Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość boję się spać we własnym domu

Duch czy co?

Polecane posty

Gość a moja ma 91 i nadal....
to woda wola.....uzyj mnie, umyj sie w koncu bo smierdzisz!!! nie umiesz czytac znakow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shfh
przed wyjsciem powiedz godz i date do dyktafonu ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak powiedz jeszcze jak masz na imię, datę i miejsce urodzenia, nr pesel i miejsce zamieszkania, żebyśmy mieli pewność, że to nie prowo ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie wybaczcie, że nie pisałam, ale jestem przerażona. Gdy wczoraj poszłam po dyktafon jego tam nie było! Nie jest możliwe, że ktoś go ukradł, bo okna pozamykane na klucz (taki mały bajer niby gówno daje ale :p), drzwi zamknięte na dwa zamki. W domu nic nie było ruszane gdy przyszłam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idz do psychiatry
Twoja wyobraznia, duchow nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mucha masara
kłamiesz tylko nie wiem po co, pewnie z nudów "duch" odkręca ci krany, trzaska drzwiami, jeszcze powinien odgręcić gaz, zapalić i ugotować wody na herbatę, a później wejść ci do łóżka i ugryźć w cyca, skoro one potrafią oddzialywać na przedmioty to czemu by nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewien facet z
pewien facet z łotwy, medium poradził mi w takiej sytuacji by w miejscach gdzie się pojawią duch porozwieszać kartki z pytaniem kim jesteś i czego potrzebujesz, być może to zbłąkana dusza, ktoś tam się zabiłi i nie może odejsć, musisz mu pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ....koperek........
A nie masz karty pamięci w telefonie, żeby nagrać na kamerę? Możesz zostawić telefon na ładowarce z włączoną kamerą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sprawy kwantowe;
niestety nic na to nie poradzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewqeqweq
niedawno w tv był super film, stary ale jary, podobno na faktach o Poltergeiscie, takim słożliwym duchu,który atakował babke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewqeqweq
miał tytuł "Byt"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewqeqweq
No głupie, a najgłupsze są osoby, co wierza że to prawda była... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wewqeqweq
dkw- pewnie to twoja stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki dom jeden
Na moim osiedlu jest dom, wybudowalo go kiedys takie mlode malzenstwo z corka, pamietam ich nawet.To bylo jakies 11 lat temu. Kilka miesiecy po tym jak zamieszkali matka zginela z corka w wypadku. Dom sprzedano ludziom z 2 dzieci i zaczely sie problemy typu: okna, drzwi same sie otwieraly i zamykaly, ktos chodzil po domu, slychac bylo glosy a u niemowlaka w pokoju nakrecala sie sama taka grzechotka nad lozeczkiem. Pluszaki byly zawsze porozstawiane po pokoju a starsza dziewczynka zaczela mowic ze ma kolezanke J. ktora tez mieszka w tym domu. Przyszedl ksiadz poswiecic dom a potem przyszla inna babka i wszystko ucichlo.To malzenstwo mieszka tam do dzis. Ta babka im powiedziala ze ta kobieta z corka co zginely w tym wypadku to one byly takie wystraszone i zagubione dusze, nie wiedzialy co sie z nimi dzieje i tylko trzeba bylo pokazac im droge zeby w spokoju odeszly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byty niematerialne... fakt faktem są wśród nas... ale szafek nie zamykaja... 3 opcje... zmien mieszkanie, wprowadź się w stan oobe i pogadaj z duchem dowiadując się czego chce lub poprostu udaj się do specjalisty... od psychiki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko nie wiem czy teraz sprzedam ten dom, w końcu kryzys jest itd. Nie wiem już sama co robić, a mój chłopak twierdzi, że mam paranoje i wszystko się da naukowo wyjaśnić. Jak naukowo można wyjaśnić otwierające się szafki czy kran, z którego sam cieknie duży strumień wody?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeśli to prawda,
"Jak naukowo można wyjaśnić otwierające się szafki czy kran, z którego sam cieknie duży strumień wody" to są to sprawy kwantowe, mówiłem już i to jest naukowe wyjaśnienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o bozzze
jak to czytam to mam wrazenie ze cos wali w moim domu najprawdobodobniej to poprzedni wlasciciel ktory zmarl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×