Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bezvarunkovva

Moja mama chce pracować jako niania za 2000 mies. To dużo?

Polecane posty

Gość bezvarunkovva

Wydaje mi się, że trochę za dużo wymaga. Ja jestem jej "agentem" od szukania pracy, ona strasznie wybrzydza, bo wszędzie jest jak dla niej za mała płaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezvarunkovva
kto się orientuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturks4
To chyba do Niemiec wyjedzie jako "niania" starego sparaliżowanego Fryca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezvarunkovva
jakaś powazna odpowiedź może?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaaaafily
to dobra pensja, a ile godz musi pracowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezvarunkovva
właśnie mieszkamy w Warszawie. Mama najchętniej pracowałaby mniej więcej w godzinach 8-17. Póki co najwyższa stawka jaką jej zaoferowano to właśnie 1500 zł, ale ona powiedziała, że nie jest głupia, żeby pracować za taką stawkę. Nie wiem czego ona oczekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezvarunkovva
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
według mnie ... kobieta moze spokojnie pracowac za tysiaka z drobnymi natomiast facet powinien zarabiac prawie ze dwa razy tyle albo minimalnie z dwójka z przodu wiec niech nie wybrzydza bo 1500 dla kobiety to ponad srednia płaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
to tez zalezy, co konkretnie musialaby robic w takim domu. Moze sie targowac, owszem, ale watpie, zeby ktos jej od razu zaplacil 2000zl. Zazwyczaj ludzie zaczynaja nizej i pozniej pracodawcy ew. daja podwyzke. Moze tez powiedziec, ze "Zazwyczaj biore 2000zl, ale specjalnie dla panstwa obnize do 1800zl". Wtedy rodzinka pomysli, ze trafila im sie okazja, a matka zarobi nieco wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezvarunkovva
tylko że właśnie przypuszczam, że ludzie, którzy płacą 2000 niani oczekują dużo, a przede wszystkim jakiegoś przygotowania pedagogicznego. Moja mama nie skończyła żadnej szkoły związanej z opieką nad dziećmi, jest po zawodówce. Ma jednak doświadczenie bo opiekowała się już dwójka dzieci. Mama mogłaby gotować dla dziecka oraz sprzątać po dziecku, tzn to co dziecko narozwala czy naczynia zmyć po nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaad
Niech poczeka do września aż w W-wie podrożeją żlobki i przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 10010..
Moja znajoma w Gdyni jest nianią Netto 2000 zł. Moim zdaniem ,to wcale niemało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosmos normalnie
a ja musze tyrać w banku za 1400 zł na okienku kasowym. paranoja w tym kraju....i jaka tu sprawiedliwość. powiedz mamie że na śląsku nianie zarabiają 800 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania z Poznania
to zależy iloma dziećmi ma zamiar opiekować się twoja mama. Za opiekę nad jednym dzieckiem to trochę dużo i wątpię, żebyście coś znalazły. Ja zarabiałam na rękę nieco ponad 2 tys ale zajmowałam się trójką w wieku 1 rok, 4 lata i 8 lat. Do moich obowiązków należało zaprowadzenie starszych dzieci do przedszkola i szkoły, potem odbiór ze szkoły i przygotowanie obiadu dla całej rodziny i oczywiście opieka nad roczniakiem. Latem dostawałam nawet więcej bo musiałam zorganizować dzień całej trójce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niania z Poznania
oczywiście musiałam być u nich od 7 do 17

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umpa lumpa
pracowalam jako niania i oprocz typowego gotowania, sprzatania musialam jezdzic z malym na lekcje pianina, pozniej z nim codziennie cwiczyc przez 15 minut, bawilam sie z nim intensywnie, gotowalam dwa pelne obiady dwa razy w tygodniu, jezdzilam po zakupy i sprzatalam, robilam pranie i prasowanie. Jesli mama ma tylko gotowac i sprzatac po dziecku, to niech nie liczy na wiele - takie obowiazki naleza do gosposi, nie niani. Niania MUSI byc zaangazowana w bawienie dziecka, uczenie czytania, tanczenia, wyjscia do kina, gry sportowe. Musi byc aktywna, a nie siedziec i czytac gazetke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×