Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ja82

prac nowe ubranka dla 13-tomiuesieczniaka?

Polecane posty

czy dla malucha w takim wieku trzeba prac nowe ubrania przed pierwszym nalozeniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhiiiuu
Ja tak samo jak koleżanki wyżej, bieliznę piorę, spodenki, bluzki i tym podobne już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewcia krewcia
Pierze się zawsze nowe ubrania ....dziwi mnie że wiele osób jak można przeczytać tego nie robi a niby dlaczego? Nowe ubrania które przeszły przez proces fabryczny mają na sobie slady wielu rąk (nie tylko maszyn) ale i farb które powinny być sprane w pierwszym praniu. Obojętnie czy kupujesz majteczki czy podkoszulki czy też dres sportowy, wszystko musi iść do prania i odświeżenia zanim nałożysz dziecku czy też dorosły sobie na skórę. Wiele farb którymi barwi się tkaniny może podrażniać i uczulać skórę czego nie zrobi już po spraniu tej pierwszej warstwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nei
a ja nie piore odkad maly skonczykl roczek i nic mu nie jest ma trzy latka i nien ma na nic uczulenia, swoich tez nie piore jak kupie nowe bo po co :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jke kqejh kqw jkemrnh mwj mw
Ja piore nowe ciuchy i dziecka i swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie piore nowych ubran
tylko body. Synek ma 22 miesiace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja piorę zawsze i robią tak wszyscy w moim bliskim otoczeniu, poprostu po zakupach zapuszcza się pralkę i tyle. Fabryczny pył i pierwszy osad z farbowania to jedno, często ludzie dotykają w sklepach takich ubrań często brudnymi rękami albo też przymierzają je w kabinach a potem spowrotem na wieszaczek;) (tu mowa o ubraniach dla dorosłych) Jeżeli chodzi o dziecięce to tym bardziej wsadziłabym do przeprania, żadna to filozofia a dzieko nosi czyste i świeże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjihggjvfujvf
Polskie brudasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tak, mnie się zdarzało
nie wyobrażam sobie, ubrać niewypranych ubrań sobie, a co dopiero małemu dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Śmieszni jesteście z tym wyzywaniem od brudasów. Więcej empatii. To, e nie piorę np kurtki lub bluzy od dresu, oznacza że jestem brudasem? Niech każdy robi, jak uważa. Ja nie piorę w/w rzeczy, bo nie wychowuję dziecka w sterylnym świecie, tylko w rzeczywistym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamma:)
a ja nei -----> wszystko ok nie pierz jak ci tak wygodniej ale stwierdzenie "bo po co" .....świadczy tylko o tym że nie wychowałaś się w czystości i zapewne w twojej rodzienie i w domu tez tak robili i przeniosłaś ten fatalny nawyk. Nie prać kupionych dla siebie..oki brudas zawsze będzie brudasem ale mieć chociaż taryfę ulgową dla dziecka i przeprać te rzeczy..to naprawdę nie zajmuje aż tyle czasu. Idźcie do marketu tam na pewno będzie mega paka proszku na promocji to na pewno nie będzie wam wtedy żal wsypać go do pralki....żenada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znow sie zaczyna juz sie
tu dzis klocily i wyzywaly o danonki po raz enty, jakis czas temu o parowki (rowniez po raz enty), a teraz o pranie nowych ubran...Kafeteryjne mamy kochaja mieszac inne mamy z blotem, ublizac, dogryzac i wywyzszac sie, bo one oczywiscie sa najmadrzejsze i wszystko najlepiej wiedza. To dopiero jest typowo polskie zachowanie! Prawdziwia polska tolerancja i empatia! Wszyscy musza robic, myslec i zyc tak samo, bo on razu...jak widac...Normalnie az sie czlowiekowi przykro robi, ze takie sa jego rodaczki :o:o:o Super kobiety, nic tylko pogratulowac :O mamma:) - tak, ty na pewni wynioslas z domu wspaniale wartosci i twoi rodzice byliby z ciebie bardzo dumni czytajac twoj post :O:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfghgtrwegfetgt
Ja piorę zawsze - dla siebie też. Ale to taka moja mała obsesja podobnie jak mycie rąk. Nienawidzę jak mi ciuch 'śmierdzi nowością' nie umiem nosic takiego czegoś, bo czuję się taka jakby...nieumyta. Ale np widzę, że moje koleżanki zdejmuą spodnie - czyste to chowają spowrotem do szafy. Ja bym tak nie umiała. Raz mam coś na sobie i od razu do pralki. Tak samo z myciem rąk. Co chwila latam umyc ręce wodą z mydłem. Ale wiem, że większosc nie myje rąk cały dzien a po wyjsciu z toalety albo zanim zabiora sie do robienia jedzenia przepłukują tylko wodą. Wiem, że gadam od rzeczy wgl nie na temat, ale tak jakoś musiałam to z sibie wywalic.. :P także ja piorę i nie umiem na sibie nieświeżego ciucha nałożyc. Nie chodzi tylko o to żeby był czysty. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×