Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zgniłkaaa

Chcę rzucić studia

Polecane posty

Gość Zgniłkaaa

Kończę już drugi rok studiów, no i mam dość swojego kierunku. Poszłam na niego jedynie dlatego, że nie mogłam wyjechać na wymarzone studia do innego miasta i wybrałam kierunek awaryjny. Przez pierwszy rok było świetnie : wciągające zajęcia, inspirujące do dalszego kształcenia porcje literatury, dużo konferencji naukowych itp. Wydawało mi się, że jestem w swoim miejscu i powoli pogodziłam się z losem. Niestety po wyborze specjalizacji i przedmiotach z niej zmieniłam zdanie. Nudne regułki, urzędowe sprawy, usypiające zajęcia. I oczywiście pierwsze oblane egzaminy itp. Po dwóch latach studiowania doszłam do wniosku, że to nie dla mnie i nie wyobrażam sobie pracy w zawodzie. Ciągle tęsknię za tamtym kierunkiem, a także za tym, aby wyjechać. Mogłabym w końcu zająć się tym, co lubię, realizować swoje wizjonerskie pomysły. Tak strasznie żałuję, że nie zajęłam się tym od razu po maturze, a wybierałam rozwiązania zastępcze, głównie dlatego, że nie wierzyłam w siebie i posłuchałam rodziców, którzy nie chcieli bym wyjechała. Pytanie - czy jest sens rzucać teraz studia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes coollllll
twoj klopot, na dziale diety to raczej nie ciekawy topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgniłkaaa
Chyba dział uczuciowy, jak już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgniłkaaa
Ech, jak ja zazdroszczę tym maturzystom...są młodzi, wszystko przed nimi. Ile bym dała, żeby cofnąć czas i podjąć inną decyzję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgniłkaaa
Doradzi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale skoro nie dostałaś się wtedy to musiałabyś polepszyć swoje wyniki z matury żeby się dostać. Więc rób to póki nie stracisz kolejnego roku.. Albo wybierz jakąś szkołę, która będzie miała ten sam kierunek ale może minimalnie mniejsze wymagania co do matury i świadectwa. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokokokoko
a co studiujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Ci szkodzi skończyć ten kierunek do licencjatu? Zawsze coś będziesz z tego mieć. Poza tym studia nie są od tego, żeby zapewniać studentom rozrywkę, a skoro inspirujące zajęcia były przynajmniej na pierwszym roku, to widać nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgniłkaaa
Niestety nawet nie wiem, jakie bym miała szanse. Nie odważyłam się nawet spróbować. Przechodziłam wtedy ogromny kryzys wiary w siebie, a kierunek, na który chciałam złożyć, należy do dość obleganych. Inna sprawa, że nie miałam pieniędzy na życie w Krakowie. Rodzice zresztą się czepiali, że po co mam wyjeżdzać, skoro mam dobrą uczelnię pod nosem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgniłkaaa
Studiuję historię o specjalności archiwalnej. Historia jako dziedzina zawsze mnie interesowała, szczególnie średniowiecze, więc przedmioty ogólne dla całego roku nadal mnie ciekawią. Zawiedziona jestem jednak specjalizacją. Wybrałam ją tylko dlatego, że nie chciałam być nauczycielem. Jednak jakoś nie widzę siebie w zawodzie archiwisty. Inaczej planowałam w życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jesteś na drugim roku licencjackich, tak? Możesz przecież zrobić licencjat i zacząć magisterskie na innej specjalizacji. Ogólnie lepiej skończyć, niż nie skończyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgniłkaaa
Nie chodzi o to, żeby studia zapewniały jedynie rozrywkę, ale o to, żeby wiedzieć, co chce się po nich robić i już na studiach wzbogacać wiedzę, wydobywać potencjał. Ja poszłam na historię bez konkretnych planów, ale młoda byłam i głupia, teraz już wiem, że co innego jest się pasjonować historią dodatkowo, a co innego ją studiować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zgniłkaaa
Tak. Wiem, został mi rok, potem prawdopodobnie planuję się przenieść na inny kierunek, ale przyznaję, że duszę się tutaj. Mieszkam w tym samym mieście od dzieciaka, w dodatku z rodzicami, studiuję coś, co średnio mnie kręci, jestem samotna, zdepresjonowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale do takich wniosków można dojść przy każdym innym kierunku studiów. Będę się powtarzać, ale zawsze lepiej jest skończyć. Jak zrobisz licencjat będziesz mogła zacząć inne magisterskie, a poza tym zawsze będziesz mieć dowód na to, że studiowałaś, nigdy nie wiadomo, kiedy Ci się taki papierek przyda. A jeśli rzucisz to stracisz dwa lata. Swoją drogą: jeśli zaczynałaś studia zaraz po maturze i teraz mam 21 lat to wcale nie jesteś taka stara. Ja właśnie w tym wieku zaczęłam studia i dopiero teraz mam obronę licencjatu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przede wszystkim musisz
wiedzieć, że po tym wymarzonym przez ciebie kierunku możesz w przyszłości nie dostać pracy :( Zrezygnować ze studiów to najgłupszy pomysł jaki możesz mieć możesz przenieść się np. na uczelnię w innym mieście, tym gdzie chcesz studiować Musisz brac pod uwagę również możliwości finansowe swoich rodziców, bo dlaczego rodzice mają sobie odmawiać wszystkiego bo ich córka ma zachcianki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależyyyy
Też uważam że warto zrobić licencjat choćby z czysto praktycznych względów, szkoda 2 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależyyyy
Ja zaczęłam 2 kierunek w wieku 25 lat :), został mi jeszcze rok i dalej najprawdopodobniej doktorat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zależyyyy
Podejrzewam że najbardziej to Cię wkurza, to mieszkanie z rodzicami, nie dziwię się ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkanie z rodzicami
ja wkurza mowisz, ale nie każdego stać na spełnienie zachcianek córeczki jak ktoś chce być dorosły to musi na siebie zapracować, a nie siedzieć w kieszeni rodziców i tylko chcieć studia sa bardzo ważne, bo człowiek ma zawsze lepszy start życiowy, więc zmiana kierunku po 2 latach to glupi pomysł, no chyba, że zmiana kierunku z zaliczeniem 2 lat + dodatkowe egzaminy, ale ... to nie jest takie hop hop bo czasem można zostać z ręką w nocniku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×