Strach - zdrada

Mój chłopak od niedzieli jest w innym mieście niż ja. Dziś i jutro ma nocowac u jakiejś dziewczyny, której nie znam. Nocleg tam załatwiła mu jego ciotka. Rozmawiał dziś ze mną bardzo króko, bo szli na piwo i zimniejszym tonem, bo ona była obok. Wczoraj miał na mnie ogromną ochotę. Bardzo boję się, że dziś ją zaspokoi, ale nie ze mną, Ogarnia mnie paniczny strach, że mnie zdradzi, chociaż na codzień nie daje mi powodów do takich podejrzeń. Jestem wręcz pewna, że pójdzie z nią do łóżka. Jak to pokonac?

Wspolczuje..

omg :-0

nie panikuj, moze nie pojdzie, ale tylko moze , bo tego nikt nie jest pewnien, zadzwon do niego w nocy, i powiedz ,ze tesknisz....::::::::::::::::::) i wyczujesz co robi....ale mysl pozytywnie, bo sie zameczysz..;)

;/

ja bym tam pojechała!!!!!!!!!!!!! nie moglabym spac napewno :o

Dzwoniłam do niego. Już wstawiony. Rozmawiał niby ze mną, ale coś tam do niej mówił i jeszcze jej głośny śmiech w tle. Zapytałam, czy mogę mu ufać. Wściekł się. Prawie zaczął na mnie krzyczeć, a przecież wie, że już raz w przeszłości zostałam zdradzona. Nie wiem, co o tym myśleć.

Jeszcze mu SMSa napisałam nie o tej sytuacji, tylko zupełnie o czymś innym. Nie odpisał.

nie dziwie sie ,ze sie boisz,bo wszystko wskazuje na to ze to sie skonczy w lozku.ale pomysl,ze jakby to zrobil to lepiej dla ciebie po co ci ktos taki. inna kwestia,czy sie o tym dowiesz