Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uciekajaca panna mloda00000000

MAM ZA TYDZIEN MOJ SLUB A NIE CHCE WYCHODZIC ZA MAZ!!!!!!

Polecane posty

Gość uciekajaca panna mloda00000000
wiem...wiem co wy myslicie i ze tak powinnam zrobic...od dawna sie nad tym zastanawiam..niestety moja rodzina zyje dla pieniedzy...ludzie bogaci tak maja im wiecej maja tym wiecej chca...i mysle ze jesli ja wyjde za niega beda miec jeszcze wiecej...wszystko sie zaczelo tydzien temu jak rozmawialam z matka i jej powiedzialam czy to nie jest czasami za wczesnie na slub...co zrobila?....zwyzywala mnie ze ja jestem jakas nie normalna...ze kazda by chciala sie ozenic ze dziewczyny o tym marza i jeszcze z takim mezczyzna...a ja tak chce wszystko zmarnowac i trzasnela mi drzwi w twarz....no po tym to wogole sie zaczelam zastanawiac...to jest moj wybor!kurwa...to tak wszystko szybko zorganizowali ze ja nie wiem nawet kiedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość seniora lola
nic nie odwołuj. Za rok, dwa rozwiedziesz sie, a jak on bogaty to oskubiesz go jeszcze trochę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajaca panna mloda00000000
a jesli chodzi o niego...to moze jest jakies uczucie ale nie czuje zeby to byla milosc....niczego nam nie brakuje...on ciagle prezenty...jezdzimy po restauracjach....ale czuje ze to nie to...ze to nie jest czlowiek z ktorym chcialabym spedzic reszte zycia...cos jest nie tak...taki bardziej przyjaciel....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmm.... to nie jest tez znowu az tak źle :) może ci sie wydaje, że go nie kochasz.. nie wiem, sama musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli go nie kochasz, to po co zgodziłaś się wyjść za niego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre....
cytat: uciekajaca panna mloda00000000 rodzice mi go przedstawili no i tak zaczelismy razem wychodzic...po jakims czasie poprosil o reke wszyscy zadowoleni ja na poczatku tez...ale przemyslalam se to przeciez ja go nie kocham....!o moj boze co ja robie!! co? bierz tego którego kochasz! ale widocznie kasa pprzesłania ..zycie!!!!! fuj!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rodzina w nic cię nie wplątała, nie rozumiem po co zgodziłaś się na to wszystko... bo rodzice chcieli i ich to cieszy? a co my żyjemy w średniowieczu, żeby rodzice wybierali nam partnerów życiowych, to ty będziesz z nim żyła nie rodzice pamiętaj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu nie mogę z tych komentarzy. Czasami tak jest ze kobieta myśli ze jest zakochana i zgadza się, mija zauroczenie i zamiast miłości pojawia się przyzwyczajenie i oczy się otwierają. Kobietka nie chce ślubu i tyle. Przejrzała na oczy, w zamoznej rodzinie jest inaczej. Wydaje się ze to takie proste. Ale jak dziewczyna ma wybor, wyjść za maz za człowieka którego kochała kiedyś na pewno w jakimś sensie czy odwołać wszystko i postawić wszystko, i rodzinę, i hajs. Jest się nad czym zastanawiać. Boi się ze zostanie z niczym, nie każdy ma rodziców jak z obrazku. Ja Cie kochana pozdrawiam choc kupę lat minęło ale mam nadzieje ze zdecydowałaś tak żeby było najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×