Albo lepiej sluchajcie

Jest zajebisty film, ale oczywiscie nie pamietam tyt. Kazdemu polecam, pewnie juz nigdy sie nie dowiem co to za film, tv ma w zwyczaju dawac powtorki 150razy fimow ale akurat nie tych ktorych warto...Wiec byl sobie film z prabobly Rachel Weisz. Ogladalam od polowy wiec opisze co pamietam. Wiec dzialo sie to w czasach gregorianskich, byla sobie panienka, ktora opiekowala sie mniejsza panienka. I one pewnego razu odkryly w zamku w ktorym mieszkaly podziemie, a wczesniej latryny i okazalo sie ze za scianami byly pochowane zywcem dzieci, i one je wzywaly... Pozniej glowna boh. Rachel(byla w ciazy) postanowila zjechac na sam dol, tam byl byl kiedys szpital dzieciecy. I kiedy tam zjecha;la te martwe dzieci ja otoczyly...ona w szoku i strachu zaczela rodzic,dziecko urodzilo sie martwe i ona tez umarla przy porodzie, pozniej ukazywala sie swojej podopiecznej w tym zamku/domu, jak spiewa kolysanke swojemu nienarodzonemu dziecku i kilkudziesiorga innym dzieciom ktore umarly w tym podziemnym szpitalu. W koncu podopieczna w w wielkim pospiechu opuscila ten dom...