lape to zwykle szmaty, wiec i tak nie zasluguja takie na ksiecia z bajki wiec o co kaman? swoj trafil na swego

oby najgorsze co mi w życiu zrobi mąż to pornuski i pikantne teksty przez net.:D tragedyjo. ale za kamerkę bym mu jajca urwała.

nooo takie naciągane - kamery w dzisiejszych czasach to niestety norma. Sex chaty, ewentualnie "stałe" partnerki do seksu przed kamerą, kiedy akurat nie ma żony w pobliżu

Najczęściej dużo młodze

wiesz co, taki "seks" przed kamerą bardziej trąca swoim poziomem żałosności niż zdradą.

Żałosny czy nie, to jednak zdrada, mimo, że nie fizyczna

zdrada, bo patrzy, czy zdrada, bo sam gacie zdejmuje?:D

A jakie ma to znaczenie, że nie dotyka jej laski? Patrzą na siebie nawazjem masutrbując się i pisząc co by sobie nawzajem robili Albo wymienają różne smsy, zdjęcia. Nie powiesz chyba, że byłoby to dla Ciebie obojętne jeśli Twój mąż by to robił z jakąś 18? :D :D :D

po prostu uznałabym, że to żałosne, że wali konia przed kamerką a mnie mężczyzna musi imponować. tym byłby skreślony, ale nie nazwałabym tego zdradą. zdrada dla każdego jest czymś innym. jeden człowiek już opowiadanie sprośnych żartów albo oglądanie pornografii uważa za przekroczenie granicy, dla innego seks grupowy jest dopuszczalny. dyskusja na ten temat jest bez sensu.

Przykro mi, ale statystyki są bezwzględne, tyle samo kobiet zdradza swoich facetów co i mężczyzn. Smutne jest to że ci nie zdradzający najczęściej trafiają na tych drugich. ;) http://tnij.org/mf3e I fragment; { 76% - tyle wynosi prawdopodobieństwo popełnienia zdrady przez któregoś z partnerów. Wręcz nie mieści nam się w głowie, że kochając kogoś, można mu zrobić coś takiego! Nie bez powodu niewierność jest najczęstszą przyczyną rozwodów. } 76% :o Żeby chociaż pół na pół.

demotywujące dane :o a masz coś optymistycznego w zanadrzu?;)

Nie mam. :P

Takie to bydło już .

no, to wieczorem muszę na wszelki wypadek natłuc chłopa, żeby mu wątroba nie zgniła.