Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tak tylko chcialam powiedziec

hmm a ja właśnie dostałam zaproszenie..

Polecane posty

Gość mario bolucci
nigdy nie zwróciłam uwagi na to jak jest wpisywane moje imie i nazwisko w zaproszeniu. dopiero przez was wyciagnelam je z szafy zeby to sprawdzic. Nie ma dla mnie znaczenia w jakiej formie jest napsane byle by bledow ortograficznych nie bylo :) troche luzu dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
ja na zaproszeniach nie odmieniałam nazwisk ani imion, czy to dobrze czy to jakoś nikt mi nie zwrócił uwagi czy to dobrze czy to źle.Ale jeżeli się zastanowić nad formą zaproszeń ,to jeżeli dla panny chcemy dać zaproszenie i odmieniamy imię to powinno brzmieć np.zapraszam Beatę Nowakównę a nie Beatę Nowak.Najlepiej napisać Beata Nowak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Gówno prawda, kochana :) Formy na -ówna, -owa to nie formy panieńskie itp. Końcówki -ówna używało się kiedyś, aby przekazań informację, że np. Nowakówna jest córką Nowaka, a wcale nie musi być panną, chodzi o koligacje rodzinne. A Nowakowa to żona Nowaka. Ot cała sprawa. Tych form się już nie używa od lat. Używa się nazwiska w Mianowniku czyli np. Anna Nowak bez względu czu to córka, żona czy siostra itp Nowaka i od formy "Nowak" się odmienia. Co prawda, akurat przykład kiepski, bo Nowak kończy się na spółgłoskę przez co się nie odmienia w ogóle. Ale np. Katarzyna Wolna. Powinno być ZAPRASZAM KATARZYNĘ WOLNĄ na to i na tamto. Wymusza to słowo "zapraszam"!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
wcale nie prawda,jeżeli odmieniasz imię to musisz odmieniać też nazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miraculum5
Tak, tu mówisz prawdę. Ale mylisz pojęcia. Formy NowakÓWNA czyNowakOWA to nie odmiana :) To formy określające koligacje rodzinne. Odmiana jest przez przypadki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ByTheWay
Zgadam się z sękatą - nie jest chyba tak wielkim problemem, by się postarać i zadbać o szczegóły - zaproszenie to wizytówka państwa młodych. Sama wiem jak potrafi się zrobić przykro, kiedy ktoś potraktuje Cię niepoważnie - nasi bliscy znajomi (znamy się około 5 lat) nie pofatygowali się nawet, by sprawdzić jak się nazywam i w zaproszeniu wpisali tylko nazwisko narzeczonego (jakbyśmy byli już małżeństwem), a na winietce z moim nazwiskiem zrobili błąd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawna Kowalikówna
Moje panieńskie nazwisko - Kowalik, po ślubie Piekarska. 2 lata po naszym ślubie przyszło zaproszenie od kuzynostwa [utrzymujemy częste i miłe kontakty]. Zapraszali Urszulę i Krzysztofa Kowalików... Zaproszenie wręczyli nam własnoręcznie, na ślub i wesele stawiliśmy się zgodnie z zaproszeniem, o pomyłce w nazwisku nikomu nie mówiliśmy, zresztą po co? Dopiero kilka tygodni po tym wydarzeniu spotkaliśmy się w kameralnym gronie, było radośnie, swojsko i ośmieliłam się pokazać im to zaproszenie [z żartobliwym komentarzem] , usłyszałam wyjaśnienie, całkiem logiczne :D Zaproszenia wypisywała panna młoda, żona kuzyna. Listę gości ze strony pana młodego wypisał pan młody ze swoimi rodzicami - od Kowalików zaprosimy: Marysię z mężem, Ulę z Krzysztofem itd. Panna młoda, aczkolwiek znała nas osobiście nie znała naszego nazwiska i tak jak podali ,tak w dobrej wierze napisała. To zdarzenie nijak nie przekreśliło naszych dobrych stosunków, a z takimi "pomyłkami" rodzinnymi ja również miałam do czynienia, nie przywiązywałabym do tego większej wagi. Wszelkie nazwiska użyte zostały przypadkowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahhhhhhhhh
Niektóre z was sa śmieszne. Mają czas, aby przez miesiąc na 5 forach dyskutować na temat zawieszek na wódkę albo pokrowców na krzesła, ale nie mają, aby porządnie wypisac zaproszenia. logiczne jest, ze jeżeli coś się pisze, to potem to się sprawdza. obojętnie czy jest to wypracowanie w szkole, czy pismo urzędowe czy zaproszenie. Waląc byki wystawiam sobie negatyną opinię i robię złe wrażenie na odbiorcy. I to tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×