Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość UdreczonaPrzezMatke

Matka nie nienawidzi i niszczy mi życie

Polecane posty

Gość UdreczonaPrzezMatke

Może jest tutaj osoba z podobnym problemem. Matka mnie nienawidzi i w sposób aktywny utrudnia mi życie. Przy czym moją młodszą siostę ubustwia i obróciła babcię (swoję matkę) przeciw mnie. Ojciec w prawdzie mnie broni, ale on też jest zastraszony przez nią i się boi odezwać w większości przypadków. Czy po wyprowadzce nasze stosunki się zmienią? Dodam że mam 25 lat ona od jakchś 7 karze mi z domu WYPIERDALAĆ. Moja młodsza siostra studiuuje dziennie (gównieny kierunek bez perspektyw z resztą) dostaje kieszonkowe, na telefon, taxi z imprezy, ciuchy, soczewki kontaktowe, wakacje za granicą, drogiego laptowa, kolekcję bucików... WSZYSTKO. Ja oczywiście NIC. Dla mojej siotry jest specjalna półka w lodówce gdzie ma dobrą szynkę, desery, matka jej kupuje lepszą herbatę którą chowa żebym czasem ja nie wziąła, owoce... Można tak wymieniać bez końca. Zastanawiam się czym na to zasłużyłam że tak mnie nienawidzi, a tą mierną siostrę która pracy nie umie sobie znaleźć ani faceta ubustwia. Ja staram się rozkręcać własną działalność (taką małą ale trochę zarabiam) i jestem zaręczona. Udało nam się już odłożyć trochę kasy aby razem zamieszkać. Oczywiście nawet nie liczę że mnie wesprze w czymkolwiek ciepłym słowem czy choćby przy zakupie pralki czy czegokolwiek. Dodam że babicia, jej matka do tej pory daje jej pieniądze bo moja matka biadoli że taka niby biedna. Babcia u nas nigdy nie była i nie działa kolekcji ciuchów, kosmetyków itd. Jest mi przykro gdy się nie odzywa, celowo nie składa mi życzen na urodziny, zabrania korzystać z pralki, obiady gotuje dla siostry i puszcza jej sygnał żeby zeszła... Mam już tego dosyć.... Przez nią się kłócę z narzeczonym, czuję się bezsilna w działaniu, nie mam na nic siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssju
kurde, nikt nie odpowiedzial.. moze i tego nie przeczytasz ale wspolczuje cholernie, nie wiem jak pomoc, tez nie mam najlepiej, prawie codziennie placze .. taka mam mame ktorą poprostu nie obchodze, tak mi sie wydaje, nie okazuje tego a to boli, zreszta to nie wszystko, nie chce wiecej wymieniac, poprostu mozemy sobie podac rece, nie jestes sama; )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz mnie moja mama też nie znosi jako jedyna z rodzeństwa skończyłam studia, a i tak zawsze byłam czarną owcą w rodzinie, pracowałam na gospodarce też jako jedyna nie rozmawia ze mną już 7 rok, wyrzuciła mnie z domu w wieku 22 lat.. ciężko było mieszkałam z babcią, ta przepisała dom i działkę tylko na mnie i kolejny powód do nienawiści, chciała obalić testament w sądzie opowiadała jaka to niewdzięczna córka ze mnie... wyjechałam za granicę, dom udało się odremontować obecnie wynajmuję kasa z najmu idzie na konto taty i rodzeństwa miesiąc w miesiąc przelewam 1300 zł od czasu wyjazdu w 2007 widziałam ją tylko raz na weselu siostry w ub roku smutne ale ja żyje dla siebie postanowiłam uciąć wszelkie kontakty z mamą, tatę i rodzeństwo to boli i mnie też boli że traktuję ją jak obcą osobę ale ja sobie poradzę ty pamiętaj że żyjesz dla siebie i walcz o swój dobry byt, nie daj sobie siąśc na głowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ci nie współczuję
:o musisz być tak samo podła jak ona, skoro tak piszesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×