Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zonaty-15lat

Sex z zona nie sprawia mi przyjemnosci

Polecane posty

Gość kitkaa2
ulissses - doskonale wiem, że nie jest łatwo znaleźć logicznego człowieka, z którym chciałoby się pokomplikować trochę szare życie.. mi to zajęło z przerwami kilka dobrych miesięcy... sama nie mogę uwierzyć... chociaż nie było lekko, na początku go odrzucałam, bo nie wierzyłam w jego słowa, po tych wszystkich głąbach kapuścianych nastawionych na bzykanie.. ja chciałam poznać kogoś kto chce uczucia, motylków w brzuchu, zmiany monotonii życia, dobrego seksu.. ja odpływam jak czuję palce mojego kochanka na moich piersiach... hm. palce męża nie robią już żadnego wrażenia.. z kochankiem jest jeszcze kwestia pokrewieństwa dusz .. spóźniliśmy się ze sobą o jakieś 10 lat... niestety..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze założymy topik...Sex z mężem nie sprawia mi przyjemności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
mój mąż mnie kocha, podoba mi się fizycznie.. ale seks z nim to rutyna, która nie ma szans na zmianę.. ani zabawki ani nowe pozycje tego nie zmienią, tu już nie ma magnetyzmu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
no i moje uczucie jakby zblakło.. głownie z tego powodu, że nadajemy na innych falach.. on mnie nie rozumie, ja nie chcę rozumieć jego.. ja widzę ten problem on nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój też mnie kocha i ja jego..... brakuje tylko tych motylków :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
cudownie po 10 latach jest znowu poczuć te motylki :* wypiękniałam, schudłam, jestem wesoła. tak jakbym z powrotem miała 20 lat.. o tym marzyłam od jakiegoś czasu... dla tego uczucia żyję...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
no i chyba emanuję jakimś seksem bo odkąd mam kochanka usłyszałam od innych mężczyzn tyle komplementów, co przez 10 lat łącznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście popieprzeni
ktos płąci cenę za te wasze motyle często na całe zycie i nie jestem zdradzaną zona tylko kochanka ktora przez 5 lat byla tak wlasnie na krocej niz godzina dziennie, "taka durna nie jestem" chcialam wiecej zakochalam sie on niby tez po 5 latach kop w dupe w kosmos, nie macie pojecia ile kosztuje to te 3 oosbe ktora nie ma zwiazku poza kochankiem, rezygnuje ze wszystkiego zeby tylko sie dostosowac zeby ulatwic spotkania a po latach okazuje sie ze zosaje z niczym bez przyjaciol bez znajomych bez nikogo, a Pan maz czy pani zona wraca do domu bo to tez sie znudzilo lub poznal nastepnego. zastanowcie sie, macie zwiazki, macie zony, mezow, dlaczego wam malo? dlaczego krzywdzicie kolejne osoby... mam nadzieje ze wroci to zlo ktroe wyrzadzacie do was w dwojnasob bez pozdrowien byla kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i to był twój błąd, że się tak bardzo zaangażowałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
jesteście popieprzeni - co ty laska dajesz teraz? ja mam męża, on ma żone- od razu ustaliliśmy że NIGDY nie będziemy razem, że nie zrezygnujemy z naszych małżeństw.. Ja osobiście nigdy nie wplątałabym się w romans z żonatym będąc samotna :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
aha.. moj mąz nie wie, że go zdradzam.. więc w jego życiu nic się nie zmieniło, nie wie że go krzywdzę.. może ja nie wiem, że on mnie zdradza? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesteście popieprzeni
nigdy nie wiecie kiedy przychodzi ten moment ze sie zakochacie Wy lub ta "kochanka/kochanek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
no i co z tego? ja jestem zakochana.. i ?? może chciałabym być z nim zawsze, ale wiem, że i tak dopadłaby nas proza życia prędzej czy później i wszystko by się skończyło... dlatego tak jak jest jest dobrze. Znamy swoje miejsce w tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skad wiesz ze juz Cie nie dpoadnie z zadnym "proza życia" co wtedy zrobisz? znajdziesz kolejnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fruzia ... zycie jest tylko jedno i ważne zeby być szczęśliwym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro jesteśmy przy motylkach w brzuchu... To wszystko sprawa właściwego faceta (kobiety). I albo jest chemia i ochota no kogoś, albo nie i nie ma litości. To na początek... A to co będzie później, to już zależy od osobowoci i talentu obojga partnerów. Nie można powiedzieć, że jak już się kogoś złapało, to nie trzeba się starać, bo w ten sposób mamy nici z chemii i namiętności. Zaskoczenie partnera to podstawa, no i żadnych znoszonych ciuchów w domu, czy rozdeptanych kapci. Mójego byłego rzuciłam, bo zrobił się kiepski, po 16 latach dalej bredził o miłości do mnie, więc dałam mu drugą szansę i co? Pudło, beznadzieja i nawet kasa, której się dorobił nie pomogła. Więc go rzuciłam drugi raz! :-P Obecny facet daje mi to, o czym mój były nawet nie ma pojęcia, bo jest głuchy i ślepy i nie posiada zdolności uczenia się na własnych błędach. To nieuleczalna choroba niestety. Dlatego... doceniam i nagradzam wrodzne talenty u facetów, nawet jeżeli są cudzymi mężami :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
jeżeli z kochankiem dopadnie mnie proza życia.. to znajdę sobie nowego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swoją drogą czytając tutaj co piszecie tak sie zastanawiam co bedzie za kilkadziesiat lat jesli nie daj Boze ja nie bede pociagac swojego faceta albo on mnie :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
znając życie, twój mąż przyprawi Ci zajebiste rogi.. takie czasy popieprzone :P patty* ❤️ ulissses ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kitkaa2
cieszę się, że jest ktoś na tym świecie, co mnie rozumie :) ulissses :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×