WSTYD SIE PRZYZNAC

Wiecie co? Mam taki troche problem. Jestem absolwetka filologii slowianskiej na jednej z panstwowych uczelni. Skonczylam studia juz kilka lat temu. Teraz meritum: caly czas robie bledy ortograficzne, niekiedy nawet razace. Nie mam zadnej dysleksji i dysgrafii wiec nie wiem dlaczego tak sie dzieje. Dlaczego tak mam? Czy tez tak macie? Dodam jeszcze, ze mam czarnego nicka, ale wstyd mi o tym z niego pisac.

Nie, to nie Noxelia. I wlasnie nie jestem tepa. Pamiec mam dobra i zainteresowania tez mam dosc szerokie. Nie mam jednak czasu przez ostatnie lata czytac ksiazek. A ty pomaranczowy nie robisz igdy bledow?

ja rzadko kiedy robię. nie wiem no... zasad ortografii trzeba się chyba na pamięć wykuć?

autorko tematu głowa do góry, życze Ci przyjemnego masowania piczki

mam kłopoty z pisownią "nie"razem czy osobno.

dysleksja - specyficzne trudności w nauce czytania i pisania dysgrafia- zespół trudności w opanowaniu umiejętności pisania poprawnego pod względem graficznym dysortografia - pecyficzne zaburzenie w nauce pisania, objawiające się popełnianiem błędów ortograficznych pomimo znajomości zasad pisowni wiec nie nie masz ani dysleksji ani dysgrafii a masz dysortografie

NIE Z PRZYMIOTNIKAMI ZAWSZE PISZEMY RAZEM, NP. NIEBIESKI.

dysgrafia---czyli brzydkie pisanie i gubienie liter w slowie? a jak to stwierdzic? bo moj syn wlasnie tak pisze?:O

w szkole u pedagoga szkolenego zapytaj - on doradzi gdzie isc i do jakiej poradni na badania

rodzice - im wczesniej wykryje sie to u dziecka ty mniej bedzie ono mialo potem problemow w szkole ...