tabletki antykoncepcyjne, a skutki uboczne.

Jestem młodą osobą i niedawno zaczęłam życie seksualne. Od pewnego czasu myślę o sposobie zabezpieczania się poprzez tabletki anty.. jednak obawiam się skutków ubocznych.. Macie może jakieś doświadczenie w tym temacie lub znacie jakieś przykłady takich osób..? Nie chce panikować niepotrzebnie ale słyszałam że jest to najbezpieczniejsza forma antykoncepcji, ale co za tym idzie najbardziej odbija się na zdrowiu kobiety.. Jednak nie planuję dziecka, kiedy jeszcze się uczę.. Proszę o poważne odpowiedzi;)

Powinnaś zasięgnąć porady lekarza, wiadomo, że tabletki mogą nieść za sobą skutki uboczne, ale nie w każdym przypadku do nich dochodzi, idź porozmawiaj z lekarzem, niech dobierze Ci tabletki do Twojego organizmu :)

Dla młodych dziewczyn są tabletki z niską zawortością hormonów albo ewentualnie plastry z też dość wysokim wskaźnikiem Pearl'a. Ale najlepiej doradzi ginekolog.

tabletki antykoncepcyjne miewają skutki uboczne, to fakt. jezeli jednak zostaną trafnie dobrane do twojego ogranizmu przez lekarza, to nie powinny się pojawić. moje doświadczenie co do takich tabletek, jest takie, ze co nie co przytylam, ale nie jest to jakis drastyczny skok wagi. jestes mlodą osóbką, dobrze ze myslisz o zabezpieczeniach, i nie chcesz zostać młodą mamusią.. :)

fakt jest taki, że teraz często ginekolodzy przepisują tabletki na chybił trafił i jak są skutki uboczne to je zmieniają - metodą prób i błędów, nie jest to zbyt dobre, dlatego najlepiej idź do lekarza prywatnego i poproś żeby zrobił Ci komplet badań przed wypisaniem tabletek: - poziom hormonów estrogenu i progesteronu - enzymy wątrobowe - cholesterol to pomoże tak dobrać tabletki żeby nie było problemów

moniak- tak, dokładnie, dobrze mówisz. zwykły lekarz przepisuje je, a czy będą dobre czy nie to juz tylko i wyłącznie twój problem jego zdaniem. jak ci nie będą odpowiadac, to ci je zmieni równiez na pierwsze lepsze, co wpadną mu do głowy.

Dziękuje wam dziewczyny za rady;) tak, mam zamiar udać się do ginekologa.. Mam nadzieję,że to nie będzie takie straszne xD A wy jakie tabletki stosujecie.? Jak się po nich czujecie.? Pytam dla ewentualnego rozpatrzenia się i porównania;)

Też parę lat temu zachciałam brać tabletki. No bo miałam chłopaka, regularne stosunki, nie chciałam dziecka, bo to bezpieczne i skuteczne. No i dostałam tabletki, te troszki droższe więc miały być lepsze. Skutki uboczne lekarz skwitował, że są rzadki i jak się dobrze dobierze tabletki to ich praktycznie nie ma. Więc zaczęłam brać. Po pół roku zaczęły się dziać straszne rzeczy. Nic groźnego ale jednak łapałam co chwilę infekcje dróg rodnych i moczowych... Tak, że tabletki i tak mi na nic były potrzebne bo i tak nie mogłam się kochać. Lekarz stwierdził, że to na pewno nie przez tabletki. A ja wydawałam wciąż wielkie pieniądze na probiotyki, lekarstwa i lekarzy. W końcu przestałam brać tabletki anty i wszystkie problemy odeszły. Potem zaczęłam czytać o anykoncepcji i wyrobiłam już sobie zdanie. Po pierwsze kobiety mają coraz większe problemy z zajściem w ciąże. Po drugie naturalne metody są znacznie zdrowsze, tańsze i praktycznie tak samo skuteczne jak chemiczne. Ja wiem że dla młodej osoby to może być trochę straszne i śmieszne ale ja sama mam tylko 24 lata. Nauczyłam się obserwować swój organizm tak, że precyzyjnie potrafię wyznaczyć owulacje (nawet nie muszę codziennie mierzyć temperatury). Oczywiście razem z tym używam też prezerwatywy wtedy kiedy mogłabym zajść w ciąże. Radzę Ci dobrze się zastanów zanim się zdecydujesz na tabletki bo to nie jest takie bezpieczne.

z przerwą na dfwie ciąże. I jedynym skutkiem ubocznym jest brak niechcianych dzieci :) Badam się często i nie mam żadnych niepokojących objawów

Ja to zawsze dni płodne wyznaczam wahadełkiem, naprawdę dobra i sprawdzona metoda i co najważniejsze zdrowa i równie bezpieczna.

A ja bralam tabletki przez ostatnie 4 lata i zadnych skutkow ubocznych nie mialam. Zupelnie nic sie nie dzialo, nie nabylam dodatkowych kilogramow, nic sie z moim zdrowiem zlego nie dzialo, wszystko ok. Tylko sama wygoda, okres co 3 tygodnie, niezbyt mocny. Nie wiem skad ludzie pisza tyle o tych skutkach ubocznych mnie nic nie bylo. Moze inni mieli zle dobrane tabletki, nie wiem, z wlasnego doswiadczenia natomiast uwazam, ze tabletki byly bardzo wygodnym i bezpieczynym srodkiem antykoncepcyjnynm.

Ja Ci powiem tak. Po pierwsze najpierw udaj się do ginekologa. On Ci sam doradzi. Ja sama jak byłam młodsza stosowałam tę metodę i byłam zadowolona:) stosowałam długo i tylko Diane 35. Nie miałam żadnych skutków ubocznych tylko same plusy. Oprócz antykoncepcji bardzo pomogły mi na cerę, a poza tym miałam okres jak w zegarku i niebolesny, a bez anty mam obfity, straszne bóle i nieregularny. Także ja polecam, teraz długo nie stosuję, bo chcemy mieć dziecko z mężem, ale sądzę , że już wcale nie będę ich stosować, bo jakby nie było to chemia , a ja też jak poprzedniczka tak znam swój organizm , że nie potrzeba mi tabletek, pozdrawiam ! :)

Zazwyczaj skutki uboczne są na ulotce, jednym z najpoważniejszych jest krzepnięcie krwi, dlatego należy sprawdzić czy nie ma się do tego tendencji - ale to bardzo rzadko. Poza tym mogą wypadać włosy i przybiera się na wadze. Jeżeli chodzi o moje prywatne doświadczenia to pojawiły się małe, brązowe plamki na ramionach od opalania (z ulotki dowiedziałam się, ze to skutek uboczny :D), poza tym 3kg przytyłam. Biorę Microgynon.

do - kdhfsd Jakim cudem miałaś okres co 3 tygodnie??? Źle brałaś tabletki?

Dilajla666, a ja Ci polecam plastry Evra lub krążek NuvaRing. Plaster wymienia się po tygodniu, krążek po 3 tygodniach. Nie trzeba codziennie pamiętać o tabletce, można spokojnie pić i imprezować bo ewentualne wymioty czy biegunka nie zagrażają skuteczności antykoncepcji. Poza tym te metody omijają przewód pokarmowy i wątrobę.